deathwhore
Tormentor
Posty: 4621
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

Unfit Ass.

deathwhore

Obrazek
Ej, węgierska scena death metalowa z początku lat 90 - jesteście w stanie z pamięci rzucić jakiś zespół? Poza jakimiś Hajaszami czy Pionierami śmiem twierdzić, że raczej dla wszystkich będzie pustka w głowie i nawet jak sprawdzą na MA to nazwy te nic przesadnie nie będą mówić. Może Age of Agony ktoś skojarzy albo Malediction, bo wziął w ciemno myśląc, że to brytyjskie (jak ja).

To Ass. to nie od dupy, a od "association". No i w sumie tak jakby trochę nie pasowali, ale byli też nieco dziećmi swoich czasów. Czyli czasów gdy Death wydało już Human i kolejną, kiedy Pestilence też już postanowiło mocniej mieszać. A oni działali jeszcze troszeczkę później. Oczywiście pionierami i odkrywcami na nowo koła nie byli, ale grali wyjątkowo sprawnie. To był death metal w którym było zadziwiająco dużo "groove" (nie znoszę tego słowa), ale podanego w zaskakująco strawny sposób. Krok w spodniach w ogóle nie opada się nie obniża! Radosne Madziary starając się dbać o przejrzystość utworów, o pewną przebojowość i jednocześnie brutalność gną te swoje piosenki jak tylko mogą. A może mogliby bardziej, ale nie chcą przedobrzyć? No i istotnie, nie przedobrzają. Zgrabne solóweczki, pomysłowe riffy, złamane metrum, często robią pauzy i kojarzyć się mogą przez to nieco z późnymi dokonaniami Imperator. Chociaż ci nie są tak mroczni jak Polacy. Techniczne zawijasy w średnich tempach umila wściekły wokal. Jeżeli kogoś miałoby to zachęcić, to myślę, że bardzo dobrym drogowskazem byłoby Pungent Stench (bez tak chorej atmosfery) grające z umiejętnościami Pestilence z trzeciej płyty.

Aha, moja wiedza jest mocno ograniczona, bo znam tylko dwie demówki, odpowiednio z 91 i 92 roku zeszłego wieku. Wyszły z 8 lat temu na takim składaku, który pokazywał, że na Węgrzech zdechł sobie w 1997 roku bardzo dobry zespół mający konkretne pojęcie o graniu znakomitego death metalu.

Podobno w 1996 wydali jakiś album. Własnym sumptem. Winszuję poszukiwań. Ale te dwa demosy na składaku powinny być dostępne gdzieś tam jeszcze, a bardzo to smakowite.

Skład:
Incze Ottó - Bass
Elek Ottó - Drums
Nácsa László - Guitars
Csomai Miklós - Guitars ex-Gladiátor
Boruzs Attila - Keyboards
Máté Szabolcs - Vocals

Dyskografia:
1990 - Without Chances [demo]
1991 - Flagging Water [demo]
1992 - Absurd Reality [demo]
1993 - Manifest Maze [demo]
1996 - Pulse
2011 - Absurd Reality / Flagging Water [kompilacja]



MA: https://www.metal-archives.com/albums/U ... lity/83152
Nebiros pisze: 4 lata temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5497
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Ta płyta to Pulse z biedronkami na okładce i całość było mocno popierdolona. Taki węgierski odpowiednik Spheres ale jeszcze bardziej pogmatwany.
GRINDCORE FOR LIFE
deathwhore
Tormentor
Posty: 4621
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Demosy bardzo dobrze mi robią, więc może poszukam Pulse nawet w formie jakichś plików w takim razie.
Nebiros pisze: 4 lata temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian