Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Scorpions

#1

Vortex 7 lata temu

Obrazek

Zespół hardrockowy założony 12 listopada 1965 roku w Hanowerze (Niemcy). Od momentu założenia zespołu, ich muzyka wahała się od hard rocka do heavy metalu. Trzon zespołu stanowią założyciel grupy, gitarzysta Rudolf Schenker oraz wokalista Klaus Meine. Zespół notowany był na 46. miejscu VH1's Greatest Artists of Hard Rock, a utwór „Rock You Like a Hurricane” na 18. miejscu VH1's list of the 100 Greatest Hard Rock Songs. Scorpions są jednym z najlepiej sprzedających się zespołów wszech czasów, z wynikiem ponad 75 milionów sprzedanych płyt na całym świecie.

Wiadomo z jaką muzą kojarzony jest ten zespół, jednak początkowe płyty to był świetny heavy metalowy podmuch, które naprawdę warto poznać.

Obecny skład
Klaus Meine – wokal, gitara (w utworach instrumentalnych)
Rudolf Schenker – gitara
Matthias Jabs – gitara (od 1978)
Paweł Mąciwoda – gitara basowa (od 2003)
Mikkey Dee – perkusja (od 2016)

Byli członkowie zespołu
Joe Wyman – perkusja (1972)
Michael Schenker – gitara (1971–1973, 1978)
Lothar Heimberg – gitara basowa (1968–1972)
Jürgen Rosenthal – perkusja (1973–1975)
Rudy Lenners – perkusja (1975–1977)
Uli Jon Roth – gitara (1973–1978)
Wolfgang Dziony – perkusja (1965–1972)
Francis Buchholz – gitara basowa (1973–1992)
Herman Rarebell – perkusja (1977–1995)
Ralph Rieckermann – gitara basowa (1992–2003)
James Kottak – perkusja (1996-2016)

Albumy studyjne
1972 Lonesome Crow
1974 Fly to the Rainbow
1975 In Trance
1976 Virgin Killer
1977 Taken by Force
1979 Lovedrive
1980 Animal Magnetism
1982 Blackout
1984 Love at First Sting
1988 Savage Amusement
1990 Crazy World
1993 Face the Heat
1996 Pure Instinct
1999 Eye II Eye
2000 Moment of Glory (z orkiestrą symfoniczną)
2004 Unbreakable
2007 Humanity – Hour 1
2010 Sting in the Tail
2011 Comeblack
2015 Return to Forever
2022 Rock Believer

Albumy koncertowe
1978 Tokyo Tapes
1985 World Wide Live
1995 Live Bites
2001 Acoustica
2013 MTV Unplugged
"Between Shit and Piss we are Born"

Tagi:
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#2

CzłowiekMłot 7 lata temu

Jak dla mnie są to niezaprzeczalni klasycy rocka, którzy nie stali się parodią samych siebie. Zdaje się, że do dziś prezentują wysoką formę koncertową.
Najbardziej osłuchałem się z albumami "Animal Magnetism", "Bleakout", "Love at First Sting", "Crazy World" i "Unbreakable", po którym ponoć mieli zagrać ostatnią trasę. Można powiedzieć, że są tez najdłużej żegnającym się zespołem w historii :)
Ulubione kawałki - "Animal Magnetism", "Blackout", "When The Smoke Is Going Down", "Rock you like a Hurricane", "Still Loving You", (osłuchane do porzygu)"Wind Of Change" i "Send me an Angel".

Oj chciałoby się ich zobaczyć na żywo.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
borsuk
Master Of Puppets
Posty: 158
Rejestracja: 7 lata temu

#3

borsuk 7 lata temu

miałem okazję obejrzeć ich na żywo, warto było. jeżeli chodzi o płyty to mam Love at the first sting, Lovedrive, Face the Heat i koncertówkę World Wide Live. bardzo lubię sobie czasem odpalić.
Widzew Łódź-Bałuty Pany
Awatar użytkownika
Bartz Blaue Reiter
Master Of Puppets
Posty: 106
Rejestracja: 7 lata temu

#4

Bartz Blaue Reiter 7 lata temu

Poza tymi największymi radiowymi szlagierami, to kojarzę dorobek tej kapeli tylko ze starej kasety z największymi hitami, którą miał mój Tate. Miło wspominam, ale chyba dzisiaj by mi się już nie chciało "nadrabiać zaległości" ze znajomości muzyki Scorpionsów.
nie wiem
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#5

Vortex 7 lata temu

Takie mnie skojarzenie dopadło, jak czytam co pisaliście i z obserwacji na muze Scorpions wśród "normalnych" obywateli. Otóż pod tym względem żaden zespół nie może dorównać Metallice, ich ballady kochają wszyscy :D Na żywca chętnie bym obczaił, zarówno w wersji elektrycznej jak i akustycznej.
"Between Shit and Piss we are Born"
borsuk
Master Of Puppets
Posty: 158
Rejestracja: 7 lata temu

#6

borsuk 7 lata temu

nie wiem, bo Scorpionsi to jedyny zespół, na którego koncercie byłem z Mamą i w dodatku bardzo jej się podobało, na Metallicę jechać jej aż tak bardzo się nie chciało ;)
Widzew Łódź-Bałuty Pany
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#7

Vortex 6 lata temu

Vortex pisze:
7 lata temu
Na żywca chętnie bym obczaił, zarówno w wersji elektrycznej jak i akustycznej.
No i życzenie spełni się 29.07 tego roku, ciekawy jestem srogo.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#8

Vortex 5 lata temu

Bardzo fajny gig, dlatego właśnie jeżdżę na takie koncerty, dziady dają czadu jak nie wiem, młodzi mogą się uczyć tylko. Atlas Arena w Łodzi pierwszy raz gościła mą osobę, a ta osoba jest naprawdę mega zadowolona, przede wszystkim z jakości dźwięku jaką tam dźwiękowcy wyciągnęli. Przekrój utworów bardzo dobry, zdecydowana mniejszość ballad, więc rządził drapieżny klimat. Należny hołd dla Lemmiego w postaci "Overkilla". No i Mikkey Dee kolesia nie da się nie lubić. Bardzo mile będę tamten wieczór wspominał.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#9

CzłowiekMłot 2 lata temu



Najnowszy kawałek najdłużej żegnającego się zespołu świata. Nowa płyta zatytułowana „Rock Believer” ma się ukazać w lutym 2022 roku.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2958
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#10

Szajtan 2 lata temu

W ramach promocji tego albumu zespół na wiosnę 2022 roku wyruszy w trasę koncertową.

Polskę odwiedzi 28. maja – Kraków – Tauron Arena.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#11

CzłowiekMłot 2 lata temu

Kurczę, chyba odwiedzę ten Kraków po latach, co by uronić kilka boomerskich łez do ich żelaznych hitów…
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#12

CzłowiekMłot 2 lata temu



Tytułowy kawałek z nowej płyty.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2971
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#13

Vortex 2 lata temu

Zespół, który miał już nie istnieć od 7 lat (???!!!! :P ) wrócił, do korzeni. Po dość nowoczesnym come backu, przyszedł czas na klasyczną rockową płytę. Oczywiście, jej poziom na wyżyny się nie wznosi, lecz to dość solidny kawał rockowego chleba wyciągnięty z poprzedniego wieku.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5475
Rejestracja: 6 lata temu

#14

pit 2 lata temu

Debiut był taki trochę krautrockowy. Gdyby nagrali coś takiego byłoby fajnie.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3143
Rejestracja: 5 lata temu

#15

kurz 2 lata temu

pit pisze:
2 lata temu
Debiut był taki trochę krautrockowy. Gdyby nagrali coś takiego byłoby fajnie.
Jedyny ich album, który trawię w całości. Plus szlagiery, które mają niezły feeling, ale ogólnie za dużo dłużyzn, slodzizny. Ostatnio kilka albumów z przełomu lat 70-ych i 80-ych przesłuchałem; nic się nie zmieniło od czasów liceum - za dużo cukru w cukrze.
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 357
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#16

karp 2 lata temu

Okładka nowej płyta, dużo lepsza niż fotoszopowe bohomazy, zalatuje trochę heavy metalowymi starociami typu Trance. Zresztą materiał na płycie równie staroszkolny, tyle że szybko wypada z pamięci. Ot taki solidny przeciętniak.
kurz pisze:
2 lata temu
pit pisze:
2 lata temu
Debiut był taki trochę krautrockowy. Gdyby nagrali coś takiego byłoby fajnie.
Jedyny ich album, który trawię w całości. Plus szlagiery, które mają niezły feeling, ale ogólnie za dużo dłużyzn, slodzizny. Ostatnio kilka albumów z przełomu lat 70-ych i 80-ych przesłuchałem; nic się nie zmieniło od czasów liceum - za dużo cukru w cukrze.
No gdzie, Taken By Force to jest kwaśne, a nie słodkie :D
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2431
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#17

CzłowiekMłot rok temu

Ostatnia płyta to bardzo pozytywne zaskoczenie. Nie ma nudy, wszystko się zgadza, forma jest i przede wszystkim protoheavy metal i hard rock. Jak na takich weteranów to żadna lipa, stare dobre Skorpiony co niekoniecznie chcą być puszczani w pop rockowych stacjach jak poprzednio. W tym Czołgu jest jeszcze paliwo.

Tymczasem, w końcu, przypadkowo zabrałem się za ich początki gdzie grali inną, wygląda na to, że psychodeliczną, bluesrockową, zeppelinopodobną muzykę. Zacny numer z tego „I’m going mad”:

Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#18

dj zakrystian rok temu

Debiut i Fly to the Rainbow to solidne szlagi na japę, cytując klasyka. Płyty z lat 80 tych, to już bardziej stadionowy hard n heavy, ale taki na poziomie. Blackout z 82 chyba najczęściej katowałem z tego przebojowego okresu.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2958
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#19

Szajtan rok temu

Rock Believer to chyba najcięższy, najbardziej hard rockowy album zespołu w ostatnich latach. To album przepełniony świetnymi kompozycjami, które oprócz świetnych melodii niosą w sobie ogromny ładunek energii. Jeśli by ktoś nie znał zespołu, mógłby spokojnie pomyśleć, że nagrali go młodzieńcy, których energia wręcz rozpiera. Czuć tego ducha młodości i radości. Nie czuć w niej wyrachowania, wręcz przeciwnie, czuć tę samą iskrę, jaka towarzyszyła im kiedyś.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.

Wróć do „Rock”