Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2433
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

Pestilence

#1

CzłowiekMłot 7 lata temu

Obrazek
Holenderski klasyk śmierć metalu zrodzony przede wszystkim w głowie wirtuoza gitary - Patricka Memeliego. Zespół istniejący z przerwami od 1986 roku mimo swoich mocnych thrashowych fundamentów stał się jedną z największych potęg europejskiego death.

Skład klasyczny:

Obrazek

I skład obecny:

Patrick Mameli - Bass (1986-1987), Guitars (1986-1994, 2008-2014, 2016-present), Vocals (1986-1987, 1991-1994, 2008-2014, 2016-present) ex-C-187, Moordzucht, Neuromorph
Joost van der Graaf - Bass (2019-present) Cypher, ex-Creepmime, ex-Dew-Scented, ex-I Chaos, ex-Sinister
Rutger van Noordenburg - Guitars (2019-present) Bleeding Gods, Shinigami, ex-Baatezu, ex-Bloodphemy, ex-Cavitation
Michiel van der Plicht - Drums (2020-present) Aran Angmar, Carach Angren (live), ex-Apophys, ex-Detonation, ex-God Dethroned, ex-Prostitute Disfigurement, ex-Toxocara, ex-Bleeding Gods (live), ex-Dictated (live), ex-Mayan (live), ex-Nargaroth (live), ex-Katafalk, ex-Travelers in Time, ex-As It Burns (live), ex-Dew-Scented (live)
▼ Byli muzycy
Marco Foddis - Drums (1986-1994) ex-Sacrosanct
Randy Meinhard - Guitars (1986-1989) Sacrosanct, ex-Lucifera, ex-Submission, ex-Neon Dream
Chuck Colli - Vocals (1986) ex-Lucifera, ex-Asphyx, ex-Sacrosanct, ex-Submission, ex-Thorny Rose
Martin van Drunen - Bass, Vocals (1987-1990) Asphyx, Grand Supreme Blood Court, Rotten Casket, ex-Death by Dawn, ex-Hail of Bullets, ex-Submission, ex-Bolt Thrower (live), ex-First Class Elite
Bas Dooijes - Bass (1989) ex-Theriac, ex-Jackal, ex-Hectic
Patrick Uterwijk - Guitars (1989-1994, 2009-2014) ex-Theriac
Nick Sagias - Bass (1990) Tribe of Pazuzu, ex-Overthrow, ex-Soulstorm, Sfera, ex-Malhavoc (live), ex-Monster Voodoo Machine
Tony Choy - Bass (1991-1992, 2008-2009, 2016-2017) Fire for Effect, Synaptik, Synkronizity, Voracious Scourge, ex-C-187, Area 305, Neuromorph, ex-Atheist, ex-Cynic, ex-Strike Master (live)
Jack Dodd - Bass (1992)
Jeroen Paul Thesseling - Bass (1992-1994), Bass (fretless) (2009-2012) Obscura, Sadist, Quadvium, Salazh Trio, ex-Mayan, ex-Ensemble Salazhar, ex-Nufutic
Peter Wildoer - Drums (2008-2009) Darkane, Electrocution 250, Grimmark, ex-Agretator, ex-Gardens of Obscurity, ex-Silver Seraph, ex-Zaninez, ex-Non-Human Level, ex-Demise, ex-Arch Enemy, ex-James LaBrie, ex-Soilwork (live), ex-Armageddon, ex-Majestic, ex-Time Requiem
Yuma van Eekelen - Drums (2011-2012) OneGodLess, ex-Exivious, ex-The New Dominion, ex-Brutus, ex-Mourn, Quadvium
Stephan Fimmers - Bass (2012) Grand Sermon, Ingrimm, ex-Necrophagist, ex-Human Bloodfeast
David Haley - Drums (2012-2014) Abramelin, Consummation, CrisisAct, King, Prophet of Abhoth, Psycroptic, Ruins, The Amenta, Werewolves, ex-Disseminate, ex-Blood Duster
Tim Yeung - Drums (2012) ex-Shaithus, ex-Windbreed, I Am Morbid, ex-Agiel, ex-Aurora Borealis, ex-Decrepit Birth, ex-Hate Eternal, ex-Morbid Angel, ex-The Tenth Circle, ex-World Under Blood, ex-All That Remains (live), ex-Nile (live), ex-Vital Remains (live), ex-Divine Heresy, ex-Hank Williams III (live), ex-Assjack, ex-Death Division, ex-Westfield Massacre
Georg Maier - Bass (2013-2014) Nader Sadek (live), ex-Common Grave, Neuromorph, ex-Donnergroll, ex-Dehydrated
Septimiu Hărşan - Drums (2016-2020) CodeRed, Disavowed, Indian Fall, Necrovile, The Thirteenth Sun, Nader Sadek (live), Aria Urbana, Moordzucht, Neuromorph, ex-Autokrator, ex-Celest, ex-Spectral, ex-FusionCore
Santiago Dobles - Guitars (lead) (2016-2017) Aghora, Synkronizity, ex-Council of the Fallen, ex-Cynic, ex-Order of Ennead
Alan Goldstein - Bass (2017) Aghora, Red Lamb, ex-The Kolios Project, ex-Moordzucht
Tilen Hudrap - Bass (2017-2018) Thraw, U.D.O., Keller, Wartune, Scepsis, James Rivera's SJS (live), ex-Paradox, ex-Vicious Rumors, ex-Testament (live)
Calin Paraschiv - Guitars (lead) (2017-2019) Analepsy, Clitgore, Necrovile, ex-Charnabon, ex-Marchosias
Edward Negrea - Bass (2018-2019) Necrovile, PaddingMoth, ex-Malpraxis, ex-Marchosias
▼ Muzycy koncertowi
Patrick Uterwijk - Guitars (2009) ex-Theriac



Dyskografia:
1987 - Dysentery [demo]
1987 - The Penance [demo]
1988 - Malleus Maleficarum
1989 - Consuming Impulse
1991 - Breaking Barriers Vol. 5 [split]
1991 - Testimony of the Ancients
1993 - The Breed Beyond [split]
1993 - Spheres
1994 - Mind Reflections [kompilacja]
2003 - Consuming Impulse / Testimony of the Ancients [kompilacja]
2006 - Chronicles of the Scovrge [live]
2009 - Resurrection Macabre
2011 - Doctrine
2013 - Necro Morph [single]
2013 - Obsideo
2015 - The Dysentery Penance [kompilacja]
2015 - Presence of the Past [live]
2016 - Reflections of the Mind [kompilacja]
2016 - Presence of the Pest (Live at Dynamo Open Air 1992) [live]
2017 - Discarnate Entity [demo]
2017 - Hypnotic [single]
2018 - Hadeon
2018 - Prophetic Revelations 1987-1993 [boxed set]
2020 - Twisted Truth [kompilacja]
2020 - The Roadrunner Albums [kompilacja]
2021 - Morbvs Propagationem [single]
2021 - Deificvs [single]
2021 - Exitivm




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Pestilence/238
BC: https://pestilenceofficial.bandcamp.com/music
BC: https://pestilence.bandcamp.com/music
BC: https://candlelightrecordsuk.bandcamp.com/music
http://www.pestilence.nl/
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!

Tagi:
HUMAN
Tormentor
Posty: 1564
Rejestracja: 7 lata temu

#2

HUMAN 7 lata temu

kolejna reaktywacja :D znów nagrają 3 płyty

No nic posłucham, co też nowego stworzy. W sumie cieszy mnie ten powrót.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2433
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#3

CzłowiekMłot 7 lata temu

Również się ciesze na powrót. Albumy wydane po 2006 były na zadowalającym poziomie, jak nie wyższym, zwłaszcza "Doctrine". Tylko "Obsideo" wydaje mi się nagrane na siłę, ale nic, czekam na kolejne pomysły łysego Patryka. Słyszałeś album "Collision" drugiej grupy Memeliego - C-187?
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
HUMAN
Tormentor
Posty: 1564
Rejestracja: 7 lata temu

#4

HUMAN 7 lata temu

tak mgliście pamiętam klimaty Cynic, niezłe solówki Memelego. w wolnej chwili sprawdzę
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2683
Rejestracja: 7 lata temu

#5

dj zakrystian 7 lata temu

Jak usłyszałem dawno temu Malleus Maleficarum, to się zastanawiałem czy to death metal czy jeszcze bardzo szybki i brutalny thrash. Bardzo dobra, często lekceważona płyta w ich dorobku, z rewelacyjnymi wirtuozerskimi solówkami.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3758
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#6

Zsamot 7 lata temu

Lekceważona???

Debiut to moja ulubiona płyta, no i jeszcze Consuming Impulse. A i Testimony to jest moc! Spheres mnie zawsze stawia pośrodku. Albumy powrotne są niezłe. Ale takie, że nic nie wnoszą. A po takiej kapeli jednak się czegoś innego oczekiwało... Minimum finezji.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2683
Rejestracja: 7 lata temu

#7

dj zakrystian 7 lata temu

Z reguły jak jest temat o Pestilence to słyszę zachwyty nad Consuming i Testimony, oraz peany na innowacyjność Spheres, debiut jakoś traktowany po macoszemu w cieniu następnych dokonoń.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Gruby Wiór
Tormentor
Posty: 415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Ziemia Żelaza

#8

Gruby Wiór 7 lata temu

Bo zwyczajnie w porównaniu do późniejszych albumów wypada chujowo.

Spheres najlepsze zasłużenie.
Jeśli metal to jest tort, a Slayer to jego wisienka, to ja kurwa nie chcę być na tych urodzinach.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2972
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#9

Vortex 7 lata temu

Na początku wiadomo klasycznie, co zazwyczaj wiążę się z najlepszym okresem takich kapel, bo to były początki ogólnie europejskiego deathu ewoluującego z trashu, wszystko było świeże, no a teraz ciężko się czymś oryginalnym wyróżnić. Ja tam cieszę się bardzo na ich powrót, z racji takiej że w każdej postaci miło ląduje w moich odtwarzaczach.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Gruby Wiór
Tormentor
Posty: 415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Ziemia Żelaza

#10

Gruby Wiór 7 lata temu

A w Ameryce sprawa wyglądała inaczej :?:
Jeśli metal to jest tort, a Slayer to jego wisienka, to ja kurwa nie chcę być na tych urodzinach.
Awatar użytkownika
Soulless
Master Of Puppets
Posty: 123
Rejestracja: 7 lata temu

#11

Soulless 7 lata temu

U mnie jest tak - topowe nagranie to Testimony of the Ancients na mojej półce cd w pierwszym biciu, absolut DM, dalej rewelacyjna płyta z mrówkami i Młot na czarownice.

Spheres do dzisiaj to dla mnie nierozpoznany geniusz i jeszcze długo go nie poznam hehe.

Trzy ostatnie latają mi koło frędzla, mogłoby ich nawet nie być.
Metal ma mieć włochate jaja a nie jakieś symfoniczne cycki
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2972
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#12

Vortex 7 lata temu

Gruby Wiór pisze:A w Ameryce sprawa wyglądała inaczej :?:
Nie wiem, nie byłem ;)
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Gruby Wiór
Tormentor
Posty: 415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Ziemia Żelaza

#13

Gruby Wiór 7 lata temu

Ja byłem i dostałem w mordę od policjanta za picie budweisera w miejscu publicznym.
Jeśli metal to jest tort, a Slayer to jego wisienka, to ja kurwa nie chcę być na tych urodzinach.
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#14

EdusPospolitus 7 lata temu

Nowym basistą Pestilence został Tilen Hudrap, a zespół podzielił się na swoim facebookowym fanpage'u wstępną wersją (jeszcze bez wokalu) nowego utworu z nadchodzącej płyty. Powiem szczerze, że jest znacznie lepiej niż to bywało na wszystkich trzech wcześniejszych płytach po reaktywacji. Nie jest to napierdalanie na jedno kopyto jak poprzednio, riffy są całkiem niezłe, a i bas stał się bardzo wyrazisty i konkretny (i nie taki dziwaczny jak na "Doctrine", który był zbyt mocno w stylu "Cosmogenesis" Obscury). Narobili mi apetytu na cały album ;)


Poza tym, witam ponownie na forum po dłuższej przerwie :D
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#15

yog 7 lata temu

dzieńdoberek

To ja tylko napiszę, że Testimony of the Ancients i Spheres to arcydzieła absolutne, wybitne monumenty death metalu, a Młot na czarownice i Consuming Impulse trochę za mało znam, żeby takimi stwierdzeniami ferować.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#16

EdusPospolitus 7 lata temu

yog pisze:dzieńdoberek

To ja tylko napiszę, że Testimony of the Ancients i Spheres to arcydzieła absolutne, wybitne monumenty death metalu, a Młot na czarownice i Consuming Impulse trochę za mało znam, żeby takimi stwierdzeniami ferować.
O tak, dwie najlepsze płyty Pestilence. Osobiście stawiam "Spheres" najwyżej :D
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#17

yog 6 lata temu

Pestilence gra z Rebaelliun trasę po Europie w 2018, więc pewnie pojawią się i w Polsce ;p Oldschool set.

Będzie też w przyszłym roku nowy album - Hadeon.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5285
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#18

Hajasz 6 lata temu

yog pisze:
7 lata temu
Consuming Impulse trochę za mało znam, żeby takimi stwierdzeniami ferować.
To obowiązkowo należy poznać bo to najlepsze co nagrał Pestilence i chyba jedna z najlepszych płyt death metalowych z Holandii.

Takie Testimony przy Consuming to już zaczyna być dyskoteka a Spheres to można posłuchać jako set na Ibizie po ostrym kwasie.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#19

yog 6 lata temu

No nie wiem, ja tam nie mam problemu ze Spheres, a wręcz uważam za arcydzieło ;p
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#20

Ryszard 6 lata temu

Kompozycyjnie po MM większość ich muzyki to podobna struktura, zaprezentowana za pośrednictwem odmiennych środków wyrazu. Nie mam problemów z żadną starą płytą pomarańczowych. Obecnie najczęściej słucham Sfer bo za młodziaka słuchałem jej najmniej ;)
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3758
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#21

Zsamot 6 lata temu

Nie będę oryginalny: debiut, Consuming Impulse i następna to moje uubione. Ta kosmiczna nieco mi nie pasuje. Za mało w tym tego, za co ceniłem tę kapelę. Płyty po reaktywacji są poprawne. A to najgorszy przymiotnik przy ocenie muzyki. Gdyby nie magia nazwy,to bym ich pewnie nie kupił.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#22

Nucleator 6 lata temu

Hajasz pisze:
6 lata temu
yog pisze:
7 lata temu
Consuming Impulse trochę za mało znam, żeby takimi stwierdzeniami ferować.
To obowiązkowo należy poznać bo to najlepsze co nagrał Pestilence i chyba jedna z najlepszych płyt death metalowych z Holandii.

Takie Testimony przy Consuming to już zaczyna być dyskoteka a Spheres to można posłuchać jako set na Ibizie po ostrym kwasie.
Nie mam nic do dodania. Consuming Impluse wyrywa z butów, aczkolwiek Testimony przy Consuming też daje radę i nie słyszę nijak tej dyskoteki o której prawisz.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Rattlehead
Moderator globalny
Posty: 142
Rejestracja: 7 lata temu

#23

Rattlehead 6 lata temu

Nie będę oryginalny: debiut, Consuming Impulse i następna to moje uubione. Ta kosmiczna nieco mi nie pasuje. Za mało w tym tego, za co ceniłem tę kapelę. Płyty po reaktywacji są poprawne. A to najgorszy przymiotnik przy ocenie muzyki. Gdyby nie magia nazwy,to bym ich pewnie nie kupił.
Zgadzam się prawie w 100 %. Tyle że najbardziej sobie cenię Testimony potem Consuming a podium zamyka Spheres. Co ciekawe pomimo moich thrashowych preferencji Malleus kompletnie mi nie wchodzi.

Co do płyt po reaktywacji. Tak jak napisał Tomasz - wysłuchane tylko za nazwę, dla mnie przeciętne do bólu.
Awatar użytkownika
Odrowąż
Master Of Puppets
Posty: 165
Rejestracja: 6 lata temu

#24

Odrowąż 6 lata temu

Hajasz pisze:
6 lata temu
yog pisze:
7 lata temu
Consuming Impulse trochę za mało znam, żeby takimi stwierdzeniami ferować.
To obowiązkowo należy poznać bo to najlepsze co nagrał Pestilence i chyba jedna z najlepszych płyt death metalowych z Holandii.

Takie Testimony przy Consuming to już zaczyna być dyskoteka a Spheres to można posłuchać jako set na Ibizie po ostrym kwasie.
Mam podobnie Consuming Impulse naljepszy, potem Testiomony, Młot a discospheres na szarym końcu.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#25

Nucleator 6 lata temu

Ja wiem, że okładka swoje, a sfera muzyczna swoja, ale jak zobaczyłem tego dziwoląga, to przestałem się jarać premierą nowego krążka, która zaplanowana jest na marzec przyszłego roku. No i dzisiejszy odsłuch Obsideo też chyba zrobił swoje - nudny album z jałowymi riffami i sterylnym brzmieniem.

Obrazek

Tracklista:
01. Unholy Transcript
02. Non Physical Existent
03. Multi Dimensional
04. Oversoul
05. Materialization
06. Astral Projection
07. Discarnate Entity
08. Subvisions
09. Manifestations
10. Timeless
11. Ultra Demons
12. Layers of Reality
13. Electro Magnetic
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#26

EdusPospolitus 6 lata temu

Dopieprzona ta okładka "Hadeon", ale mnie tam się bardzo podoba, o wiele bardziej niż te z "Doctrine" czy "Obsideo". A no i czekam na muzykę też :D
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#27

Ryszard 6 lata temu

Tam obrazki....

Obrazek
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#28

yog 6 lata temu

mam nadzieję, że "more dates soon"
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#29

Ryszard 6 lata temu

EdusPospolitus pisze: Dopieprzona ta okładka "Hadeon", ale mnie tam się bardzo podoba, o wiele bardziej niż te z "Doctrine" czy "Obsideo". A no i czekam na muzykę też :D
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#30

yog 6 lata temu

HAHAHAHAHHAHAHHAAHHAHAHAAH
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#31

EdusPospolitus 6 lata temu

Nie mam pytań :D
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#32

yog 6 lata temu

Nowy wałek i zmieniona okładka:



trochę tak na pierwszy rzut ucha Changing Perspectives przypomina
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#33

EdusPospolitus 6 lata temu

Czyli szykuje się rozczarowanie roku 2018. Eh, myślałem że tym razem uda się im nagrać coś godnego nazwy Pestilence :/
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Adi666
Master Of Puppets
Posty: 106
Rejestracja: 7 lata temu
Kontakt:

#34

Adi666 6 lata temu

Oprawa graficzna zdecydowanie lepsza od poprzedniej. Muzycznie ciężko mi skomentować, po prostu czekam na resztę utworów.
Będzie mi tu mekał.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3758
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#35

Zsamot 6 lata temu

Grafika super. Reszta- czyli muza- poczekamy na całość. Niemniej fajnie, że wrócili.

Wokal uwielbiam, jest taki... banalnie to powiem: oldskulowy. ;)

No i brzmienie - surowe, acz wyraziste. No nic. Pozostaje czekać, a w międzyczasie kupić wreszcie Consuming Impulse na CD.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#36

yog 6 lata temu

Zsamot pisze:
6 lata temu
Wokal uwielbiam, jest taki... banalnie to powiem: oldskulowy. ;)
Taki pół-thrashowy wokal w deathu najlepszy ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#37

Ryszard 6 lata temu

Jeżeli całą plytę wypełnią wariacjami nt wklejanego kawałka to chujowato, jeżeli album będzie powrotem do formy to jest to całkiem niezły kawałek. Taki monotematyczny pomiędzy dwoma killerami.. Trochę oszczędne te wiosła, Nie?

Gdyby tak grali.... W sumie całkiem podobne ale ten polski pestilence z fragmentem jakimś kompozycyjnie bogatszy w chuj :)

!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#38

yog 6 lata temu

no poleciało mi na autoplayu z youtuba potem Twisted Truth i Land of Tears - chyba nie muszę mówić, jak to nowe wypada, ale może być spoko płyta :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Adi666
Master Of Puppets
Posty: 106
Rejestracja: 7 lata temu
Kontakt:

#39

Adi666 6 lata temu

Ryszard pisze:
6 lata temu
Jeżeli całą plytę wypełnią wariacjami nt wklejanego kawałka to chujowato, jeżeli album będzie powrotem do formy to jest to całkiem niezły kawałek. Taki monotematyczny pomiędzy dwoma killerami.. Trochę oszczędne te wiosła, Nie?

Gdyby tak grali.... W sumie całkiem podobne ale ten polski pestilence z fragmentem jakimś kompozycyjnie bogatszy w chuj :)

Moim zdaniem Mameli nie chce wracać do tego, co się działo na Spheres, stąd taka oszczędność w przypadku ostatnich płyt Pestilence. Uważam jednak, że trochę z tym przesadza; choć riffy są spoko, każdy utwór jest zbudowany bardzo podobnie. Można byłoby to i owo dodać z tej płyty.

Nowy numer kojarzy mi się bardzo z czasami Resurrection Macabre. Ogólnie mogło być zdecydowanie gorzej.

Co do trailera który podesłałeś, czuć tu trochę Spheres, EdusPospolitus słuchałby z wypiekami :D
Będzie mi tu mekał.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#40

Pioniere 6 lata temu

W całości „Hadeon” słucha się nawet przyjemnie — miejscami jest to wręcz powrót do czasów „Testimony ...” z okazjonalną nutą progresji i niezbyt przesadną ilością technikali oraz kilkoma pojedynczymi udziwnieniami niezbyt wpływającymi na ogólny jej odbiór. Dobra płyta, do której na pewno będę chciał wracać.
Awatar użytkownika
Adi666
Master Of Puppets
Posty: 106
Rejestracja: 7 lata temu
Kontakt:

#41

Adi666 6 lata temu

Pioniere pisze:
6 lata temu
W całości „Hadeon” słucha się nawet przyjemnie — miejscami jest to wręcz powrót do czasów „Testimony ...” z okazjonalną nutą progresji i niezbyt przesadną ilością technikali oraz kilkoma pojedynczymi udziwnieniami niezbyt wpływającymi na ogólny jej odbiór. Dobra płyta, do której na pewno będę chciał wracać.
Już jest? Sądziłem, że przedpremierowo zacznie się ukazywać gdzieś w lutym, albo pod koniec stycznia.

Chociaż z racji tego, że są święta, pokatuję sobie wydany 28 lat temu prezent świąteczny od Mameliego i spółki :D

EDIT: Znalazłem Hadeona na necie. Przyznam płyta całkiem dobra, powraca do sprawdzonych schematów ze Spheres, Consuming Impulse oraz Testimony of the Ancients, nie wkurwia i nie jest specjalnie jednolita jak trzy poprzednie krążki. No tylko z tymi kosmicznymi wstawkami rodem z FPS-ów z lat 90-tych to polecieli trochę ostro :D Ale myślę, że Hadeon jest warty ogarnięcia, fani nie powinni narzekać. Pewnie nie będzie to premiera roku, ale w porównaniu do ostatnich wypustów jest dobrze.
Będzie mi tu mekał.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#42

yog 6 lata temu



Kawałek wypuszczony dla Decibela, nie znajdzie się na płytce.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#43

Pan Efilnikufesin 6 lata temu

Ja ciagle modle sie do trufli podczas sluchania 'Spheres'.Reszta materialu totalnie mnie nie interesuje.

W lutym ogladam Holendrow na zywo.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#44

yog 6 lata temu

A czemu Ci Testimony już nie pasuje?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#45

Pan Efilnikufesin 6 lata temu

Nie wiem czemu.Od chuja plyt ktore kiedys powodowaly ze sie pocilem i tanczylem na suficie teraz sa niesluchalne dla mnie.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#46

yog 6 lata temu

Tak z dupy gdybając, to pewnie jak się trochę lepszych aranży osłuchasz, niż te pestilencowe pierwsze loty kosmiczne, to może być trudno. Bo jednak Testimony to ciut kwadratowa, radziecka technologia, nie płynie jeszcze tak, jak Spheres. Dla mnie Clouds Tiamatu też teraz prawie niesłuchalne jest, a się kiedyś zachwycałem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#47

Pan Efilnikufesin 6 lata temu

Ladne okreslenia:''pestilencowe pierwsze loty kosmiczne''/''ciut kwadratowa, radziecka technologia'' :D :D :D

Tak ogolnie to sie wyrzygalem wiekszoscia Metalu.

A 'Spheres' uwazalem za arcydzielo od momentu kiedy uslyszalem ten album pierwszy raz.Tak mam do dzisiaj.Moim zdaniem zaden metalowy band nie dogoni tego albumu.
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#48

EdusPospolitus 6 lata temu

Zaskoczyłem się jak dobrze prezentuje się "Hadeon". Spośród wszystkich tych po "Spheres" wypada on najlepiej.
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Belzebóbr
Tormentor
Posty: 1333
Rejestracja: 6 lata temu

#49

Belzebóbr 6 lata temu

Nie sprawdzam póki jest w 192 kbps, złe wibracje, ostatnio z Morbid Angel wszyscy wiemy jaką sraką się to skończyło :)
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#50

Pan Efilnikufesin 6 lata temu

Podejrzewam ze 192 kbps wystarcza.

Wróć do „Death Metal”