Zespół polecił mi
@Pioniere, więc musiałem sprawdzić, żeby mi potem pół roku nie wypominał, że tego nie zrobiłem.

Panowie z nowojorskiego Doomcreeper właśnie dorobili się pierwszego i bardzo udanego pełniaka zatytułowanego "Cryptic Death", ale chyba nie do końca przemyśleli wybór pierwszego kawałka, bo od otwierającego płytę riffu aż do momentu wejścia wokalu byłem przekonany, że to będzie jakiś zmetalizowany NYHC.

Bardziej klasycznie deathmetalowo robi się dopiero po dobrych dwóch minutach. Jako całość płyta to dość prosty i schamatyczny, ale jednocześnie bardzo dobry Death Metal, choć momentami dają o sobie znać wpływy HC i otoczenia. Sporo fajnych riffów, zajebiste wokale, charakterystyczne solóweczki w użyciem wajchy, basik ładnie pierdzi... Słuchać i nie marudzić!
MA:
https://www.metal-archives.com/bands/Do ... 3540494979
BC:
https://doomcreeper.bandcamp.com/