Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

Internal Bleeding

#1

Pioniere 5 lata temu

Obrazek
Internal Bleeding - tych pionierów brutalnego Death Metalu i współtwórców Slam Death nie trzeba chyba nikomu przestawiać. A więc z braku tematu o tym szacownym zespole i nadchodzącym ich szóstym albumie, który ukaże się 18 października pt. Corrupting Influence nakładem Unique Leader Records, najwyższy czas to nadrobić.

Obrazek
Skład:
Chris Pervelis - Guitars (1991-present)
Chris McCarthy - Guitars (2015-present) Without Remorse
Shaun Kennedy - Bass (2016-present) Pyrexia, Revenance, Without Remorse
Joe Marchese - Vocals (2016-present) Mother Brain, Revenance
Kyle Eddy - Drums (2017-present) Foaming at the Mouth, ex-Mucopus
▼ Byli muzycy
Murphy - Bass ex-Between Two Evils, ex-25 ta Life, ex-G.F.Y.
Andrew Hogan - Bass ex-Disfigured, ex-Thirteen Bloodlines
Matty Bones - Guitars(R.I.P. 2015) ex-420, ex-Repudilation, ex-Mangled, ex-Between Two Evils, ex-GFY
Frank Buffolino - Guitars
Mike Lotito - Vocals
Jerry Lowe - Vocals
Wallace Milton - Vocals (?-1994)
Jay Carbone - Bass (1991) ex-Entorturement, ex-Bearded Fetus
Brian Hobbie - Bass (1991-1999), Guitars (2011-2015) Circadian Skizm, Imperious Rex, ex-420, ex-Catastrophic, ex-Broken Hope, ex-Neurotic Decay, ex-Psychomanthium, ex-Pyrexia, ex-Wind Wraith, ex-Vital Remains (live)
Bill Tolley (R.I.P. 2017) - Drums, Percussion, Vocals (backing) (1991-2017)
Anthony Miola - Guitars (1991-1997)
Eric Wigger - Vocals (1991-?)
Frank Rini - Vocals (1993-1997)
Guy Marchais - Guitars (1997-2002) ex-Pyrexia, ex-Suffocation
Ray Lebron - Vocals (1998-2001) Immortal Suffering
Jason Liff - Bass (2011-2016)
Keith DeVito - Vocals (2011-2016) ex-Catastrophic, ex-Pyrexia, ex-Suffocation (live), ex-Accursed
▼ Muzycy koncertowi
Ryan Giordano - Bass (2018-present) Flesh Tomb, Mercy Blow
Tyler Lauer - Vocals (2018-present) Splattered Entrails, Torturous Inception, ex-Expulsive Incision, ex-Noctem, ex-Vomitous Rectum, ex-Artificial Brain (live), ex-Dysentery (live)
Frank Rini - Vocals (2018-present)

Chris McCarthy - Guitars (2013-?) Without Remorse
Charlie Errigo - Bass (2014-?) Suffocation, The Merciless Concept, ex-Pyrexia
Blue Spinazola - Bass (2014-?) Dysentery, Parasitic Extirpation, Sexcrement, ex-Porphyria, Fit for an Autopsy, Raising Kubrick, ex-No Zodiac (live), ex-Reverend Grundarr and the Unholy Trinity
Angel Cotte - Drums (2014-?) Demolition Hammer, Driven Mad, Eyes like Cyanide, Them, ex-Fetal Syndrome, ex-Immortal Flesh, ex-Alekhine's Gun, ex-Eyes of the Sun, ex-Dehumanized (live), ex-Exit to Eternity, ex-Success Will Write Apocalypse Across the Sky (live)
Jason Liff - Bass (2016-?)




Dyskografia:
1991 - Rehearsal Demo 1991 [demo]
1992 - Invocation of Evil [demo]
1994 - Perpetual Degradation [demo]
1995 - Voracious Contempt
1997 - The Extinction of Benevolence
1999 - Driven to Conquer
2001 - Alien Breed [kompilacja]
2004 - Pure American Fury [demo]
2004 - Onward to Mecca
2012 - Heritage of Sickness [kompilacja]
2014 - Imperium
2017 - Final Justice [single]
2018 - Corrupting Influence


Tracklista:
01. Compelled To Consume
02. Corrupting Influence
03. Fatal Dependency
04. Focus
05. Surrounded From The Inside
06. Unreality
07. Litany Of Insincerity
08. Final Justice
09. The Supreme Sacrifice
MA: https://www.metal-archives.com/bands/In ... eding/1117
BC: https://uniqueleaderrecords.bandcamp.com/music
FB: https://www.facebook.com/InternalBleeding

Tagi:
HUMAN
Tormentor
Posty: 1564
Rejestracja: 7 lata temu

#2

HUMAN 5 lata temu

czekam.... w tym roku w Gdansku rozwalili system , jeden z najlepszych koncertów na jakich byłem ....
Awatar użytkownika
pampa
Master Of Puppets
Posty: 148
Rejestracja: 6 lata temu

#3

pampa 5 lata temu

słyszałem jeden kawałek z nowej płyty zapowiada się zajebisty materiał.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#4

Pioniere 5 lata temu

pit pisze:
5 lata temu
Ło. Jest już nowe High on Fire?
porwanie w satanistanie pisze:
5 lata temu
Jest, zajebiste!

Ale to lepsze:

Obrazek

rozjebali, ależ przeboje!
Też se przesłuchałem dziś już kilka razy Corrupting Influence i jest bardzo dobrze, choć przy pierwszym odsłuchu trochę zaskoczyła mnie chwilami ilość poutykanych tu i ówdzie melodii oraz silna groove-iastość, lecz już przy kolejnych odtwarzaniach szybko się do nich przekonałem, gdyż nie brak tu przebojowych bujających riffów oraz mocarnych wokaliz. Kompozycje czasami przypominają mi World Demise era Obituary w nieco brutalniejszej dociążonej formie a la Dying Fetus. Bardzo dobry matex - zapowiada się jeszcze wiele, wiele odsłuchów.
Awatar użytkownika
Czit
Tormentor
Posty: 1163
Rejestracja: 7 lata temu

#5

Czit 5 lata temu

Aż tak Ci podeszło?? Ja wczoraj puściłem se 2 razy i wydawało mi się w chuj monotonne i nieciekawe.
yog pisze:
4 lata temu
Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5285
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#6

Hajasz 5 lata temu

Kurwa kto im taką okładkę zrobił !!! Jeden z gorszych bohomazów tego roku, który bardziej pasuje to jakiegoś pierdolonego Fear Factory niż do Internal Bleeding. Poprzednia do albumu Imperium taka fajna a tu kurwa jakieś połączenie Metallica z Nu Metalem. Oby muzycznie nie było tak jak graficznie.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1691
Rejestracja: 6 lata temu

#7

porwanie w satanistanie 5 lata temu

Muzycznie jest fenomenalnie, zmobilizowali siły do poziomu, którego bym się mimo wszystko nie spodziewał. Faktycznie, bardzo mocno postawili na groove, ale z tym brzmieniem i całokształtem kompozycji powiedziałbym, że to doskonały wybór. Zarzutu monotonii szczerze nie kumam, tu przecież każdy kawałek ma (w ramach przyjętego stylu rzecz jasna) jakiś indywidualny sznyt i haczyk.
Awatar użytkownika
pampa
Master Of Puppets
Posty: 148
Rejestracja: 6 lata temu

#8

pampa 5 lata temu

Podzielam album bardzo dobry przyjebali dobrego gwoździa. Kawałki bardzo przyjemne wchodzą szybko w ucho, ciężkie jebnięcie z górnej półki.
Awatar użytkownika
Astral
Fallen Angel Of Doom
Posty: 336
Rejestracja: 5 lata temu

#9

Astral 5 lata temu

Chuj z okładką, najważniejsza jest muzyka i tyle. A IB nie zawiedli i przyjebali rasowym, mocarnym death metalem, z genialnymi wokalami, znakomicie brzmiącą perkusją i mięsistymi riffami. Wspomniana grooviastość mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, sprawia, że przy słuchaniu tego potwora nie mogę usiedzieć na miejscu. Świetna sprawa, 9/10 daję spokojnie, z takim czymś na słuchawkach można spokojnie spuszczać wpierdol.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#10

Pioniere 5 lata temu

Ależ okładka, jak najbardziej pasuje do tematyki oraz charakteru muzy z płyty.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5285
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#11

Hajasz 5 lata temu

Po ostatniej płycie BMH parę dni zajęło mi aby się podnieść od nadmiaru słodkości i kiedy już człowiek wydaje się, że wraca do formy dostaje cios w plecy tym razem od Infernal Bleeding. Już okładka nie napawała mnie optymizmem ale doszły głosy łagodzące ten kicz, że adekwatna do tytułu itp.

OK pomyślałem ale obawy, że będę słuchać jakiegoś Fear Factory pozostały. No i się kurwa pomyliłem bo zamiast Fear Factory dostałem jakiś dziwny miks brutalniejszej wersji Limp Bizkit wymieszany z Pro-Pain i jeszcze kilkoma nowomodnymi gównami. Ja pierdole przy tej płycie to ostatnia Pyrexia to apogeum brutalności. Nie dość, że ta płyta jest strasznie chujowa to jeszcze słuchałem rano w drodze do pracy. A że pizgało to nawet nie miałem ochoty wyciągać rąk z kieszeni aby zmienić płytę w grajku i tym sposobem przesłuchałem całą. Pod sam koniec normalnie czułem, że mi krok w spodniach obniżył się poniżej kolan a nogi chciały skakać do góry. Tragedia i aż sobie nie mogę wyobrazić, że ten zespół cztery lata temu wydał kurewsko zajebiste Imperium.

Dla wszystkich fanów gry na gitarze w stylu dżyndżyn dżyn dżyndżyn dżyn pozycja must have dla reszty idealna do podtarcia sobie rowa.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#12

Pioniere 5 lata temu

Czyli jest dokładnie tak, jak przewidziałem, że nie spodoba ci się wcale przez mięsiste dżyn-dżyn riffy.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1691
Rejestracja: 6 lata temu

#13

porwanie w satanistanie 5 lata temu

Hajasz pisze:
5 lata temu
Pod sam koniec normalnie czułem, że mi krok w spodniach obniżył się poniżej kolan a nogi chciały skakać do góry.
No i trzeba było skakać. Widzisz, nogi się poznały.
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1496
Rejestracja: 7 lata temu

#14

pp3088 5 lata temu

Przecież oni od zawsze mieli w swojej muzyce słyszalne wpływy NYHC. I tutaj to słychać nawet bardzo, beatdowne rytmy, charakterystyczny groove czy swoista skoczność utworów. Słychać to było już na The Extinction of Benevolence czy zwłaszcza na Onward to Mecca. Mnie to nigdy nie przekonywało i od lat jeżeli mam wybrać jakiś album od Internal Bleeding to wybieram ich najlepszego obiektywnie strzała - Voracious Contempt. Piękny album, początki slamu, jeszcze sensownego i przyjemnego w odsłuchu.

Konkludując powyższe nówka mi nie siadła. Kilka osób w internetach rzuciło termin Slam DM/deathcore i może coś w tym jest. NYHC z pewnością tam siedzi.

Zresztą wpis o Onward to Mecca z oficjalnej strony Internal Bleeding:
While the band sees this album as a natural progression, filled with experimentation and very strong hardcore influences, many saw the album as too much of a hardcore album. One could make a strong argument that this album helped usher in the deathcore era of metal.

Again, Internal Bleeding was far ahead of its time — and critics just couldn't see it.
O ich stylu:
At the time, this was a different approach to deathmetal, combining the genre's signature blast beats and speedy double bass along with New York Hardcore influences and even some hip-hop influences.
Ogólnie rzecz biorąc takie granie slamu jak na ostatnim LP Internal Bleeding nazywane jest pogardliwie "wigger slam" ze względu na to że buja niczym hiphop. Szwedzki Soils Of Fate grał w bardzo podobnym stylu, jak komuś nówka od IB pasuje to niech sięga po Szwedów.

Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
deathwhore
Tormentor
Posty: 4440
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#15

deathwhore 5 lata temu

O ile nie przepadam przesadnie za slamem, tak debiut tych skurczybyków nawet lubię. No i postanowiłem z nudy sprawdzić Corrupting Influence.

Musiałem sprawdzać kilka razy, czy jakiegoś hip hopu nie włączyłem.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#16

yog 5 lata temu

Widać ich w międzyczasie skorumpowały cudze influencje :(

Debiutu się dało słuchać, w przeciwieństwie do reszty slamu ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4440
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#17

deathwhore 5 lata temu

Nie, było jeszcze trochę fajnych albumów w tej stylistyce, ale oni byli w czołówce. Ale ta nowa to jakaś tragedia.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#18

Pioniere 5 lata temu

Świeży klip do tytułowego wałka z ostatniej płyty.
Awatar użytkownika
Czit
Tormentor
Posty: 1163
Rejestracja: 7 lata temu

#19

Czit 5 lata temu

Tak przy okazji tego klipu znowu tego spróbowałem... i kurde no nie. Brzmi to jakby chcieli sparodiować jakiś hip-hopowy utwór. Irytuje mnie ta muza.
yog pisze:
4 lata temu
Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)

Wróć do „Death Metal”