Skin Chamber powstał jako poboczny projekt muzyków (Paul Lemos i Chris Moriarty) znanych z Controlled Bleeding. Zespół istniał w latach 1991-1993 i ma na koncie dwa pełniaki. Ich muzykę można od biedy określić jako Monolithic Industrial Metal z ogromnym wpływem stylistyki wypracowanej choćby przez Godflesh oraz wyraźnymi wpływami Doom Metalu. Jakieś 10 lat temu były plany reaktywacji zespołu, ale Chris Moriarty przedawkował heroinę.
wpływem stylistyki wypracowanej choćby przez Godflesh oraz wyraźnymi wpływami Doom Metalu.
Powiedziałbym, że to niekoniecznie doom metal per se, a dodatkowa porcja Swans. Np. w Slice Of God człowiek tylko czeka aż padnie: "Nothing beats them ...like a cop! ...with a club!".
Controlled Bleeding jest nawet lepsze, np. Knees And Bones, Curd, nawet skinny-puppy'owe Penetration i późniejsza rockowa faza.