Awatar użytkownika
Soulless
Master Of Puppets
Posty: 123
Rejestracja: 7 lata temu

Betrayer

#1

Soulless 7 lata temu

Obrazek
Calamity to wciąż jedna z lepszych płyt naszego podwórka - wielki potencjał, masa pomysłów, szybkość pomieszana z walcami i każdy kawałek inny. Slayerowskie wajchy na gitarach i surowa perka, miodzio!

Skład:
Berial - Vocals, Bass (1990-1995, 2012-present) Berial & Mike, ex-Vader, ex-Slaughter, ex-Sicknies
Krzysztof Tubaja - Guitars (2012-present) ex-Sickness
Arkadiusz Kozakiewicz - Drums (2016-present) Deadthorn, Wilcy, Immense Decay (live), ex-Armagedon, ex-Forecast
▼ Byli muzycy
Piotr "Zwierzak" Owerko - Unknown ex-Extremis Necrosis, ex-Aggressor
Maciej Różański - Bass (1989-1990)
Northon - Guitars (1989-1995) MO, ex-Condemnation
Moris (R.I.P. 1991) - Guitars (1989-1991)
Molly - Drums (1990-1994), Vocals (1990) ex-Mortify, ex-Condemnation
Ripper - Guitars (1991-1995, 2002) ex-Slaughter
Ryju - Guitars (1992-1995) ex-Mortify
Piotr Majka - Drums (2012-2016) ex-Overload, ex-Logic Mess, ex-Crystal Lake, ex-Sicknies
Sławek "Mokry" Tomkiewicz - Guitars (2013-2015)
Dyskografia:
1990 - Forbidden Personality [demo]
1991 - Necronomical Exmortis [demo]
1994 - Calamity
2014 - Beware / Of the Angel and His Orison [split]
2015 - Infernum in Terra
2018 - Scaregod
2019 - Necronomical Exmortis / Forbidden Personality [kompilacja]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Betrayer/2744
FB: https://www.facebook.com/BetrayerOfficial
Metal ma mieć włochate jaja a nie jakieś symfoniczne cycki

Tagi:
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3750
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#2

Zsamot 7 lata temu

Niestety na razie cisza o reedycji. Podobno w przyszłym roku coś ma drgnąć.

Ostatni materiał jakoś do mnie nie trafił. Może muszę dać mi drugą szansę?
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2970
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#3

Vortex 7 lata temu

Właśnie napierdziela "Calamity", ten album się nie zestarzeje. Nadal brzmi to świeżo i cudownie. Nowa sztuka to już inne klocki, ale album naprawdę spoko.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Arson
Master Of Reality
Posty: 248
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Łódź

#4

Arson 7 lata temu

Moim zdaniem koniecznie, @Zsamot.

W mojej opinii "Infernum in Terra" to naprawdę konkretny krążek. Jeśli dobrze kojarzę, to całkiem poważnie rozważałem jego kandydaturę w kwestii albumu ówczesnego roku, także oceniam go naprawdę wysoko. Przede wszystkim zajebiste woksy Beriala, ale to w sumie nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę debiut, nawet pomijając niszczące działania upływu czasu. Również potężne brzmienie i same kompozycje, a także slayerowskie solówki naprawdę sprawiają mnóstwo przyjemności. Jest tu parę konkretnych wałków, jak mój ulubiony "Demonrise", a także "Evil Devine", "Burn With Me" czy "Touch of Azazel", chłopaki pokusili się nawet o krótki i klimatyczny instrumental, czyli "Eternal Oblivion" - co prawda jest to mało konieczne, momentami wręcz zbędne, ale nawet cieszy ucho. Nie jest to kult jak "Calamity", ale krążek bardzo udany. Okładka lekko kiczowata, jednak to już kwestia drugorzędna.
"From dream to dream we have always been,
Like an ever flowing stream."
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#5

Pogan696 7 lata temu

Berial swego czasu prowadził w Koszalinie Infrnal Cafe, które miało niezłe zaplecze koncertowe. Zamknął grajdołek. "Zamykamy!!! Koncertowo i rozrywkowo, Koszalin to miasto umarłych!!! Amen!!!". Szkoda, bo knajpa była naprawdę spoko. Sam Betrayer to dla mnie legenda. Calamity i demówki to polski kanon. Infernum in Terra traktuje jako podryg kryzysu wieku średniego (jak większość takich reaktywacji), ale na poziome i z duchem starych czasów. O Betrayer pewnie już nie usłyszymy,. Belial to metaluch z krwi i kości. Tylko brać przykład.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17492
Rejestracja: 7 lata temu

#6

yog 6 lata temu

W przyszłym roku z okazji 25-lecia wydania Calamity wyjdzie długo oczekiwana reedycja albumu, zaś na dzień dziecka, 1 czerwca 2018 roku wyjdzie nowy album Betrayer o tytule Scaregod.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
HUMAN
Tormentor
Posty: 1558
Rejestracja: 7 lata temu

#7

HUMAN 6 lata temu

Bardzo dobra wiadomość, będzie słuchane.
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 417
Rejestracja: 6 lata temu

#8

Metalized 6 lata temu

Poprzedni nawet czasem mi wkręcał się, może przez sentyment, może przez to że w miarę spoko płyta i czasami wpasowywała się w właściwa chwilę. Reedycję Calamity przyjmę ochoczo, mam tylko zjechaną do imentu taśmę. Nowy też poznać mam zamiar. @Pogan696 knajpka była spoko, tylko daleko od czegokolwiek, nijak wpaść na piwo dwa z centrum Koszatanlina. Ale tak czy siak szkoda, chociaż Koszałkowo koncertowo fakt trupem wali. Edyteusz- okładka jakieś delikatne reminescencje z Deicide jedynki mi przynosi w pysku. Ja tam byłbym za jakimś czymś w stylistyce :D
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#9

Pogan696 5 lata temu

Teraz w Koszałkowie funkcjonuje Jazz Burger Cafe i tam co jakis czas odbywają się koncerty metalowe. Ostatnio był, np. Mastabah. Teraz szykuję się na Traumę w Słupsku. Batrayer to klasyk, a Belial ma we krwi deff. Z chęcią posłucham nówki.
Endymion
Master Of Reality
Posty: 296
Rejestracja: 6 lata temu

#10

Endymion 5 lata temu



Od 1:40 robi się zajebisty utwór, początek to nudy jak chuj
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 417
Rejestracja: 6 lata temu

#11

Metalized 5 lata temu

Noo początek cienki jak sik dżdżownicy, potem lepiej. Nie płonę żądzą poznania całości ale pewnie się zaopatrzę, szczególnie, zę do Koszatanlina daleko to nie mam :D.

@Pogan696 Byłżem w tym Jazz Burdel Cafe na giełdzie płytowej, koncerty jakoś omijały mnie, nawet jak rzępolił znajomek z takiego se tam depravity
Awatar użytkownika
Czit
Tormentor
Posty: 1163
Rejestracja: 7 lata temu

#12

Czit 5 lata temu

Ooo nawet spoko. Posłucham całości.
yog pisze:
4 lata temu
Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3750
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#13

Zsamot 5 lata temu

yog pisze:
6 lata temu
W przyszłym roku z okazji 25-lecia wydania Calamity wyjdzie długo oczekiwana reedycja albumu, zaś na dzień dziecka, 1 czerwca 2018 roku wyjdzie nowy album Betrayer o tytule Scaregod.

Obrazek
Za rok? Poje...ło ich? Poprzedni album ostatecznie mnie wynudził, że go sprzedałem. Ni mogłem go "ugryźć". Leciał w tle i tyle. Niemniej cały czas wierzę, że droga przed nimi będzie jeszcze wiodła do jakieś pozycji, bo naprawdę kapela zasłużona, ale jakoś tak nie mogą pokazać tego potencjału.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5275
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#14

Hajasz 5 lata temu

Jakoś od samego początku położyłem na nich lagę. Nie żałuję bo Betreyer zawsze będę kojarzyć tylko z kawałkiem Kreator.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17492
Rejestracja: 7 lata temu

#15

yog 4 lata temu

Betrayerowe reedycje:

Obrazek

Necronomical Exmortis już jest, Calamity jeszcze nie jest.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3750
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#16

Zsamot 4 lata temu

Na jesieni ma być. I super. Nie ma co ukrywać, jest to kolejny brakujący album, co to z przyjemnością uzupełnię.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 417
Rejestracja: 6 lata temu

#17

Metalized 4 lata temu

Można i na takim nocniku przygarnąć, presji wielkiej nie mam bo jakieś tam wydania posiadam, ale w sumie byłbym postawił na pólce
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17492
Rejestracja: 7 lata temu

#18

yog 4 lata temu

Z dawna wyczekiwana reedycja Calamity wyjdzie 12 listopada 2019 roku na cd i winlu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 417
Rejestracja: 6 lata temu

#19

Metalized 4 lata temu

W sobotę podczas koszalińskiej giełdy płytowej pozyskałem diehardowa wersję LP Necronomical Exmortis. W sumie regular by mi styknął bo pina nie będę nosił, plakatów nie wieszam no ale raptem 15 zł więcej to mogę dać i mieć złotego placka.
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#20

EdusPospolitus 4 lata temu

"Calamity" wykurwisty, jak dla mnie jeden z lepszych debiutów w polszy. Nic tu się nie zestarzało, a do tego ile tu dobrych kawałków, po prostu miód malina dla fanów Morbid Angel/Deicide :D Powrotnych płytek nie słuchałem, może za jakiś czas polecą z judupy.
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17492
Rejestracja: 7 lata temu

#21

yog 3 lata temu

Reedycje Calamity przełożone są na (w tej chwili) 25 listopada 2020 roku. Do wyboru, do koloru:

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1836
Rejestracja: 7 lata temu

#22

Blind 2 lata temu

Wczoraj coś skusiło do sprawdzenia "Infernum in Terra" i był to bardzo dobry wybór. Tam praktycznie w każdym kawałku są nakurwiane takie riffy z taką pasją i kreatywnością, że mnie kupiło to od razu. Wokale to już w ogóle klasa totalna. No jak ktoś wielbi Morbidów i Deicide to nie wiem jak może to nie podejść. Wyżej ktoś napisał, że kryzys wieku średniego. No nie wiem, bo to brzmi jakby zapaleni młodzicy zagrali. Żadnej starości nie da się odczuć. Calamity oczywiście kult totalny, nie ma co mówić.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3750
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#23

Zsamot 2 lata temu

To śa niestety trudne powroty. niby każdy oczekuje czegoś nowego, a z drugiej strony są utarte schematy, jak to ma brzmieć...
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1836
Rejestracja: 7 lata temu

#24

Blind 2 lata temu

Zsamot pisze:
2 lata temu
To śa niestety trudne powroty. niby każdy oczekuje czegoś nowego, a z drugiej strony są utarte schematy, jak to ma brzmieć...
No trudne, trudne, ale jak się okazuje - można powrócić i nie ośmieszać swojego kultu. W tym przypadku, dostaliśmy płytę z naprawdę dobrymi riffami, fantastycznymi wokalami, a to wszystko zagrane z pasją. No i żadnych dramatów w mediach społecznościowych! Wrócili i z tego co czytałem to zagrali kilka mocnych koncertów, wydali naprawdę fajną płytę. No i super.
Inna sprawa, że dużo słucham death metalu granego pod Incantation, więc może dlatego taki death zagrany w stylu Deicide i Morbidów z jakimiś elementami własnej tożsamości robi mi tak dobrze.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3750
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#25

Zsamot rok temu

Zanabyłem oba CD demo i debiut. Trzeba przyznać, że Lechu robi kawał zajebistej roboty tymi reedycjami. Wydanie cudownie, do tego rozsądnie cenowo. Wkładki rewelacyjne, wypełnione po brzegi fotami, wywiady, ksera zine'ów itp. Nic tylko bawić się w sentymenty. ;-)
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.

Wróć do „Death Metal”