Młodszy krewniak muzyki konkretnej. Minimalistyczne rzeźbienie w zepsutych dźwiękach i zniszczonych sygnałach. Gatunek rozpropagowany przez takie wytwórnie jak Raster-Noton i Mille Plateaux. Istnieją też mutacje gatunku w postaci glitch-techno, glitch-hopu itd.
Spotkałem się z tymże gatunkiem u múm "Yesterday Was Dramatic - Today Is OK" i coś tam u Ulvera elektronicznego, a także Autechre "Tri repetae". Muszę sprawdzić coś więcej.
Odium Humani Generis
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 18031
Rejestracja:8 lat temu
yog
Jak kiedyś gdzieś zdaje się @pit wspomniał, ulverowe Lyckantropen Themes to taki proto-glitch chyba. Ale nie wiem, nie rozeznaję się w chronologii tego gatunku za bardzo. Múm bardzo zacne. I strasznie smutne.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
O tak mi ten link @pita przypomniał o świetnej płycie projektu Datacide, w którego skład wchodzi pochodzący z Niemiec Uwe Schmidt (aka Atom Heart), IMO góru wspołczesnej elektroniki oraz niesamowity Japończyk od specyficzych ambientów Tetsu Inoue.
Bo nazywanie tego oddzielnym gatunkiem "glitch" nie ma sensu. Wszystko co tu zostało wrzucone w tym temacie można spokojnie określić mianem idm i tyle.
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Sporo rzeczy w tym temacie w ogóle nie posiada rytmu, czy nawet jakiejkolwiek formy powtarzalności. Chciałbym zobaczyć układ choreograficzny do muzyki Alvy Noto, Oval, "Worship the Glitch", albo japońszczyzny z Raster-Noton.
Tak @pit coś napomknął w wątku o Muslimgauze, wiec cos tu dopisze. Jak dla mnie postawy tego glitch, czy tam clicks & cuts to m.in. tacy wykonawcy jak: Pan Sonic (Pansonic), Frank Bretschneider, Microstoria, Ryoji Ikeda, Alva.Noto, Jan Jelinek, Vladislav Delay, Fennesz, czy Taylor Deupree - szczególnie tę kolaborację z Frankiem Bretschneiderem od niego polecam.
Odkryłem ten projekt jakiś czas temu i od razu wleciał w mój poczet ulubionych zespołów poza piwniczno-metalowych. Znakomite glitch popowe dźwiękowe przeżycie. Choć zamykanie tego w obrębach glitch pop to zwykle uproszczenie, bo to muzyka wyjątkowa. Softscars to 10/10.