
Nirvana to zespół, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Spopularyzowali gatunek zwany grunge, ale stali się ikoną muzyki rockowej ogólnie. Przez jednych wielbieni, przez innych nienawidzeni. Ciężko odmówić jednak tego, że zapisali się na dobre w historii rocka. Ja słucham ich jakoś od podstawówki, przy czym miałem dłuższą ok. 10 letnią przerwę kiedy ich muzyka była dla mnie niestrawna (pewnie z powodu przesytu, podobnie miałem np. z Metallicą). Obecnie od ok. 2-3 lat co raz powracam do ich płyt z nieskrępowaną przyjemnością. Dziś do porannej kawy leci właśnie "Bleach" i choć znam na nim każdą nutę na pamięć to dalej przyjemnie słucha się tego jazgotliwego i brudnego nawalania w instrumenty. Dorobek pozostawili może i mały ale zdecydowanie ponadczasowy. Ciekawe czy obecnie dzieciaki również słuchają ich tak chętnie jak za moich czasów...
Dyskografia:
Bleach - pełniak (1989)
Nevermind - pełniak (1991)
Incesticide - składak/pełniak (1992)
In Utero - pełniak (1993)
MTV Unplugged In New York - koncertówka (1994)
From The Muddy Banks Of The Wishkah - koncertówka (1996)
Nirvana - składak (2002)
With The Lights Out - składak (2004)
Sliver - Best Of The Box - składak (2005)