Nowy Portal, w kawałku Eye.
Co za tempo wczoraj Avow dziś Hagbulbia, dwa dni, dwa albumy
Portal jak poznawałem w momencie znalezienia brutallandu, pewnie jakieś z 7-8 lat temu, przygniótł mnie, odbiłem się od tej ściany dźwięku. Teraz nie tyle doceniam, tylko jak mam fazę, a teraz mam, to chłonę ten ciężar aż po same jajca, czyste katharsis umysłu, jak dobry ambient, wycisza i relaksuje. Taka to muza, ani wizjonerskie arcydzieło, ani przerost formy nad treścią, tylkodj zakrystian pisze: ↑2 mies. temu Coś jak z Imperial Triumphant, albo Portal. W zależności od sytuaacji, może się jawić jako wizjonerskie arcydzieło, albo przerost formy nad treścią. Nieoczywista sztuka.