Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja: 8 lat temu

Death In Rome

yog

Obrazek
Death In Rome gra głównie coverki różnorakich popowych przebojów osadzając je w klimacie neofolkowym, często nowym produkcjom towarzyszą teledyski klejone z filmów ze złotej ery kina, w tym bardzo często niemieckiego kina niemego. Nazwa formacji to oczywiście nawiązanie do zespołów Death in June i Rome, ale też i nazwa powieści, której autorem jest Wolfgang Koeppen.

Mnie osobiście najbardziej z twórczości Death in Rome podobają się przeróbki Diamonds Rihanny i Careless Whisper George'a Michaela. Byłem kiedyś na ich koncercie w warszawskim Pogłosie, gdzie supportował ich polski By The Spirits i niestety troszkę mnie wtedy zawiedli.



Zajebiste zdjęcia z powyższego teledysku pochodzą z Olimpiady Leni Riefenstahl, dokumentującej olimpiadę w Berlinie z 1936 roku.

Temat zakładam głównie z okazji tego, że gruchnęła wieść, jakoby po tych wszystkich latach Hitparade miało się ukazać na winylu. Nastąpi to sumptem SPQR, w nakładzie 300 kopii. Link poniżej:

https://www.spqrlabel.com/prodotto/wunderwaffedition/

Albumy:
2016 - Hitparade
2018 - V2



BC: https://deathinrome.bandcamp.com/music
Discogs: https://www.discogs.com/artist/4248093-Death-In-Rome
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Właśnie dlatego Douglas P. zakończył karierę. Stał się elementem popowego pastiszu.
Molotow 666
Tormentor
Posty: 1256
Rejestracja: 7 lat temu

Molotow 666

Wersja "Firestarter" od DEATH IN ROME jest zacna! :twisted:
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Obrazek
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 990
Rejestracja: 7 lat temu

mork

Lipa, że w Hydro. Raczej odpuszczę bo na poprzednim koncercie w tym klubie słabo to akustycznie wypadło. Chyba, że zrezygnują z zestawu perkusyjnego.
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

A ja lubię, tak po prostu. Mają pomysły na pokazanie innej twarzy hitów z zakresu popu. Pewnie zarzut o wtórność będzie jak w każdym przypadku kowerowania, gdy autor ma swój styl i w efekcie te adaptacje mają nowe, jedną stylizację.
Na wyciszenie idealne.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.