Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Typhonian

Hajasz

Obrazek

Obrazek

Typhonian to młoda ekipa z Niemiec grająca od zeszłego roku. Właśnie w łapska mi wpadły ich pierwsze udostępnione nagrania w postaci debiutanckiego albumu wydanego za własny szmal Beneath the Streams of Life. Pierwszy kawałek na płycie i totalny strzał w ryj bo leci jakiś zapomniany numer, którego Bolt Thrower nie umieścił na Czwartej Krucjacie. Oj zrobiło się gorąco ale potem niestety ale lodowa faja mikołaja się trochę roztopiła bo chłopaki na reszcie płyty składają hołd po trosze Entombed, Dismember i Asphyx. W tym całym zamieszaniu grają te klimaty z bardziej brutalnym wokalem i większym ciężarem więc o bezmyślnym kopiowaniu nie mam mowy. Jak na debiutancki album jest bardzo fajnie, pewnie bym wyjebał ze trzy kawałki aby z 50 min zjechać do 40 i byłoby cacy. Jak chłopaki wysmażą na kolejnej płycie taki Bolt Thrower kult jak otwieracz z debiutu to taki Memoriam może kończyć działalność.

Skład:
Thanatos - Drums
Prometheus - Guitars, Bass, Programming Tombworld, Worm Cluster
Typhon - Guitars, Programming ex-Furcate
M.W. Styrum - Vocals
Charybdis - Bass (2018-present) Demons Dream, Steel Messiah, ex-Furcate
▼ Byli muzycy
Charon - Drums (2018-2019)
Dyskografia:
2018 - Beneath the Streams of Life
2021 - The Cosmic Pendulum of Time [EP]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Ty ... 3540438652
BC: https://typhonian.bandcamp.com/music
GRINDCORE FOR LIFE

Tagi:
Awatar użytkownika
Arson
Master Of Reality
Posty: 248
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Łódź

Arson

Nie dalej jak kilka dni temu podczas sieciowych szaleństw przed wyjściem do tyrki rzucił mi się gdzieś w oczy tenże band i z ciekawości, widząc tag "old school death metal", zarzuciłem sobie dostępny na tamtej stronce jeden wałek, teraz nie pomnę który. Niemniej miks, o którym wspomina imć @Hajasz w opisie jest mocno wyczuwalny, a to wystarczyło, żebym się kapelą zainteresował. Nazwę zakodowałem, dopisałem do listy krążków do ogarnięcia, myśląc sobie: "kurwa, przesłucham wieczorem", po czym... zapomniałem. Przeglądam sobie dzisiaj forum i jak nie jebnie w ten łeb! Kurwa - skleroza naprawdę nie boli. Korzystając z okazji, a także możliwości, mając również na uwadze fakt, że już raz odsłuch gdzieś mi umknął, obadałem sobie całość. Faktycznie, pierwszy utwór to Bolt Thrower jak w mordę strzelił, choć rozkręca się z tempem ślimaka w letargu, później jednak miażdży klimatem - absolutna rewelacja. A ta melodia jest tak charakterystyczna, że to skojarzenie z "Czwartą Krucjatą" to pierwsze, co przychodzi do głowy. Drugi wałek już nakurwia typową szwedzizną, ale mnie to ani trochę nie przeszkadza. Generalnie, całość wypada naprawdę bardzo dobrze i póki co jest to jeden z lepszych deathowych krążków, jakie miałem okazję słuchać w tym roku, chociaż za dużo ich nie było. Zgodzę się również z twórcą wątku, że około 10 minut skrócić ten materiał i wyszłaby płyta-sztos, ale chuj tam. Najważniejsze, że na Beneath the Streams of Life jest całe mnóstwo dobrego death metalu.

Do tego na plus zaliczę logo i okładkę, cholernie mi się to połączenie podoba, a sam tytuł krążka też brzmi całkiem przyjemnie.
"From dream to dream we have always been,
Like an ever flowing stream."
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

01. czerwca ukazała się ep-ka “The Cosmic Pendulum of Time” (Iron, Blood and Death Corporation).

I am Satan's generation and I don't give a fukk.