Lord Lovidicus (nazwa kojarzy mi się z postacią z czwartej części TES ) to bardzo ciekawy amerykański projekt łączący kilka gatunków. Na BC jest otagowany jako classical, dark ambient, dungeon synth i medieval. Dla mnie to dość interesująca mieszanka dobrych melodii i ciekawych aranżacji. Niby dupy to nie urywa i wszystko już było, ale klimat tych nagrań sprawia, że słucha się tego doskonale. Sporo materiałów na koncie warto sprawdzić.