Lepiej bym tego nie ujął.
Z tego smarkfona nie da rady, ale wpisz se w gugla Nirvana - Unleashed cover. Autentyczne. Onward into Battle to jest.Ryszard pisze: ↑4 lata temuDawaj dawaj zapodawajdj zakrystian pisze: ↑4 lata temuAle cover Unleashed to Nirvana poczyniła..trochę dla beki, ale jednak
Masz na myśli covery, czy że jebali od innych artystów? Rozwiń proszę, jak już myśl zaczynasz .Derelict Machine pisze: ↑3 lata temuNIrwanka 3/4 swoich hiciorów ma podkradzione, trzeba o tym przypominać.
Nie. Trzeba mieć małe rybki w głowie...deathwhore pisze: ↑3 lata temuBo już żeby stwierdzić, że riff ze Smells jest zajebany z Boston to naprawdę trzeba mieć dużo woli, dobrej lub złej, sam nie wiem.
Skoro na tym polega złodziejstwo Nirvany, to analogicznie w metalu składa się ono na 90% wszystkich treści.deathwhore pisze: ↑3 lata temuTym bardziej, że spora część tych przykładów to śmiech na sali, jak to, ze Cobain powtórzył za Pettingiem jejejeje albo powtórzony punk rockowy riff oparty na triadzie harmonicznej - no niespotykana sprawa. Bo już żeby stwierdzić, że riff ze Smells jest zajebany z Boston to naprawdę trzeba mieć dużo woli, dobrej lub złej, sam nie wiem. Ale na pewno trzeba coś chcieć udowodnić za wszelką cenę
Nawet nie jestem fanem, raczej byłym hejterem "z zasady", wiec przyznać muszę ze rozśmieszyłeś mnie serdecznie. Znajduje link do mojego młodego nastoletniego wieku i trumetalowych postaw.... 15 lat??? Ale skoro o coverkach to kilka linków do tego co analogicznie i logicznie rzecz biorąc, inne zjeby robią najlepiej
Endless nameless to strzał w dziesiątkę.1. Smells like teen spirit - “Godzilla BOC” sounds the same, just sped up [...} no wonder they hated this song, because they stole it, right? and “the daggerman that girl”, “pixies” u-mass”
2. Come as you are - 22 faces Garden of delight, The damned life goes on
3. Rape me - “Mudhoney need”
4. Heart shaped box - “Butthole surfers Bar b q”, even vocal part “HEY WAIT”
5. Aneurysm - “Fang an invitation”
6. About a girl - “Hrast - Parni Valjak”, croatian band, Krist Novoselic is from Croatia...
7. Polly - “The 4 skins on the streets”
8. Breed “wipers potential suicide”
9. Mr moustache- “Paul revere the raiders - hungry”(the riff in the middle)
10. Been a son - “zebra don’t walk away”
11. Very ape - “Kanishka”
12. Milk it - “melvins it’s shoved”
13. Scentless Apprentice “the cult in the clouds”
14. Big long now - “sister europe”
15. Mr. butter worth - “devo too much paranoias “
16. Endless nameless - “butthole surfers u.s.s.a
17. Spank thru - El Clavo
Sporo rożnej muzy słuchali... praktycznie wszystkiego musieli słuchać. Zeby kraść to trzeba wiedzieć skąd.pit pisze: ↑3 lata temuKtoś w komentach pod Eighties na youtubie:
Endless nameless to strzał w dziesiątkę.1. Smells like teen spirit - “Godzilla BOC” sounds the same, just sped up [...} no wonder they hated this song, because they stole it, right? and “the daggerman that girl”, “pixies” u-mass”
2. Come as you are - 22 faces Garden of delight, The damned life goes on
3. Rape me - “Mudhoney need”
4. Heart shaped box - “Butthole surfers Bar b q”, even vocal part “HEY WAIT”
5. Aneurysm - “Fang an invitation”
6. About a girl - “Hrast - Parni Valjak”, croatian band, Krist Novoselic is from Croatia...
7. Polly - “The 4 skins on the streets”
8. Breed “wipers potential suicide”
9. Mr moustache- “Paul revere the raiders - hungry”(the riff in the middle)
10. Been a son - “zebra don’t walk away”
11. Very ape - “Kanishka”
12. Milk it - “melvins it’s shoved”
13. Scentless Apprentice “the cult in the clouds”
14. Big long now - “sister europe”
15. Mr. butter worth - “devo too much paranoias “
16. Endless nameless - “butthole surfers u.s.s.a
17. Spank thru - El Clavo
Ja bym chciał wiedzieć kogo okradło Nine Inch Nails. Na debiucie głównie Depech Mode.
Nirvanka, kaszanka, katanka, pidżamka ziomuś oni nawet gdyby odgrywali czyjeś płyty 1:1 tylko ze swoim logo i tak zrobiliby to lepiej.Derelict Machine pisze: ↑3 lata temuNIrwanka 3/4 swoich hiciorów ma podkradzione, trzeba o tym przypominać.
No może nie większość, ale z pewnością duża jego część.
Ja mam uszy i ponad 30 lat doświadczenia codziennego zgłębiania tematu jako fan/słuchacz i grajek. Zdanie na ten temat mam mniej więcej takie jak kolega @Wędrowycz. W tym (i nie tylko tym) gatunku wszyscy "pożyczają" sobie wszystko od wszystkich. Żeby nie było, że to jakiś "ogólnikowy absolut" to polecam choćby tak na szybko te dwa (pierwsze lepsze znalezione w 3 sekundy) świeże filmy obadać.Derelict Machine pisze: "Większość metalu"
Walnąłeś jakimś ogólnikowym absolutem, a masz cokolwiek na poparcie tej tezy?
Większość metalu raczej zdecydowanie nie ma pokradzionych riffów.
Wszystko dobrze tylko to przenikanie nie moze konczyc sie na Venom i Bathoryyog pisze: ↑3 lata temuNo, jak dla mnie wzajemne inspiracje i przenikanie się w sztuce, z kradzieżą riffów włącznie, to jeden z najbardziej interesujących jej aspektów, po samym odbiorze może nawet dla mnie najciekawszy. W szczegóły techniczne nie wnikam, bo nie jestem muzykiem - słucham, to mam skojarzenia.
Ja się zagłębiam i nie mam problemu, żeby 2 z wyzej wymienionych bardzo lubić i dość często do nich wracać.
Belzebóbr pisze: a ja jak najbardziej słucham muzyki z tidala i spotifaja, o wiele lepsze to i poręczniejsze niż słuchanie z jakichś śmiesznych CDków. Przynajmniej można się do głośnika na bluetooth podłączyć
Nic dodać nic ująć, takie same wnioski miałem po przeczytaniu tego artykułu. Mam nadzieję że chuja dostanie, a nie pieniądze.
O ile nic się nie zmieniło to każdy może zobaczyć, że huja już ma i pewnie dlatego chce pieniądze
A dlaczego zaraz złodzieja? Skoro w USA są takie przepisy prawa to każdy może się na nie powołać i walczyć o swoje. To ten sam standard gdy jakieś panie przypominają sobie po 30 latach, że ktoś je molestował a ten ktoś to obecnie bardzo znana osoba.