Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Re: Teitanblood

Okkultist 3 lata temu

Kozioł pisze:
3 lata temu
Bardzo ładny post Jogi nam kiedyś napisal. viewtopic.php?p=8162#p8162 Jedyny fragmencik nad którym bym polemizował:
Jak by nie było uważam, że gruzownicy pokroju Cruciamentum odnoszą sukcesy (a nawet i Funebrarum gra trasy m.in.) dzięki takiemu Teitanblood właśnie, który dokonał czegoś niemożliwego i trafił ze ścianą sypiących się ruin ideałów do szerokiego grona słuchaczy, oferując muzę bardzo przemyślaną, nieszablonową i dopracowaną od strony technicznej. Kto był na nich gotowy ten usłyszał, a do reszty może i dobrze, że z opóźnieniem, ale też dotrze.
Przede wszystkim Portal I D-S-O. Bo ich bym obwiniał za stworzenie XXIw trendów śmierci i czerni - Post BM/DM (hipsetrskiej extremy ;))

Teitan-B, D-Congregation, N-Christos itp to już pokłosie, dzieci, scena powstała w wyniku działalności dwóch powyższych.
Gdzie tam hipsteriada i post-metal w muzyce Portal i DSO? :?:

DSO, Abigor, Portal to najlepsze przykłady awangardowego black metalu, a nie jakieś post bm... Zresztą DSO to też jeden z pierwszych zespołów religijnego black metalu.

Pokłosie do pewnego stopnia. Są nawet pewne podobieństwa pomiędzy Teitanblood i Necros Christos, ale Dead Congregation to zupełnie, co innego.
pit pisze:
3 lata temu
Ale czy Portal ma aż tak wielką siłę przebicia?
Według mnie nie.

Myślę, że DSO, Abigor, Gorguts mają większy wpływ na inne zespoły, ale zakwestionowałbym to, czy faktycznie posiadają dużą rzeszę fanów. Ludzie z reguły wolą coś prostszego, także do większości bardziej przemawia jakiś przeciętny amerykański ''raw black metal'' niż kakofonia i ściana dźwięku. Ja tam bardzo lubię takie awangardowe granie. Portal także. ;)
World Without End

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17717
Rejestracja: 7 lata temu

yog 3 lata temu

Abigor ma większy wpływ na inne zespoły od Portal - poważny jesteś? :)

DSO jak dla mnie niewątpliwie post-bm, a Portal/DSO niewątpliwie hipsteriada :) A Graves of the Archangels bym nie powiedział, że zupełnie co innego od NC/TTNBLD z debiutów. Klimat "na poważnie" ten sam.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5707
Rejestracja: 6 lata temu

pit 3 lata temu

Nie wiem o jakie podobieństwa dokładnie chodzi, ale NC to muzyka lekka, łatwa i przyjemna. I chwała im za to.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 6 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

Slayer to Black Metal,Portal to Black Metal,moze ktos jeszcze skrobnie ze Neurosis to Black Metal :D :D :D :D
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17717
Rejestracja: 7 lata temu

yog 3 lata temu

Pan Efilnikufesin pisze:
3 lata temu
Slayer to Black Metal,Portal to Black Metal,moze ktos jeszcze skrobnie ze Neurosis to Black Metal :D :D :D :D
A kto napisał, że Portal to black metal?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

yog pisze:
3 lata temu
Abigor ma większy wpływ na inne zespoły od Portal - poważny jesteś? :)

DSO jak dla mnie niewątpliwie post-bm, a Portal/DSO niewątpliwie hipsteriada :) A Graves of the Archangels bym nie powiedział, że zupełnie co innego od NC/TTNBLD z debiutów. Klimat "na poważnie" ten sam.
No to na jakie niby zespoły ma wpływ Portal? Prócz wymieniania ich w wywiadach jakoś nie natrafiłem na takie granie u innych. Poza tym DSO, Abigor, Portal są na tyle oryginalne, że kopiowanie ich i to jeszcze w dobrym stylu jest prawie niewykonalne...

Nazywanie DSO i Portal post-bm to co najwyżej głupi i kiepski żart. Jeśli według Ciebie to jest post-bm to ja nie wiem czym w takim razie muszą być te wszystkie polskie hipsterskie kapelki typu Furia, Gruzja, Odraza itd. W takim wypadku wolę nie wiedzieć. :lol:

Taki mamy klimat. A muzyka ta sama? Według mnie nie, ale ok. Niestety większość fanów metalu lubi tagować i szufladkować wszystkie zespoły tak jakby z góry uznawali, że żaden z nich nie jest oryginalny. To już lepiej skończyć słuchać black metal na 1995 roku i stwierdzić, że wszystko, co wyszło później to ''kopie'' i ''kopie kopii''. :?
World Without End
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 6 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

yog pisze:
3 lata temu
Pan Efilnikufesin pisze:
3 lata temu
Slayer to Black Metal,Portal to Black Metal,moze ktos jeszcze skrobnie ze Neurosis to Black Metal :D :D :D :D
A kto napisał, że Portal to black metal?
Okulista napisal:

Obrazek
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17717
Rejestracja: 7 lata temu

yog 3 lata temu

Okkultist pisze:
3 lata temu
yog pisze:
3 lata temu
Abigor ma większy wpływ na inne zespoły od Portal - poważny jesteś? :)

DSO jak dla mnie niewątpliwie post-bm, a Portal/DSO niewątpliwie hipsteriada :) A Graves of the Archangels bym nie powiedział, że zupełnie co innego od NC/TTNBLD z debiutów. Klimat "na poważnie" ten sam.
No to na jakie niby zespoły ma wpływ Portal? Prócz wymieniania ich w wywiadach jakoś nie natrafiłem na takie granie u innych. Poza tym DSO, Abigor, Portal są na tyle oryginalne, że kopiowanie ich i to jeszcze w dobrym stylu jest prawie niewykonalne...

Nazywanie DSO i Portal post-bm to co najwyżej głupi i kiepski żart. Jeśli według Ciebie to jest post-bm to ja nie wiem czym w takim razie muszą być te wszystkie polskie hipsterskie kapelki typu Furia, Gruzja, Odraza itd. W takim wypadku wolę nie wiedzieć. :lol:
Portal ma wpływ na całą scenę australijsko-nowozelandzką, kapele typu Mitochondrion, Ignivomous i setki innych grających popularny jeszcze niedawno (ciut mniej) nowoczesny gruz metal. Wywarł też wpływ, jak sądzę, na DSO. Abigor ma, zawsze miał, z całym szacunkiem do nich, dość wąski zakres wpływów, a Portal to być może najważniejszy zespół w death metalu ostatnich 20 lat. Bo nie uważam, że Portal to black metal, a tym bardziej post-bm.

Tym samym przechodzimy do post-blacku - znaczenie tego określenia nieco się przez lata zatarło, początkowo było dość wymiennie używane z blackiem awangardowym, więc nierzadko post-bm określane były płyty typu Grand Declaration of War. Teraz to raczej już takie przybrało znaczenie około-blackgaze'owe, miasta, atmosferyki i te sprawy, jak już gawiedź dogoniła awangardę i w post-bmie nie pozostało nic awangardowego. W takim znaczeniu post-gatunku, dołączającego do określonego trzonu odgałęzienia innych gatunków, to pewnie TTNBLD jest post-war metalem.
Okkultist pisze:
3 lata temu
Taki mamy klimat. A muzyka ta sama? Według mnie nie, ale ok.
Nie ta sama, ale w tamtym czasie były to kapele wyróżniające się tak swoim profesjonalizmem, jak i szczerością reprezentowanego kultu śmierci.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 3 lata temu

Z tymi post, hipster to jeden pies jak zwał. 2 fala 56367 fala... Nie czy stety, w XXIw, Portal, DSO czy Ulcerate stały się odpowiednikami Morbid Angel, Mayhem, Death w latach 90tych. Przypadkowo czy nie, flagowcami dojrzewania death i black metalu na przełomie wieku. Wszystkie te Bluty, Oralsisi pazuzy, Ausy, Imperial Triumphanty, Altarage, Misteristy, Sunlessy... Przecież cała dysonansowa scena, wydoroślenie pojęcia *atmosferyczny* czy udane mariaże gatunkowe, nie do pomyślenia kilka lat wcześniej, to dzisiejszy prąd aktywny i zasługa Portal właśnie.

Teitanblood to kreatura bezpośrednich efektów powyżej opisanego trendu przełomu wieków.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17717
Rejestracja: 7 lata temu

yog 3 lata temu

Blut Aus Nord to akurat grał takie rzeczy kilka lat przed zaistnieniem Portal i nowym wcieleniem DSO. Co do reszty zgoda, choć Ulcerate uważam za znacznie mniej znaczące od Portal i DSO ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 3 lata temu

Więc może but powinien stać obok dso? To nie moja kwestia, nie znam się na bm. Ale darkspace np...

Metal był ze 20 lat za punkiem to i wydoroślał później.

W dm-ie, mam wrażenie że te najbardziej *komercyjne* wczesne *post* granie to Portal dla satanistów i Ulcerate dla jeżdżących na obscene extreme.

Oczywiście obok tego, wszystko inne także się rozrosło, więc znalazło się i miejsce dla starszych form łupania i straszenia. Żaden trend nie wypiera innego. Można topić się w jednym, nieświadom że reszta od dziesięciu już lat to nienajmniejsza *nisza*

A Gorguts. No ale oni nie natchnęli mas, tylko tych co później je natchnęli. Bo jeżeli Gorguts, to i Voivod np i zaczyna się młyn.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5707
Rejestracja: 6 lata temu

pit 3 lata temu

yog pisze:
3 lata temu
Blut Aus Nord to akurat grał takie rzeczy kilka lat przed zaistnieniem Portal i nowym wcieleniem DSO.
Dla mnie wszystkie te zespoły są całkowicie rozłączne. Dysonans dysonansowi nie równy, a ich inspiracje pochodzą z kompletnie różnych źródeł.
Bo jeżeli Gorguts, to i Voivod np i zaczyna się młyn.
Do Voivod przyznają się w Mayhem, Darkthrone i VBE, nie widzę problemu.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2021, 21:47 przez pit, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 3 lata temu

pit pisze:
3 lata temu
yog pisze:
3 lata temu
Blut Aus Nord to akurat grał takie rzeczy kilka lat przed zaistnieniem Portal i nowym wcieleniem DSO.
Dla mnie wszystkie te zespoły są całkowicie rozłączne. Dysonans dysonansowi nie równy, a ich inspiracje pochodzą z kompletnie różnych źródeł.
Wtrącę się. A nie łączysz ich, że tak powiem duchem. Że w pewnym momencie jakby muza (death/black) ogólnie wkroczyła na inny level? Analogia do zaistnienia Neurosis na pobliskiej scenie dekadę wcześniej.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2021, 21:47 przez Kozioł, łącznie zmieniany 1 raz.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 6 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

pit pisze:
3 lata temu
yog pisze:
3 lata temu
Blut Aus Nord to akurat grał takie rzeczy kilka lat przed zaistnieniem Portal i nowym wcieleniem DSO.
Dla mnie wszystkie te zespoły są całkowicie rozłączne. Dysonans dysonansowi nie równy, a ich inspiracje pochodzą z kompletnie różnych źródeł.
Ja mysle ze wszyscy czerpia inspiracje z Venom.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5707
Rejestracja: 6 lata temu

pit 3 lata temu

Kozioł pisze:
3 lata temu
Wtrącę się. A nie łączysz ich, że tak powiem duchem. Że w pewnym momencie jakby muza (death/black) ogólnie wkroczyła na inny level? Analogia do zaistnienia Neurosis na pobliskiej scenie dekadę wcześniej.
Duchem jak najbardziej.
Ja mysle ze wszyscy czerpia inspiracje z Venom.
Przed Voivod zawsze pojawi się ten nieszczęsny Venom.
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

Pan Efilnikufesin pisze:
3 lata temu
Okulista napisal:

Obrazek
Ojej, to teraz będą mnie łapać za słowa napisane w pośpiechu fani szufladkowania wszystkich zespołów do konkretnych stylów, inspiracji itd. Ale to jest zabawne, bo dzięki temu niektórzy mogą się dalej głowić nad tagowaniem Portal. :lol:
pit pisze:
3 lata temu
yog pisze:
3 lata temu
Blut Aus Nord to akurat grał takie rzeczy kilka lat przed zaistnieniem Portal i nowym wcieleniem DSO.
Dla mnie wszystkie te zespoły są całkowicie rozłączne. Dysonans dysonansowi nie równy, a ich inspiracje pochodzą z kompletnie różnych źródeł.
Bo jeżeli Gorguts, to i Voivod np i zaczyna się młyn.
Do Voivod przyznają się w Mayhem, Darkthrone i VBE, nie widzę problemu.
Dokładnie. Ja też nie widzę problemu.

I tak, dysonanse nie wszyscy odgrywają tak samo, dlatego cały czas podkreślam oryginalność tych zespołów.
World Without End
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 3 lata temu

Ja też. Ale jeżeli voivod to i... :D
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

Pan Efilnikufesin pisze:
3 lata temu
pit pisze:
3 lata temu
yog pisze:
3 lata temu
Blut Aus Nord to akurat grał takie rzeczy kilka lat przed zaistnieniem Portal i nowym wcieleniem DSO.
Dla mnie wszystkie te zespoły są całkowicie rozłączne. Dysonans dysonansowi nie równy, a ich inspiracje pochodzą z kompletnie różnych źródeł.
Ja mysle ze wszyscy czerpia inspiracje z Venom.
Pewnie tak. No i co z tego?

Zawsze odnoszę wrażenie, że zabawa w przyporządkowywanie stylu muzycznego zespołom, które wychodzą poza określone ramy zmierza do udowodnienia na siłę, że są nieoryginalne, albo niektórzy w ten sposób chcą powiedzieć, że takie granie im się nie podoba.
World Without End
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5707
Rejestracja: 6 lata temu

pit 3 lata temu

Kozioł pisze:
3 lata temu
Ja też. Ale jeżeli voivod to i... :D
Venom, ale też mnóstwo innych, dziwniejszych i bardziej złożonych rzeczy.

Btw. w jednym z późniejszych wywiadów ktoś z Voivod (raczej nie Piggy) rzucił, że słuchał jako dziecko Yes, Bowiego itd. aż pojawił się Venom i przekonał go, że nie trzeba (wielkich) umiejętności żeby zacząć grać w zespole.
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

Dzięki za te informacje, bo teraz wiemy, że Mayhem i VBE inspirując się Voivod tak naprawdę inspirują się min. Yes i Davidem Bowie. Czyli teraz trzeba poszukać czym oni się inspirowali, bo bez tego nie da rady określić stylu Mayhem. :lol:
World Without End
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5707
Rejestracja: 6 lata temu

pit 3 lata temu

Po prostu zatrzymajmy się na dysonansie.

Każdy black metalowiec powinien inspirować się Thin White Dukem. Tak niestety nie jest, ponieważ większość to prostaki.
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

No jasne, że tak. Mnie po prostu śmieszy to tagowanie. Akurat Teitanblood jest zespołem wychodzącym poza ramy. Mniejsza o to... Kapela fenomenalna.

To jednak nie Venom? :D Za to black metalowcy często mówią, że inspiruje ich życie.
World Without End
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4314
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 3 lata temu

Okkultist pisze:
3 lata temu
Zawsze odnoszę wrażenie, że zabawa w przyporządkowywanie stylu muzycznego zespołom, które wychodzą poza określone ramy zmierza do udowodnienia na siłę, że są nieoryginalne, albo niektórzy w ten sposób chcą powiedzieć, że takie granie im się nie podoba.
A ja uważam, że określenie stylów jako "ogólne" jest bardzo dobre. Wiele różnych kapel gra black metal i jest to bardzo różny black metal i tutaj może wkroczyć dyskusja JAKI to black metal w danym przypadku. Fajnie dodać jakiś przymiotnik, może dwa, żeby uściślić, ale to w ramach tej dyskusji raczej a i też kiedy ktoś robi to z głową.

A gadanie w stylu "ojej ojej, jakie to głupie dzielić na gatunki, dzielmy tylko na dobrą i zła muzykę" to w mojej skromnej opinii przeważnie gadanie ludzi, którzy nie interesują się tematem na tyle, żeby odróżnić drone metal od doomu albo dark ambient od ritual ambientu. Ewentualnie są takimi ignorantami, że nie próbują nawet tego zrobić, chociaż wszędzie trąbią, że się interesują. Coś w stylu tych, co najgłośniej się plują o zwracanie uwagi na błędy, bo są jebanymi flejami językowymi i nie umieją ogarnąć podstaw ortografii i w związku z tym boli ich dupa, bo czują, że to do nich kierowane ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 3 lata temu

O proszę. To tak jak ja. Jeszcze dwa trzy lata temu w wielu przypadkach, wszystko było Xyz, ale z czasem przychodzi przejaśnienie :) więc to tylko kwestia niewiedzy / niedoświadczenia :D

Nie ma w tym wstydu. Niewiedza = Ignorancja. To może przejść. Chyba że wiemy wszystko :)
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

DiabelskiDom pisze:
3 lata temu
Okkultist pisze:
3 lata temu
Zawsze odnoszę wrażenie, że zabawa w przyporządkowywanie stylu muzycznego zespołom, które wychodzą poza określone ramy zmierza do udowodnienia na siłę, że są nieoryginalne, albo niektórzy w ten sposób chcą powiedzieć, że takie granie im się nie podoba.
A ja uważam, że określenie stylów jako "ogólne" jest bardzo dobre. Wiele różnych kapel gra black metal i jest to bardzo różny black metal i tutaj może wkroczyć dyskusja JAKI to black metal w danym przypadku. Fajnie dodać jakiś przymiotnik, może dwa, żeby uściślić, ale to w ramach tej dyskusji raczej a i też kiedy ktoś robi to z głową.

A gadanie w stylu "ojej ojej, jakie to głupie dzielić na gatunki, dzielmy tylko na dobrą i zła muzykę" to w mojej skromnej opinii przeważnie gadanie ludzi, którzy nie interesują się tematem na tyle, żeby odróżnić drone metal od doomu albo dark ambient od ritual ambientu. Ewentualnie są takimi ignorantami, że nie próbują nawet tego zrobić, chociaż wszędzie trąbią, że się interesują. Coś w stylu tych, co najgłośniej się plują o zwracanie uwagi na błędy, bo są jebanymi flejami językowymi i nie umieją ogarnąć podstaw ortografii i w związku z tym boli ich dupa, bo czują, że to do nich kierowane ;)
To zależy. Bardzo często przyporządkowywanie niektórych kapel jest robione na siłę. Właściwie to tak jak nazwanie Teitanblood po prostu ''death metalem'', albo ''war metalem'', skoro to jest mieszanka wielu stylów. Zresztą wiele zespołów przyznaje w wywiadach, że wolą nie być szufladkowani i ''niech fani zdecydują''. Z drugiej strony gdyby się uprzeć to wszystko bez względu na to, czy to jest death, czy black metal możesz nazwać hard rockiem i też będzie.

Pamiętam, że w jednym z wywiadów Euronymous powiedział, że grają death metal i użył tego zwrotu jako synonim black metalu. W ogóle on klasyfikował zespoły w jeszcze inny sposób i pod względem tekstów. Śpiewasz o śmierci = death metal, śpiewasz o Szatanie = black metal.
World Without End
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 6 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

Okkultist pisze:
3 lata temu
Pan Efilnikufesin pisze:
3 lata temu
Okulista napisal:

Obrazek
Ojej, to teraz będą mnie łapać za słowa napisane w pośpiechu fani szufladkowania wszystkich zespołów do konkretnych stylów, inspiracji itd. Ale to jest zabawne, bo dzięki temu niektórzy mogą się dalej głowić nad tagowaniem Portal. :lol:

Mi nie chodzi o lapanie za slowa,jednak klepniecie bobla ze Portal to Black Metal zasluguje na klapsa.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4314
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 3 lata temu

Okkultist pisze:
3 lata temu
Właściwie to tak jak nazwanie Teitanblood po prostu ''death metalem'', albo ''war metalem'', skoro to jest mieszanka wielu stylów.
No widzisz, dla mnie to potwierdzenie tego, o czym pisałem. Laik powie, że to war metal, a oświecony ukuje sobie własne twierdzenie jak np "inteligentny war metal", co jednocześnie jest doskonałym wstępem do dyskusji nt "Co też TTB tam sobie napierdala?", która zresztą kilka razy była już na forum prowadzona.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

Pan Efilnikufesin pisze:
3 lata temu
Mi nie chodzi o lapanie za slowa,jednak klepniecie bobla ze Portal to Black Metal zasluguje na klapsa.
Aż się boję. Przynajmniej nie Venom metal. :lol:

Awangardowy death metal miałem na myśli, a jak się człowiek śpieszy to się Diabeł cieszy, no i tak wyszło.
DiabelskiDom pisze:
3 lata temu
Okkultist pisze:
3 lata temu
Właściwie to tak jak nazwanie Teitanblood po prostu ''death metalem'', albo ''war metalem'', skoro to jest mieszanka wielu stylów.
No widzisz, dla mnie to potwierdzenie tego, o czym pisałem. Laik powie, że to war metal, a oświecony ukuje sobie własne twierdzenie jak np "inteligentny war metal", co jednocześnie jest doskonałym wstępem do dyskusji nt "Co też TTB tam sobie napierdala?", która zresztą kilka razy była już na forum prowadzona.
Tak, tylko że to wszystko raczej służy nowym słuchaczom metalu do wyszukiwania podobnych zespołów z określonego stylu na Spotifaju i Bandcampie.
World Without End
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4314
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom 3 lata temu

Cóż, bardzo możliwe, że tak jest. Ja jednak pisałem "za siebie" ponieważ jakkolwiek lubię to ogólne szufladkowanie, o którym pisałem, to jednocześnie nigdy w życiu nie wyszukiwałem nowych zespołów przez takie portale (chociaż z niektórych korzystam bądź korzystałem) i w taki sposób. Nawet, jeśli to kiedyś była podstawa działania takiego serwisu jak last.fm.
Panzer Division Nightwish
GracSol9
Posty: 38
Rejestracja: 3 lata temu

GracSol9 3 lata temu

Tę dyskusje o przynależnościach do gatunku i szufladkach są ciekawe na swój sposób po prostu. MA podaje Portal za Experimental death metal, choć to raczej synonim do Avant-garde death metal, ja bym dodał do tego naleciałości Black.. nie jakieś mega znaczące ale jednak

ale już Ulcerate za Technical death metal co jest nie do końca prawdą, bo jest to Post-Technical death metal (mający też coś wspólnego z Avant-garde death metal, Atmospheric sludge metal czy Dissonant death metal a wcześniej bo już mniej obecnie z Brutal death metal)

Teitanblood jest w RYM najlepiej ujęty jako (Death metal, War metal, Black metal) co jak dla mnie jest zapewne synonimem Bestial death/black metal jak jest w opisie na pierwszej stronie

Z innych ważnych i ciekawych to np

Anima Damnata to dla mnie War/Bestial Brutal death metal szczególnie pierwsze wydawnictwa jak np pierwszy longplay to Brutal death metal

Tetragrammacide uważam za Bestial/War metal/Death metal (mniej Death metal ale jednak nieco) z elementami Noise szczególnie na pierwszych wydawnictwach
Ostatnio zmieniony 24 sty 2021, 18:05 przez GracSol9, łącznie zmieniany 3 razy.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4608
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore 3 lata temu

Jesteście bandą pedałów z małymi kutasami. Metalowcy to banda impotentów.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
GracSol9
Posty: 38
Rejestracja: 3 lata temu

GracSol9 3 lata temu

Patrząc sobie z boku to może się tak wydawać jakieś kurwa zniewieściałe, nie metalowe itp na pierwszy rzut oka :D

ale w gronie wyjadaczy czy ludzie obeznanych fajnie podyskutować kurwa raz na jakiś tam czas, taka gadanina na okrągło to przegięcie fakt... osobiscie zresztą nigdy nie używam tych pojęć na codzień. nie pierdole tylko np wole pościć coś co da mi wpierdol czy co tam chcee i oczekuje
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

GracSol9 pisze:
3 lata temu
Tę dyskusje o przynależnościach do gatunku i szufladkach są ciekawe na swój sposób po prostu. MA podaje Portal za Experimental death metal, choć to raczej synonim do Avant-garde death metal, ja bym dodał do tego naleciałości Black.. nie jakieś mega znaczące ale jednak

ale już Ulcerate za Technical death metal co jest nie do końca prawdą, bo jest to Post-Technical death metal (mający też coś wspólnego z Avant-garde death metal, Atmospheric sludge metal czy Dissonant death metal a wcześniej bo już mniej obecnie z Brutal death metal)

Teitanblood jest w RYM najlepiej ujęty jako (Death metal, War metal, Black metal) co jak dla mnie jest zapewne synonimem Bestial death/black metal jak jest w opisie na pierwszej stronie

Z innych ważnych i ciekawych to np

Anima Damnata to dla mnie War/Bestial Brutal death metal szczególnie pierwsze wydawnictwa jak np pierwszy longplay to Brutal death metal

Tetragrammacide uważam za Bestial/War metal/Death metal (mniej Death metal ale jednak nieco) z elementami Noise szczególnie na pierwszych wydawnictwach
Czyli innymi słowy ''co autor miał na myśli?'' Wydaje mi się, że wszystkie te zespoły po prostu grają metal tak jak czują i chcą. Poza tym większość z tych wymienionych przez Ciebie jest w tym wszystkim oryginalna. Jeśli ktoś uważa, że nie, bo ''metal jest 20 lat za punkiem'' i pewnie z 30 lat za rockiem to lepiej w takim razie słuchać tych gatunków, a cały metal uznać za ''kopię''. No, ale chyba nie o to w tym chodzi. Wątpię, żeby muzycy Teitanblood nagrywając dysonanse zastanawiali się nad tym jak ich będą klasyfikować.
World Without End
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 6 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

GracSol9 pisze:
3 lata temu
Tę dyskusje o przynależnościach do gatunku i szufladkach są ciekawe na swój sposób po prostu. MA podaje Portal za Experimental death metal, choć to raczej synonim do Avant-garde death metal, ja bym dodał do tego naleciałości Black.. nie jakieś mega znaczące ale jednak

ale już Ulcerate za Technical death metal co jest nie do końca prawdą, bo jest to Post-Technical death metal (mający też coś wspólnego z Avant-garde death metal, Atmospheric sludge metal czy Dissonant death metal a wcześniej bo już mniej obecnie z Brutal death metal)

Teitanblood jest w RYM najlepiej ujęty jako (Death metal, War metal, Black metal) co jak dla mnie jest zapewne synonimem Bestial death/black metal jak jest w opisie na pierwszej stronie

Z innych ważnych i ciekawych to np

Anima Damnata to dla mnie War/Bestial Brutal death metal szczególnie pierwsze wydawnictwa jak np pierwszy longplay to Brutal death metal

Tetragrammacide uważam za Bestial/War metal/Death metal (mniej Death metal ale jednak nieco) z elementami Noise szczególnie na pierwszych wydawnictwach
To Ja jeszcze raz o Portal. Pierwszy buziak jaki od kapeli dostałem był na Jedynce BL. Ktoś coś napisał, zdjątko wkleił. Paczę, paczę i kurwa nie wierze!!! Pierwsza myśl to że to musi być pojebane. Tak naprawdę pojebane, nie jak jakieś pedały pomalowane biegające z siekierą po lesie na zdjątkach a ''muzycznie'' dzieciaszki z wodogłowiem udające że potrafią grać. Ci goście wyglądali na pojebanych. I Muzycznie okazali się pojebani. Mocno pojebani.

I Portal napierdala Death Metal, i nie zmieni tego MA, RYM, last.fm, polsat, BL, Śnięty Mikołaj, myspace........................
GracSol9
Posty: 38
Rejestracja: 3 lata temu

GracSol9 3 lata temu

Czyli innymi słowy ''co autor miał na myśli?'' Wydaje mi się, że wszystkie te zespoły po prostu grają metal tak jak czują i chcą. Poza tym większość z tych wymienionych przez Ciebie jest w tym wszystkim oryginalna. Jeśli ktoś uważa, że nie, bo ''metal jest 20 lat za punkiem'' i pewnie z 30 lat za rockiem to lepiej w takim razie słuchać tych gatunków, a cały metal uznać za ''kopię''. No, ale chyba nie o to w tym chodzi. Wątpię, żeby muzycy Teitanblood nagrywając dysonanse zastanawiali się nad tym jak ich będą klasyfikować.
Pełna zgoda, też tak uważam, chyba każdy albo lwia część sceny chcę być bardzo unikalna, a jacyś forumowicze chcą ich rozpracować :D choć to wiadomo jest nieco pomocne w poszukiwaniu innych podobnych bandów jak i może większym docenieniu niektórych o ich wpływy.

Takie np Ulcerate bezdyskusyjnie jest oryginalne, mimo że brzmienie zainspirowane jest np Gorguts czy Neurosis i innymi ważnymi w XX wieku, to mimo to utworzyli unikalne brzmienie, co przyznawał min Luc Lemay z Gorguts:
"I like how they use the guitar effects to create an atmosphere that I never heard anywhere else. It's transparent and the intervals they use—there's something only they can do".
Choć jestem w stanie zrozumieć, iż Portal czy nawet DsO i TtB którę też zapracowały na wyjątkowość, mogły wpłynąć bardziej ogólnie na różne sceny i zespoły, to i epigonów Ulcerate jest sporo jak np Setentia, Départe czy Ulsect (którę dla niektórych jest zrzyną też jeśli chodzi o nazwe czy klimat okładek) i innych którę mogły choć nie musiały zapożyczyć niektóre patenty jak np scena włoska - Nero Di Marte i Ad Nauseam. Choć znowu nie uważam aż tak, że są nieodoceniani tu czy tam, bo są zwykle w czołówce z wyżej wymienionymi, ale postanowiłem wspomnieć tu skoro w ich wątku o tym za bardzo nie ma

Muzycy powinni mieć takie rzeczy głęboko w dupsku i tworzyć co im w duszy czy gdzie indziej gra, ale znając życie będą znajdywać się ludzie chętni na dyskusje na forach, których razi trochę w oczy, że coś zostało nazwane XY a nie ZXY.
I Portal napierdala Death Metal, i nie zmieni tego MA, RYM, last.fm, polsat, BL, Śnięty Mikołaj, myspace........................
Zgadzam się to najogólniej Death Metal, choć taki oryginalny na tle innych
Ostatnio zmieniony 25 sty 2021, 01:34 przez GracSol9, łącznie zmieniany 1 raz.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2664
Rejestracja: 6 lata temu

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

Zajebiście że się zgadzasz. Będę dziś spokojnie spać.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 3 lata temu

"Jeśli ktoś uważa, że nie, bo ''metal jest 20 lat za punkiem'' i pewnie z 30 lat za rockiem to lepiej w takim razie słuchać tych gatunków"

Kto napisał że nie jest? Zacytuj proszę.
Rozumiesz co czytasz?

A Blues ze 40 i co?
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

Kozioł pisze:
3 lata temu
"Jeśli ktoś uważa, że nie, bo ''metal jest 20 lat za punkiem'' i pewnie z 30 lat za rockiem to lepiej w takim razie słuchać tych gatunków"

Kto napisał że nie jest? Zacytuj proszę.
Rozumiesz co czytasz?

A Blues ze 40 i co?
Kozioł pisze:
3 lata temu
Metal był ze 20 lat za punkiem to i wydoroślał później.
Chyba sam nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, bo chodziło mi o to, że takie sformułowania jak Twoje ''metal był ze 20 lat za punkiem to i wydoroślał później'' nie mają większego sensu i sprowadzają się do stwierdzenia, że właściwie metal nie jest w ogóle oryginalny, bo czerpie ze starszych gatunków. To tak jak gadanie głupot, że po 1995 r. nie wyszło nic dobrego w black metalu.
World Without End
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17717
Rejestracja: 7 lata temu

yog 3 lata temu

Metal nie był może i 20 lat za punkiem, bo bardziej z 11, ale wciąż nie rozumiesz, co czytasz ;)

Odnośnie rozkminy o dzieleniu na gatunki to stwierdzenie, że nazywanie czegoś jakimś gatunkiem to umniejszanie zasług kapelom uważam za śmieszne i podzielam pogląd, że głównie podziały gatunkowe przeszkadzają tym, którzy się w nich niepewnie czują.

A Teitanblood ktoś ostatnio słuchał? Muszę siedem kielichów odkurzyć w końcu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł 3 lata temu

No przecież ja. I siedem, i śmierć przed samym weekendem. Nawet zdjęcie - laurkę wkleiłem.

Stwierdzenie ze metal jest 20 lat za punkiem nie oznacza z automatu "że właściwie metal nie jest w ogóle oryginalny, bo czerpie ze starszych gatunków" Jak wy kierwa dochodzicie do takich wniosków????

Wspomnij o niemetalu i od razu paranoja że wieżę babel wyburzają.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

yog pisze:
3 lata temu
Odnośnie rozkminy o dzieleniu na gatunki to stwierdzenie, że nazywanie czegoś jakimś gatunkiem to umniejszanie zasług kapelom uważam za śmieszne i podzielam pogląd, że głównie podziały gatunkowe przeszkadzają tym, którzy się w nich niepewnie czują.
Za to pewnie się czuje ten kto nazywa Teitanblood ''post-war metalem''. :lol: Prawosławny chórek i dark ambientowe wstawki to też ''post-war metal'', czy już coś innego? :?:

Chyba nikt nie zauważył, że to Norma Evangelium Diaboli wydaje Teitanblood, a NoEvDia ma swoje standardy i nie wydają nic przypadkowo.
World Without End
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17717
Rejestracja: 7 lata temu

yog 3 lata temu

Na pewno nikt nie zauważył, kto Teitanblood wydaje, ani kto współwydawał.

Jeśli jest coś takiego jak post-war metal, to chyba logiczne, że zawdzięcza swoje istnienie prawosławnym chórkom, dark ambientowym wstawkom, noisowym przerywnikom typa z Like Drone Razors Through Flesh Sphere i tego typu aspektom.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist 3 lata temu

Prawosławne chórki też były u DSO i Malign. Notabene z NoEvDia. Min. dlatego wspomniałem o pewnych standardach tego labelu i za pewne inspiracji Teitanblood chórkami. Zgadzam się co do porównania przerywników do Like Drone Razors Through Flesh Sphere.
World Without End
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6163
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz 3 lata temu

Depresyjny thrash metal, post war metal, to już wiem skąd się biorą czasem te dziwaczne gatunkowe szufladki które mi np. na RYM wyskakują :D Nasi użyszkodnicy sami też je tworzą.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6163
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz rok temu

Jako, że już ponad miesiąc temu zamówiłem sobie m.in. "The Baneful Choir" aby uzupełnić sobie zestaw płyt Teitanblood, a dotąd ani razu tej płyty nie odpaliłem (tak mam od dłuższego już czasu, że zamówię, a potem miesiącami coś czeka na odsłuch/odświeżenie)...to naszła mnie ochota na odświeżenie m.in. dyskografii tychże gagatków.

Cieszy mnie niezmiernie, że posiadam takie rzeczy w swojej kolekcji. Zresztą co raz, jak już mnie coś najdzie i poszperam na regale to wyciągam doskonałe strzały i przypominam sobie o ich miodności, która zresztą kończyła się zawsze tak samo - prędzej czy później płyta musiała trafić do kolekcji.

Tak więc na warsztat poszła najpierw kompilacja "Black Putrescence of Evil", a zaraz po niej debiutanckie "Seven Chalices". Składak robi robotę obskurnym brzmieniem, nawiedzonymi wokalami i prymitywizmem. Natomiast debiut dalej uważam, że ma w sobie magię. Nie chodzi nawet o te wszystkie interludia, choć niewątpliwie ubarwiają one znacznie ten materiał, ale o samą tłustą i gęstą jak smoła warstwę muzyczną, czyli kawałki właściwe.

A Wy jak często wracacie do jakże zacnej twórczości hiszpańskiego kommando?
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17717
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

To ja tylko dodam, ze ich najlepsza epka, tj. Purging Tongues ma niedługo zostać wydana ponownie w nowej szacie, bo jakieś chyba prawa autorskie czy ktoś się nawrócił i nie można wydać tak, jak dawniej, więc rysunki zrobił David Glomba, a zamiast grawerunku na stronie B będzie alternatywna wersja.

Obrazek

Jak często wracam do hiszpańskiego kommando? Bardzo rzadko, odkąd mam ze 4 lata Seven Chalices to chyba poza słuchaniem jak mi przyszło to nie ruszałem. Raczej nie jest to dla mnie muzyka, którą sobie odpalam jako tło do zmywania naczyń, a od nieco ponad roku mam straszne zaległości w przesłuchiwaniu nowych winyli (chyba ze 40 mam nieruszanych), więc już całkiem nie sięgam po starocie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Jakub
Master Of Reality
Posty: 217
Rejestracja: 2 lata temu

Jakub rok temu

Obrazek


U mnie na stanie trzy pełniaki. Szczególnie do gustu przypadł mi album Death, dantejska kakofonia i ściana dźwięku oprócz ciekawego klimatu skrywa sporo dobrych riffów, a przede wszystkim powala siłą rażenia. Zdecydowanie album wymagający dłuższego osłuchania, po tym czasie bez problemu można odróżnić poszczególne utwory, a naprawdę sporo się tu dzieje.

Trójka to też porządny kawał muzy. Sporo zwolnień, klimatowania, kaleczących bębenki solówek, jednak dalej jest to jazda bez trzymanki na najwyższych obrotach. The Baneful Choir ma najlepsze wokale w całej dyskografii Hiszpanów. Może gadam bzdury, ale okładka od początku kojarzyła mi się z Inferno z HoMM3.

Jedynka była dla mnie najsłabsza, pamiętam, że było kilka ciekawych momentów, ale całość nieco nużyła. Za jakiś czas spróbuję zrobić kolejne podejście, może coś się zmieni.

Jak dla mnie zespół unikatowy. Chociaż na codzień wolę bardziej klasyczne podejście do muzyki, co jakiś czas dobrze posłuchać sonicznego łomotu. Teitanblood sprawdza się wtedy znakomicie.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4314
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Wiadomo, że jedynka jest najsłabszą płytą a Death najlepszą, jednak, jak dla mnie, żaden z materiałów zespołu nie schodzi poniżej 8/10.

Co do słuchania, to słucham rzadko, co jest raczej normalne w sytuacji, gdzie muzyki słucha się bardzo dużo i bardzo różnej. Natomiast zawsze, kiedy mam ochotę sobie odświeżyć te nagrania, to za każdym razem bawię się świetnie jak Ania Dąbrowska. Nie zdarzyło się jeszcze, żebym przy ochocie na inteligentny wpierdol stwierdził, że meh i to już nie to samo :)

Ps. Mam ten sam zestaw, co na zdjęciu ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

.. ale jak już się nastawi, to rozpierdalator do kwadratu. kibicuję im, grają zajebiscie. wchodzą mi w 100% a kliknąłem w temat, bo już myślałem że nowa płyta idzie. portal, dead congregation, funebrarum, necros ch, teitan... chyba najważniejsze death metale lat 2000ych

P.S. chyba sprzedał bym death na winylu. pomimo lubienia.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17717
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Sprzedawaj, tu raczej nikt pewnie nie weźmie, bo za opłaty celne tyle wyjdzie, co za płytę.

Ja mam tylko płytkę nie dla delikatnych uszek (foto sprzed lat), w wydaniu pierwszym:

Obrazek
Kozioł pisze: portal, dead congregation, funebrarum, necros ch, teitan... chyba najważniejsze death metale lat 2000ych
Krwawa inka i mamy chyba komplet.
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Wróć do „Death Metal”