Awatar użytkownika
Czit
Tormentor
Posty: 1163
Rejestracja: 8 lat temu

200 Stab Wounds

Czit

Obrazek

Obrazek

Chłopaki z USA, którzy grają od 2019.

Na swoim debiutanckim pełnym albumie pt. "Slave to the Scalpel" prezentują cholernie intensywnym, pełny agresji i energii Death Metal nierzadko przeradzający się w Brutal Death. Muzycznie wyraźnie słychać wpływy wielu klasyków głównie amerykańskiej sceny DM takich jak Cannibal Corpse, Suffocation, Obituary, Six Feet Under.

Pan drący japę często, gęsto przypomina Franka Mullena z Suffocation... czyli jest lepiej niż dobrze.

Bardzo ciężki i brutalny kawał muzy, z której przemoc aż bije po głowie.

Czytałem też wiele pochlebnych opinii na temat ich EPki "Piles of Festering Decomposition", w zeszłym roku, ale jeszcze nie miałem okazji posłuchać.

@HUMAN, @CzłowiekMłot, @Pioniere pewnie chętnie posłuchają.

Skład:
Steve Buhl - Vocals, Guitars ex-Subtype Zero, ex-Cringe
Ezra Cook - Bass (2019-present) ex-Homewrecker
Owen Pooley - Drums (2020-present) Assault, ex-Subtype Zero
Raymond Macdonald - Guitars (2023-present) Kombat, ex-Frozen Soul, ex-Imperial Slaughter (live), ex-Tribal Gaze (live), ex-Golgatha, ex-Obstruction, ex-Pozole
▼ Byli muzycy
Lance Buckley - Guitars (?-2023) ex-Subtype Zero, ex-Cringe
Dyskografia:
2020 - Piles of Festering Decomposition [EP]
2021 - Drilling Your Head [single]
2021 - Itty Bitty Pieces [single]
2021 - Slave to the Scalpel
2023 - Masters of Morbidity [single]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/20 ... 3540465014
BC: https://200stabwounds-maggotstomp.bandcamp.com/music
yog pisze: 5 lat temu Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)

Tagi:
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł

Demko czy EPka bardzo ładna. Zajawki pelniaka słuchałem i już nie ruszyło.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2672
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Gruzowisko z epki średnio mnie przekonało, jednak debiut już jak najbardziej. Mimo, że jest to proste, nie ma tu urywających dupsko technicznych zawijasów i solówek to słychać ten klimat Suffo i DF. Lubię to, bo przyjemnie się słucha, nawet uśmiech się pojawia na twarzy. Na plus również fajne intra.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2672
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot



Nowy, piękny w swej brzydocie kawałek.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Czit
Tormentor
Posty: 1163
Rejestracja: 8 lat temu

Czit

Piękny utwór. Bardziej mrocznie niż na ostatniej płycie się wydaje. Oby zwiastowało to nowego pełniaka.
yog pisze: 5 lat temu Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2672
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot



Rezultatem powyższego jest zaledwie dwuutworowa epka. Te soczyste tracki tylko zaostrzają apetyt na coś większego, ale niestety brak wieści na ten temat. W kazdym razie polecam te tłuste utwory.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3499
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Zespół prezentuje pierwszy utwór "Hands of Eternity" z nadchodzącego albumu "Manual Manic Procedures". Płyta ukaże się nakładem Metal Blade Records 28 czerwca.


Jak zawsze świeżutko i z odpowiednią dawką brutalności i groove.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2672
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot



Najnowszy singiel - "Ride the Flatline", a w nim gościnnie występuje Jamie Morgan z Code Orange. Jest bardzo dobrze, buja konkretnie. Podobnie jak w przypadku wrzuconego wyżej. Oj, jest na co czekać.
Niby oldskul, ale za to z pięknym feelingiem. Zajebiste granie.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
HUMAN
Tormentor
Posty: 1784
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Bardzo dobry Kapel kumpel " łajdak ale Nasz " polecał mi eska i miał racje są zajebiści mimo młodego wieku czują metal śmierci doskonale . Myśle może trochę na wyrost , ale ściły top debiutantów ostatniej dekady może nawet więcej .
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5768
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Oj eleganckie mięcho się stworzyło i na pewno nie jest to z logo KW. O ile debiut jakoś mnie nie porwał to tu już zaczyna się dziać od samego początku. Centrale chyba są rozpalone do białości od tych pochodów a koleś co obsługuje grubego dotrzymuje kroku w tej galopadzie. To jest konkretny strzał na japę bo 30 min i nie ma zmiłuj się. Już na wejście słychać echo Deliver Me Unto Pain z całą kierwa mocą a dalej to ciekawa wariacja klasycznego deciora ze szczyptą nowego. Album niemalże w całości pod moshing a ten swoisty groove, który tu się wylewa tylko podsyca klimat. Świetny album.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2672
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Bardzo intensywny album 200 ran kłutych. Klimaty Kanibali i Dying Fetus, Exhumed wciąż u nich obecne, ale podane w takiej formie, że spokojnie można powiedzieć, że mimo wyraźnych inspiracji mają swój pomysł na tworzenie piosenek o flakach. Absolutnie nie stracone 30 minut.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4060
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

Świetny album ekipy z Cleveland! Dobrze, że @Hajasz w swym opisie wspomina debiut Banished, bo nowy album to właśnie taki miks Caniibal Corpse ze wspomnianym albumem, choć mi chwilami bardziej przypominają The Dead Shall Inherit od Baphomet. Są też słyszalne naleciałości ze Slayer, czy też Ripping Corpse oraz ich następstwa Dim Mak.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2066
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

Dobry album. Sporo na nim wiercenia wiertarą w przeróżnych, bujających rytmach, a poza tym, to zgrabnie ukrywają sympatię do hardcore pod tym Cannibal Corpsowym brzmieniem. Zresztą, w przedostatnim utworze japę drze Jami Morgan z Code Orange, więc wiadomo o co chodzi.
Fajny krążek, wrócę do niego.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3176
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Sporo o nich chyba słychac, bo co jakiś czas czytam opinie w samych superlatywach, że jeden z lepszych młodych kapel def metalowych, w tym nowocześniejszym wydaniu. No więc, posłuchałem i nie jest to złe, ale jednak wolę granie w klimatach spadkobierców Ionów wszelakich, czyli Cruciamentum i podobne. No, ale dla odmiany dobrze i coś nowocześniejszego odpalić do Harnolda.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2066
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

Blind pisze: 7 mies. temu Fajny krążek, wrócę do niego.
No i poleciał w ostatnich dniach wielokrotnie ten nowy album i z fajnego awansował na zajebisty. Nośny jest ten materiał. Gdzieś tam spotyka się old school z nowoczesnością i wychodzi coś porywającego. Kawałki z głową napisane, przebojowości jak w szlagierach z początku lat dziewięćdziesiątych też tu nie brakuje. Z racji, że przez ostatnie 10 (a może nawet i więcej) lat formę old schoolowego death metalu 'młode' zespoły zaczęły wyeksploatowywać do cna, to takie granie jakie prezentuje 200 Stab Wounds w 2024 gdzieś tam się jednak wybija z tłumu. W mojej ocenie - ten mini hype w internecie w pełni zasłużony.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1575
Rejestracja: 7 lat temu

pp3088

Blind pisze: 7 mies. temu Dobry album. Sporo na nim wiercenia wiertarą w przeróżnych, bujających rytmach, a poza tym, to zgrabnie ukrywają sympatię do hardcore pod tym Cannibal Corpsowym brzmieniem. Zresztą, w przedostatnim utworze japę drze Jami Morgan z Code Orange, więc wiadomo o co chodzi.
Fajny krążek, wrócę do niego.
Oj czuć te hardcorowe naleciałości, w idealnym świecie tak brzmiałby miks death metalu z hc punkiem, no ale nie mamy idealnego świata. Mamy za to bardzo dobry krążek na którym grany jest death metal wysokiej jakości. Sporo przestrzeni się pojawia, na przykład ambientowe intro, a po nim długa solówka gitarowa która przeradza się w popis na bębnach w Led to the Chamber/Liquified. Zespół umie pisać piosenki. Zapadające w pamięć piosenki. Jest powiew świeżości, widocznie nowo napoczęty trupek po operacji bez anestezji.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Reality
Posty: 239
Rejestracja: 2 mies. temu

Thorgal

Zajebista płyta! Świetne riffowanie, utwory zwarte konstrukcyjnie, z odpowiednimi tempami, które zmieniają się akurat wówczas, gdy powinny, umiejętnie wplecione solówki... Muzycznie super! A to, że wplatają naleciałości z thrashu czy puncka to dla mnie tylko plus. Warto też zwrócić uwagę na nowoczesne brzmienie, które mimo klarowności nie kastruje muzyki.
Dla mnie odkrycie roku bo debiut pominąłem.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Dla mnie też ścisła czołówka. Płyta od razu na fizyczniaku kupiona.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Reality
Posty: 239
Rejestracja: 2 mies. temu

Thorgal

Zsamot pisze: miesiąc temu Dla mnie też ścisła czołówka. Płyta od razu na fizyczniaku kupiona.
Ja popełniłem błąd i nie zakupiłem od razu. Ale ten błąd został już naprawiony
Obrazek
Obrazek

Btw, w ostatnich dniach sięgnąłem po debiut i tam już nie jest aż tak dobrze. Rozwinęli się od tego czasu.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Owszem, mi starczy chyba ten najnowszy album.
Miłego słuchania. Zacna płyta.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.