Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1917
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

@Nuclator Ale to nie jest przecież moja matematyka, tylko Twoja, skoro podstawiłeś wartości wedle własnego uznania ;)

Zaznaczę przy tym jeszcze raz: przy całej swej festynowości AA nie nagrało NIGDY takiego gówna, jakie zdarzało się wypuścić Niemcom.

Tagi:
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3165
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Zsamot pisze: 5 lat temu Heavy? Może rytmika, bo sekcja nie jest heavy, może bardziej przejrzysta. Tą płytą nie zdobędziesz fana Iron Maiden..
Zdecydowanie chodziło mi tu bardziej o ciężar gatunkowy, bo ta płyta tego ciężaru ma tyle co średniej jakości kapela heavy metalowa. Oczywiście, że AA nie ma nic wspólnego z klasycznym heavy metalem. Myślę, że spokojnie niejednego fana Ironów ten album by zachwycił ;)
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
KorgullExterminator
Master Of Reality
Posty: 289
Rejestracja: 8 lat temu

KorgullExterminator

Nie jest tak zle jak piszecie. Ani nie przesadzili z cukrem, ani nie mecza. Material bardzo dobry, Amon Amarth w pelnym rynsztunku.
eleison
Posty: 11
Rejestracja: 5 lat temu

eleison

Szukałem pod wiking, a znalazłem tutaj. Moim zdaniem świetny album, od trzech ostatnich płyt ekstraklasa metalu w ogóle, znacząco się rozwinęli w kompozycjach i umiejętnościach instrumentalnych.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3488
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Z okazji 20 lecia.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4403
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Jest ok, to na razie singiel, ale zobaczymy, co dalej. Może przerwa dobrze im zrobi, nieco nabiorą charakteru poszczególne kompozycje. Nieco było już z tym słabiej ostatnio.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3488
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Nowy utwór Put Your Back into the Oar.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3488
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Amon Amarth wypuścili wczoraj nowego singla i wideo z nadchodzącego krążka The Great Heathen Army (premiera 5 sierpnia via Metal Blade Records). Wybór padł na utwór tytułowy.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4766
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

yog pisze: 5 lat temu
porwanie w satanistanie pisze: 5 lat temu
yog pisze: 7 lat temu edit: no dobra, Manowar death metalu
Tylko że jakoś tak od dekady płyty lepsze nagrywa :twisted:
Obie kapele daleko poza moim zasięgiem zainteresowań i nie jestem w stanie ocenić, kto lepiej sobie radzi :)
Ale śmieszny post! :)
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18046
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Przedostatni album Manowar słyszałem raz, ostatniego nigdy, ale epka The Sons of Odin sztos. W 2006 wyszła.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4766
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

A, w sensie, że aktualny Manowar. To zwracam honor i ślę pozdrowienia.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1917
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Szajtan pisze: 2 lata temu Amon Amarth wypuścili wczoraj nowego singla i wideo z nadchodzącego krążka The Great Heathen Army (premiera 5 sierpnia via Metal Blade Records). Wybór padł na utwór tytułowy.
Hyhy, ale co się wstrzelili w trend, to marketingowca ktoś powinien poklepać po ramieniu, a i owszem.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Gdyby zrobić takie zestawienie zespołów, które zaliczyły największy upadek muzyczny i wizerunkowy to oni byliby w pierwszej piątce. Wiadomo, że deal z Sony Music, Warner Music obfituje w konkretną flotę stąd i taki kierunek, który zaproponowali znawcy rynku z majors. Obecnie to muzyka typowo dla młodzieży nawet takiej co słuchają Podsiadły i Sanah. Niby metal ale uszy nie bolą. Na koncercie można postukać się kufelkami z rogów, paradować w majtach z króliczego futerka i porozmawiać, który odcinek serialu Wikingowie jest the best. Nawet dziwię się organizatorom, że na takim Mystic, SDL czy innych spędach ich nie ma bo bilety by szły lepiej niż tanie piwo z biedry. I pomyśleć tylko, że oni nagrali takie konkretne płyty jak Fate Of Norns czy absolutny top w ich dyskografii With Oden On Our Side. A teraz taka bieda i jeszcze te koszmarne okładki.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1575
Rejestracja: 7 lat temu

pp3088

Hajasz pisze: 2 lata temu Gdyby zrobić takie zestawienie zespołów, które zaliczyły największy upadek muzyczny i wizerunkowy to oni byliby w pierwszej piątce.
Uniżenie błagam o taki ranking, z chęcia poczytam!
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

pp3088 pisze: 2 lata temu Uniżenie błagam o taki ranking, z chęcia poczytam!
Nie znam słowa uniżenie. Proś Allaha a może ci da.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
encyklopedia metalu
Posty: 79
Rejestracja: 3 lata temu

encyklopedia metalu

Też mi problem...Iron Maiden, In Flames, Arch Enemy, Sepultura, Def Leppard...pełno tego jest
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4403
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Hajasz pisze: 2 lata temu Gdyby zrobić takie zestawienie zespołów, które zaliczyły największy upadek muzyczny i wizerunkowy to oni byliby w pierwszej piątce. Wiadomo, że deal z Sony Music, Warner Music obfituje w konkretną flotę stąd i taki kierunek, który zaproponowali znawcy rynku z majors. Obecnie to muzyka typowo dla młodzieży nawet takiej co słuchają Podsiadły i Sanah. Niby metal ale uszy nie bolą. Na koncercie można postukać się kufelkami z rogów, paradować w majtach z króliczego futerka i porozmawiać, który odcinek serialu Wikingowie jest the best. Nawet dziwię się organizatorom, że na takim Mystic, SDL czy innych spędach ich nie ma bo bilety by szły lepiej niż tanie piwo z biedry. I pomyśleć tylko, że oni nagrali takie konkretne płyty jak Fate Of Norns czy absolutny top w ich dyskografii With Oden On Our Side. A teraz taka bieda i jeszcze te koszmarne okładki.
Ja chętnie poznam tę młodzież, co słucha Podsiadłego i Amon amarth. Ja rozumiem, że z racji charakteru, permanentnego braku serotoniny w organizmie tworzą się idiotyzmy, ale oczyma duszy chętnie bym zobaczył tych młodych/ starych fanów AA, którzy popylają na popowe koncerty. I na odwrót oczywiście.

AA grają swoje, myślę, że mając w dupie narzekania takiej natury. Na żywo to bardzo fajna kapela. Czy grają teraz lepiej/ gorzej? Kwestia subiektywnego odbioru. Trochę tych płyt wydali, to i przesyt się zrobił. Jak z każdą dosyć hermetyczną szufladą.
Okładki wcześniejsze, poza debiutem, też nie były artyzmem. Zatem nie przesadzajmy.

A jeżeli ta kapela jest, a jest!@- swoistymi wrotami do metalowego światka- to tylko się cieszyć. Nawet, jeśli- o zgrozo- dany fan zostanie w tej szufladzie muzycznej i będzie łaził na Ironów, czy kolejne trasy AA. ;-) Też bym wolał się przebić w ramach toastu rogiem z piwem, niż robić groźne miny, jakbym miał dwójkę na zakręcie.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3171
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

1 Therion
2 In Flames...
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18046
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Zsamot pisze: 2 lata temu Ja chętnie poznam tę młodzież, co słucha Podsiadłego i Amon amarth.
Skoro nie brakuje ludzi słuchających raw bm-u i Brodki jednocześnie, to z całą pewnością wśród dajmy na to słuchaczy Antyradia i Eski Rock nie zabraknie i takich, co słuchają Podsiadły i Amon Amarth.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4766
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Myślę, że u mnie przewija się znacznie większy rozstrzał stylistyczny.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4403
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

yog pisze: 2 lata temu
Zsamot pisze: 2 lata temu Ja chętnie poznam tę młodzież, co słucha Podsiadłego i Amon amarth.
Skoro nie brakuje ludzi słuchających raw bm-u i Brodki jednocześnie, to z całą pewnością wśród dajmy na to słuchaczy Antyradia i Eski Rock nie zabraknie i takich, co słuchają Podsiadły i Amon Amarth.
Tu mowa o swoistej regule, a nie o tym, że normalnym jest słuchanie tego, na co się ma ochotę. ;-) I jeszcze robienie z tego wady, jakby swoista "czystość", "sterylność" to był klucz do dobrego fana.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1575
Rejestracja: 7 lat temu

pp3088

Hajasz pisze: 2 lata temu
pp3088 pisze: 2 lata temu Uniżenie błagam o taki ranking, z chęcia poczytam!
Nie znam słowa uniżenie. Proś Allaha a może ci da.
Nie chodzi mi o ranking od jakiegoś pedofila tylko od znawcy gatunku! Do roboty albo rozdam kujawiaki tak że mi cholewka oberka nawet zatańczy.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Ale czego oczekujesz ode mnie bo szczerze nie bardzo wiem. Nazw zespołów, na których nowe płyty kładę lachę a stare lubiłem czy co?
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1575
Rejestracja: 7 lat temu

pp3088

Hajasz pisze: 2 lata temu Ale czego oczekujesz ode mnie bo szczerze nie bardzo wiem. Nazw zespołów, na których nowe płyty kładę lachę a stare lubiłem czy co?
Topka zespołów które zaliczyły największy upadek muzyczny i wizerunkowy, o fajnie by się poczytało takie krótkie streszczenie, chociaż raczej oczywiste co tam by się znalazło.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1917
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Hajasz pisze: 2 lata temu Gdyby zrobić takie zestawienie zespołów, które zaliczyły największy upadek muzyczny i wizerunkowy to oni byliby w pierwszej piątce.
Nie sądzę. Tak z czubka głowy: Manowar, Running Wild, Kreator, Deicide, Atrocity.

Co do samego AA nie za bardzo kumam tu pretensje. Skalkulowano to wszystko marketingowo w opór i ogólnie słabe to jest, ale przecież grają z grubsza to samo, co na początku, zawsze była to przecież ta przystępna, melodyjna odsłona death metalu. Kawałki z "Once Sent from the Golden Hall" spokojnie wpasowałyby się w tegoroczny album, wystarczyłoby delikatnie przearanżować.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3171
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Grają to samo, tylko plastikowo i bez polotu.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

porwanie w satanistanie pisze: 2 lata temu
Hajasz pisze: 2 lata temu Gdyby zrobić takie zestawienie zespołów, które zaliczyły największy upadek muzyczny i wizerunkowy to oni byliby w pierwszej piątce.
Nie sądzę. Tak z czubka głowy: Manowar, Running Wild, Kreator, Deicide, Atrocity.

Co do samego AA nie za bardzo kumam tu pretensje. Skalkulowano to wszystko marketingowo.
Źle sądzisz. Dokładnie to co napisałeś można podpiąć pod nazwy wyżej wymienione a po prawdzie mówiąc pod 99% zespołów, które wydają płyty za pieniądze wytwórni.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1917
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Nie można. W przeciwieństwie do AA te wszystkie zespoły zmieniły styl - oprócz RW, które po prostu zaczęło nagrywać byle co na odpierdol.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

porwanie w satanistanie pisze: 2 lata temu W przeciwieństwie do AA te wszystkie zespoły zmieniły styl
Nie zmienia to faktu bo wszystko zostało marketingowo skalkulowane.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1917
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

No nie wiem, czy np. przejście od heavy metalu do nagrywania audiobooków można nazwać efektem marketingowej kalkulacji, ja obstawiałbym raczej zwyczajną twórczą impotencję. Serio sądzisz, że ktoś mógł pomyśleć: "myślę, że więcej ludzi kupi płytę Manowar albo pójdzie na koncert, gdy nagrają słuchowisko zamiast muzyki, której stali się symbolem"?
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

porwanie w satanistanie pisze: 2 lata temu Serio sądzisz, że ktoś mógł pomyśleć: "myślę, że więcej ludzi kupi płytę Manowar albo pójdzie na koncert, gdy nagrają słuchowisko zamiast muzyki, której stali się symbolem"?
W tym momencie zeszliśmy z jakiegoś śmiesznego Amon Amarth, który dzięki romansowi z Sony i koniunkturze na filmy i seriale o wikingach na maszynkę do robienia pieniędzy w postaci Manowar. Na szybko tylko najważniejsze różnice:
1) II liga vs ekstraklasa
2) znana wytwórnia vs wlasna wytwórnia
3) biedny merch vs jeden z największych sklepów dla fanów
4) kalkulowanie marketingowe vs maszyna do robienia pieniędzy, gdzie nawet afery i wydawanie gównianych rzeczy nie powoduje utraty fanów
Można tak bez końca a i tak zawsze wygra Manowar.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7291
Rejestracja: 8 lat temu

Vexatus

Słabo znam ten zespół i chyba żadnej płyty w całości nie słyszałem. Z tych nowszych rzeczy to chyba tylko kawałki z klipów kojarzę. Takie sobie granie. Całkiem spoko ale bez rewelacji. Nie rozumiem skąd nagle tyle emocji w tym temacie.👽
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7291
Rejestracja: 8 lat temu

Vexatus

Przesłuchałem sobie dzisiaj pierwszego pełniaka. Takie tam melodyjne pitolenie, ale nawet da się posłuchać...
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3165
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Okładkę ostatniego wydawnictwa spokojnie można umieścić w najgorszych, nie tylko w ich dyskografii, ale wszystkich okładek ever. Muzyczna vokingowska dyskoteka. Tylko Bliffa z Saxon mi szkoda, że wziął udział w tym czymś.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Zsamot pisze: miesiąc temu Amon Amarth padli też ofiarą sukcesu i zarzutami z dupy. Ale to już inna historia.
No deal z Sony i Warner Music musiał mieć swoją cenę ale z drugiej strony bez tego np. nie byłoby możliwe nakręcić teledysk z tyloma personami co to sobie golną z rogu. Co do zarzutów z dupy to nie wiem o co Karolkowi chodzi więc może pokaże i objaśni.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4403
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

O zarzut o komercjalizację, bo z całym szacunkiem, to nadal jest muzyka bardzo hermetyczna i może nawet pojawili się dodatkowi fani, to i tak nie jest muzyk tak przystępna jak Sabaton. A między poszczególnymi płytami nie ma radykalnych wolt. Inna sprawa, że mi się znudzili w tym meczącym rytmie wydawniczym. Ale to już pewnie efekt mocnego kontraktu, ofiarą którego kiedyś padły kapele będące pod "opieką" Century Media. Gdzie bardziej zmęczenie materiału dało w efekcie coraz słabsze płyty, bo kierat płyta- trasa - płyta zabije nawet najlepszą pasję.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3171
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Jak popatrzeć na daty ukazania kolejnych płyt, to oni od początku wydawali mniej więcej co 2 lata i utrzymali tę tendencję do dziś. Jakościowo jest jednak spadek formy po udanym Twilight of the Thunder Gods. To i tak nic przy takim stachanowcu jak Rogga Johansen.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5749
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Ja już nawet nie pamiętam ich początków jak te płyty grały. Mogę z uśmiechem na japie posłuchać Fate Of Norns i With Oden on Our Side bo to bardzo dobre albumy były a nawet ten Twilight of the Thunder Gods. Potem już zaczęło się przesypywać lukrem i z pól bitew klimat przenosił się na oktober fest lub inne namiotowe wydarzenia. Okładki co raz gorsze niczym z katalogu Napalm Records, teledyski też z gatunku hehe sobie filmujemy (nie pamiętam ale to chyba oni mieli taki teledysk w biurze?). Obecnie to taki band co przyciąga tysiące ludków bo można sobie pobiegać w hełmie z rogami kupionym na Temu i walić kuflami tak aby piwsko wylało się na klaciora i krzyknąć ale motyla noga klawa zabawa.
A z tą komercjalizacją to nie wiem ale skoro papiery z Sony i Warner był to pewnie trochę tego gówna się rozeszło.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4403
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Pewnie, że żaden tzw. Majors nie podpisał papierów z deficytowym bandem, ale myślę, że po 2-3 płytach przestało mieć to ten pierwotny pęd.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Amon_Amarth
sprzedaż:
raptem o kilka tysięcy (2-3) rośnie ta sprzedaż między poszczególnymi płytami. Zatem prędzej mozolna praca niż hiper nowa...
A nakłady ze strony Metal Blade musiały być konkretne.
Niemniej zanudzili, a szkoda, bo takie proste motoryczne granie ja kocham. Ale nie lubię, jak ktoś mi w miarę imprezy serwuje coraz tańszy alkohol... Tu zaś, co by tanią metaforą pojechać: po dobrych pilsnerach wjechały tanie koncerniaki...
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Reality
Posty: 206
Rejestracja: 2 mies. temu

Thorgal

Mówimy o scenie metalowej więc zarzut komercjalizacji w przypadku tego zespołu jest jak najbardziej trafiony.
Jak ktoś chce może to nazwać sukcesem.
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 775
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Zarzut o komercjalizację jest wadliwy już u swych podstaw. Praktycznie każdy zespół, który zwiększa zasięgi, zdobywać szerokie grono fanów, można obrzucić tym hasłem. Nawet jak ktoś będzie celowo robił uniki przed strumieniami benefitów wynikających z popularności, to znajdzie się ktoś, kto powie, że to performance (oczywiście w celach komercyjnych, zwrócenia na siebie uwagi itd.).

W przypadku tych kolesi, to mam wrażenie, że oni wciąż grają bardzo podobną muzykę i pozostają sobą, niezależnie od tego, kto dystrybuuje ich płyty. Tak bardzo są sobą, że zlewają mi się te wszystkie albumy po Twilight of the Thunder God (no, może za wyjątkiem Jomsviking). Nie ma tam umizgów do jakiegoś rapu, nie ma zapraszania swojego Ice-T. "Biff" Byford to prędzej na współpracy z nimi sam zyskał, niż przydał im sukcesu sprzedażowego. Także spokojnie. Oni tylko robią swoje i mają szczęście, że ludzie to lubią.
Obrazek
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Reality
Posty: 206
Rejestracja: 2 mies. temu

Thorgal

Dlatego dodałem zdanie na końcu 8-)
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3171
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

A tu widać dość zgodne opinie, że Amon Amarth skończył się po Twilight of the Thunder Gods. To przenośnia, ale faktycznie te późniejsze, to jakby zeszły z taśmy w fabryce melodeathu. Z pola bitewnego na festyn z piwkiem pod wursta.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4403
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

TheAbhorrent pisze: miesiąc temu Zarzut o komercjalizację jest wadliwy już u swych podstaw. Praktycznie każdy zespół, który zwiększa zasięgi, zdobywać szerokie grono fanów, można obrzucić tym hasłem. Nawet jak ktoś będzie celowo robił uniki przed strumieniami benefitów wynikających z popularności, to znajdzie się ktoś, kto powie, że to performance (oczywiście w celach komercyjnych, zwrócenia na siebie uwagi itd.).

W przypadku tych kolesi, to mam wrażenie, że oni wciąż grają bardzo podobną muzykę i pozostają sobą, niezależnie od tego, kto dystrybuuje ich płyty. Tak bardzo są sobą, że zlewają mi się te wszystkie albumy po Twilight of the Thunder God (no, może za wyjątkiem Jomsviking). Nie ma tam umizgów do jakiegoś rapu, nie ma zapraszania swojego Ice-T. "Biff" Byford to prędzej na współpracy z nimi sam zyskał, niż przydał im sukcesu sprzedażowego. Także spokojnie. Oni tylko robią swoje i mają szczęście, że ludzie to lubią.
Fani metalu srają, jak słyszą pieniądze, tymczasem jakoś szerokim strumieniem kupują masę jebanych kolorowych winyli, limitów itp. to jest dla mnie jeszcze większe żerowanie na fanach: kup, bo nie będzie, tylko tyle itp. Grają, to grają. Fajnie, że mają kasę, że mogą nie pracować. Ale niech to robią coraz lepiej.
A tak nie jest. ...
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.