Warfather

[Czit]

Kapela, której najbardziej rozpoznawalną postacią był/jest Steve Tucker dość znany z występów w Morbid Angel. Death Metal dość zbliżony do twórczości wcześniej wspomnianej kapeli. 2 pełne płyty, z której debiut totalnie położony ze względu na produkcję płyty, a drugi album jest moim zdaniem najlepszą płytą Morbid Angel od "G"

Według MA działalność formacji jest wstrzymana nad czym ubolewam, bo szło to w bardzo dobrym kierunku.

Skład:
Avgvstvs - Bass, Vocals (2012-2017) ex-Discordia
Steve Tucker - Guitars, Vocals (2012-2017) Morbid Angel, ex-Ceremony, ex-Nader Sadek, ex-Nile (live), ex-UnderCurrent
Bryan Bever - Drums (2016-2017) The Breathing Process, The Corinthian
Jake Koch - Guitars (2016-2017) Enoonmai, King Stench, ex-Darkness Undying, ex-Heathen Hammer

▼ Byli muzycy

Deimos - Drums (2012-2014) Neocaesar, Omnious, Temple, Supreme Pain, ex-Deströyer 666, ex-Inhume, ex-Prostitute Disfigurement, ex-Severe Torture, ex-Sinister
Armatura - Guitars (2012-?)
Tomasz Pilasiewicz - Drums (2014-?) Corphagy, Holocaustum, Incessant Collapse, Road's End, ex-Disinter, ex-Gorgasm, ex-Thrustor, ex-Ad Infinitum, ex-Cerebrum, ex-UnderCurrent

Dyskografia:
2014 - Orchestrating the Apocalypse
2016 - The Grey Eminence



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Wa ... 3540375191
BC: https://greyhazerecords.bandcamp.com/music

[EdusPospolitus]

Bardzo dobre granie. Na debiucie słyszę jeszcze sporo wpływów - poza wiadomą kapelą - Deicide. Niezła płytka, ale to jeszcze nie to, całośc ma właśnie strasznie skopane brzmienie, o czym zresztą @Czit wyżej słusznie wspomina. Natomiast "The Grey Eminence" to już w pełni zajebista płyta. Mogłaby wyjść spokojnie pod szyldem Morbid Angel i nikt by się nie połapał.

Tyle w skrócie, szerzej rozpisałem się tutaj: https://subiektywnymetal.blogspot.com/2 ... -2016.html