Mam dla Was zapomnianą islandzką perełkę grającą death metal o totalnych riffach i przednim wokalu zza grobu.
Sororicide powstało w 1990 roku w Reykjaviku i chłopaki pod nazwą Infusoria uczestniczyli w jakimś islandzkim konkursie piosenki, czym zaczęli na siebie zwracać uwagę w kraju. To było latem 1991 roku, a jesienią weszli do studia, aby - znowu pod nazwą Sororicide - nagrać swój debiutancki i jedyny album - The Entity.
Płytka, choć powinna, nie jest zbyt znana z następującego powodu: kosztuje prawie $1000. Wyszła w jakichś 2000 kopiach i w ramach ogólnonarodowego hype, dość prędko zniknęła z półek sklepowych, po czym większość wypłynęła ponownie na rynku wtórnym. Album nie został do tej pory oficjalnie wydany ponownie, krążą jedynie jego przeróżne bootlegi.
Co to za muza, że kosztuje tyle pieniędzy? Ano jest to nieskończenie oryginalny, choć prosty death metal z oporowo wpadającymi w ucho riffami i dość nietypową atmosferą jakiegoś astralnego grobowca na granicy smutasów z Gorement, gwiezdnych kultystów z Timeghoul, meksykańskich wyznawców śmierci czy francuskich wybudzaczy przedwiecznych z Catacomb. Ze szczyptą urojonego mordu z Carnage. Sororicide znaczy w końcu siostrobójstwo.
Sporo w tym też szaleństwa, bardzo dużo ciekawych wkrętek, trochę połamanych rytmów, świetne wypady gitar w przeróżne wymiary chaosu - doprawdy zacne słuchowisko. Wokal to głęboki growl z gatunku tych takich co lubią zapodać na przywitanie UUUUAAAAAAAAAAAGHHHHHH, nim powiedzą, co tam mają do przekazania.
Średnio-wolne tempa upstrzone sporą ilością talerzowych ozdobników perkusisty i pulsującym basem. Zróżnicowane i płynne to wszystko, choć przyznam, że najlepiej wchodzą te najbardziej płynące, wolniejsze partie, zawsze przyprawione jakimś oryginalnym pomysłem. Czasami jest to jakiś motyw godny wręcz Pan.Thy.Monium.
W 1993 Sororicide wypuściło udane demko, które zaowocowało widokami na EP-kę, jednak materiał na nią nagrany przeleżał swoje, zarejestrowane kawałki wyszły na splicie, czego zdaje się zespół już nie doczekał. W 2009 kapela reaktywowała się i nawet światło dzienne ujrzało kolejne wydawnictwo - EP-ka Deathless z mocno inspirowaną Voivod okładką, która to jednak nie wzbudziła wielkiego szumu i Sororicide ostatecznie zwinęło manatki. Kawałki z tego wydawnictwa to jednak nic nowego, bo pojawiły się one wcześniej na dwóch splitach z połowy lat 90.The Entity:
Gísli Sigmundsson - Bass, Vocals
Guðjón "Gaui" Óttarsson - Guitars
Karl Guðmundsson - Drums
Fróði Finnsson - Guitars
Bogi Reynisson - Vocals
Initially the album sold well in Iceland, but then most copies wound up at sale markets for low prices. A few years later Platonic Records moved and destroyed a lot of its inventory. Sororicide got some copies just before the clean out and that is why they could sell them back in 2000.
Trivia: In 2000, 9 years after it's release, the band sold leftover copies of their album at their last gig for next to nothing. In 2008 a CD copy sold on Internet auction for over 600€ and another for over $2200! However the sales seem to have stopped in the recent times, considering most of them were buy-it-now auctions with similar prices as of 2008. In 2012 original copies have sold for more than 1.000 $ each.
Bardzo polecam kiedyś się przyczaić na reedycję, jak się w końcu ukaże.
Mógłbym się założyć, że chłopcy z Blood Incantation też bardzo lubią.
Skład:
Gísli Sigmundsson - Bass, Vocals ex-Beneath, ex-Changer, ex-Drep
Unnar Snær Bjarnason - Drums ex-Drep
Arnar Guðjónsson - Guitars Leaves (Isl)
Guðjón "Gaui" Óttarsson - Guitars
▼ Byli muzycy
Karl Guðmundsson - Drums (1990-1993)
Fróði Finnsson (R.I.P. 1995) - Guitars (1990-1993)
Bogi Reynisson - Vocals (1990-1991) ex-Clockwork Diabolus
Fróði Finnsson (R.I.P. 1995) - Guitars (1990-1993)
Bogi Reynisson - Vocals (1990-1991) ex-Clockwork Diabolus
1991 - The Entity
1992 - Apocalypse [split]
1993 - Demo 1 [demo]
1993 - Godlike / Last Dance [split]
1999 - Msk [split]
2009 - Deathless [EP]
Na metal-archives wśród najbardziej zbliżonych muzycznie artystów takie marki, jak Rippikoulu, Infester, Cenotaph, Disembowelment czy Delirium.
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Sororicide/6102
FB: https://www.facebook.com/sororicide