Posty: 4
Bzdura! Bez elementów grindcore ten black/death to nie war metal - dlatego też Behemoth, nie ma z war metalem nic wspólnego. Szufladki, jak najbardziej, się w tym wypadku sprawdzają.dj zakrystian pisze: ↑4 tyg. temu War metal, to mieszanina def i blek, ale tzw blackened death, też. No i brzmi to kompletnie inaczej. Bo taki Hehemoth, raczej nie przypomina Revenge.
Te szufladki coraz dziwniejsze.
Zepsół sprawdzę, bo nazwa urocza.
A no to uściśliłeś temat. Element grind core, jest tu kluczowy dla war metalu. Ma to sens.Pioniere pisze: ↑3 tyg. temuBzdura! Bez elementów grindcore ten black/death to nie war metal - dlatego też Behemoth, nie ma z war metalem nic wspólnego. Szufladki, jak najbardziej, się w tym wypadku sprawdzają.dj zakrystian pisze: ↑4 tyg. temu War metal, to mieszanina def i blek, ale tzw blackened death, też. No i brzmi to kompletnie inaczej. Bo taki Hehemoth, raczej nie przypomina Revenge.
Te szufladki coraz dziwniejsze.
Zepsół sprawdzę, bo nazwa urocza.