deathwhore
Tormentor
Posty: 4745
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

A wrzuciłem sobie VIle Nilotic Rites i bardzo mi się ten album podoba. Zatrzymałem się na Ithyphallic i nie jestem pewien czy następnych w ogóle słuchałem, a to naprawdę sympatyczna.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian

Tagi:
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6227
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Przypominam sobie też Nile, bo choć jako młodziak uwielbiałem ten zespół, to potem miałem długą przerwę co to może parę razy ich posłuchałem przez dobre 10 lat jakoś. Kurła jakie to jest dobrrrre, że aż głosem FoodEmperora bym to chciał podkreślić.

Debiut i "Black Seeds Of Vengeance" pięknie miażdżą, ale jednak "In Their Darkened Shrines" to dla mnie ich opus magnum. Tu mamy zarówno ciężar, brutalność i szaleństwo, mamy klimatyczne wstawki, chórki, bajerki, mamy techniczne riffy, są kanonady blastów i ultra szybkie tremola, a za chwilę jebane walce w zwolnieniach. Wokale urozmaicone, bo zdaje się też panowie wszyscy trzej drą papę, a do tego dwóch innych gościnnie ich wspomaga.

Ogólnie okres 2002-2005 to była moja fascynacja zespołem i sprawdzanie Nile zakończyłem na "Annihilation Of The Wicked", który pamiętam że choć dobry, to jednak był dla mnie zawodem. Teraz będę miał szansę obadać co tam dalej Karl i spółka stworzyli.

Zawsze też podziwiałem w kapeli, że od samego początku był tu pomysł na koncept, ambitne teksty, a do tego naprawdę wysoki poziom kompozytorski, umiejętności techniczne i to co w death metalu dość ważne - umiejętne i zastosowane w odpowiednich proporcjach brutalność i technika, a do tego szczypta klimatowania, która bardzo ubarwia muzykę Chłamerykanów.

"In Their Darkened Shrines" robi mi naprawdę bardzo dobrze i czas po latach dodać ten album do swojej stosunkowo już obszernej listy materiałów 10/10, bo zdecydowanie na to zasługuje.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
metzgerpat
Posty: 37
Rejestracja: 8 lat temu

metzgerpat

Nile od samego początku zrobił na mnie ogromne wrażenie. Dokładnie jakoś w 2003 roku po usłyszeniu ich po raz pierwszy. Rozłożyli mnie totalnie i do tej pory jest to jeden z moich topowych zespołów. "In their Darkened Shrines" uważam za najlepsze dzieło, chociaż inne też niewiele ustępują. Najnowsze "Vile Nilotic Rites" też jest fantastyczną płytą. Po odejściu Dallasa miałem pewne obawy, jednak Brian Kingsland wpasował się idealnie - jego numery miażdżą, a taki Oxford to jest totalny strzał w ryj hehe. Nile wprowadziło trochę młodszej i świeższej krwi co uważam za dobry prognostyk. Zobaczymy jakie będą następne płyty ale jestem dobrej myśli. A Panowie tworzą też już nowe pomysły o czym mówili też na videoczacie z fanami.
Awatar użytkownika
Astral
Fallen Angel Of Doom
Posty: 336
Rejestracja: 6 lat temu

Astral

Ten nowy album też mi mocno przypasował. Obawiałem się o brak Dallasa, że odbije się negatywnie na reszcie zespołu, ale nie. Vile Nilotic Rise jest świetny, mocno bezpośredni i intensywny. Może to dlatego, że słychać na niej echa mocarnego Annihilation of the Wicked. Fajnie, że ta witalność nadal w Nile jest.
Awatar użytkownika
Czit
Tormentor
Posty: 1163
Rejestracja: 8 lat temu

Czit

Astral pisze: 4 lata temu Może to dlatego, że słychać na niej echa mocarnego Annihilation of the Wicked.
Oooo to to. Też mi tak jakoś tą płytę ostatnia przypominała co jest na plus.
yog pisze: 5 lat temu Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)
Gesundrian
Posty: 26
Rejestracja: 4 lata temu

Gesundrian

Mój ulubiony Nile to Black Seeds. Ta płyta posiada niesamowity klimat, podkreślony przez brzmienie, chociaż jak dla mnie najmniej egipski z całej dyskografii, bo ja najbardziej wyczuwam tu Sumer i Babilon. Każdy utwór jest dopracowany i kipi pomysłami więc cięzko wskazać faworyta, ale jeśli już byłbym do tego zmuszony to typowałbym To Dream of Ur. Końcówka tego kawałka jest na prawdę genialna. Debiut i trójka to dla mnie też 10/10. Po Annihilation Nile powoli zaczyna tracić swoją starożytną duszę, stając się świetnym zespołem tech death metalowym, jednak nie tak unikatowym jak do 2005 roku. Those Whom the Gods Detest to znów powrót do formy sprzed lat, na tym albumie strasznie podobają mi się genialne ślizgi na gryfie w miażdżących zwolnieniach, dla przykładu w środku Kafir. Słucham Nile nieprzerwanie odkąd ich odkryłem, czyli gdzieś w okolicach 2010 roku, jak dla mnie to zespół bez słabej płyty i absolutnie top 3 ulubionych kapel wszechczasów :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18031
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Gdyby ktoś się zastanawiał, skąd znajomy jest mu riff z Unas Slayer of the Gods, to ja się zastanawiałem i wyszło, że z Well of Souls z repertuaru Candlemass.


Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Jarosław

Marduk666

Gdzieś w jakimś wywiadzie z Nile o tym było. Nie jest to bezczelna podjebka tylko coś w rodzaju hołdu :)
Lis
Moderator globalny
Posty: 1957
Rejestracja: 8 lat temu

Lis

Candlemass niech będzie, ale motyw z Władcy Pierścieni? :)

HUMAN
Tormentor
Posty: 1745
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Trafnie musze chyba ten album kupić skoro tak ciekawe motywy .
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3547
Rejestracja: 5 lat temu

kurz

deathwhore pisze: 8 lat temu… to jednak są dobre death metalowe numery, solidnie napisane, niesamowicie intensywne i mroczne jednocześnie.
In Their Darkened Shrines i jeżeli ktoś tę muzykę kwituje sformułowaniem o masturbacji gryfu, to chyba nie słuchał tego wystarczająco dokładnie. Mega masywne, mroczne death metalowe szlagiery. Faktycznie, mocno techniczne, ale dosyć dalekie to od techniki dla samej techniki, słychać skurwysyńsko dobry warsztat i wiedzę z zakresu budowania melodii i harmonii, wszystkie dźwięki mają swój sens. Zajebisty album. I tak wyglądają pierwsze trzy płyty.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18031
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No, mi się nieźle słuchało tych 4 pierwszych płyt ostatnio. Ku mojemu zaskoczeniu, bo dla mnie to Nile nie dość, że masturbacja gryfu, to jeszcze 2 kapele grające obok siebie na debiucie, a tu niespodziewanie w końcu mi całkiem podeszło pośród katakumb czarnego faraona. To i mroczne relikwiarzyki właśnie uważam wypadają najlepiej, na Annihilation of the Wicked to już słychać, że się zespół przymierza do nuclearnego blastowanka, ale dalej na zbliżonym poziomie. No, a dalej to już nie tylko brzmi jak, ale faktycznie Nuclear Blast.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Rozpoczęły się prace nad kolejnym albumem Nile, na razie więcej informacji brak.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
deathcrush
Tormentor
Posty: 811
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

deathcrush

Obrazek

Massive Music oraz Left Hand Sounds zapraszają wszystkich na jedyny koncert zespołu Nile. Formacja zawita:

02.11.2022 – Poznań, U Bazyla (wydarzenie)

Bilety:

100 zł – przedsprzedaż
120 zł – w dniu koncertu

Bilety można zakupić na Ticketos.pl.

Na koncercie grupa będzie promować album Vile Nilotic Rites. Krążek ukazał się pod skrzydłami wytwórni Nuclear Blast Records.
Awatar użytkownika
Czit
Tormentor
Posty: 1163
Rejestracja: 8 lat temu

Czit

Ciekawe kto jeszcze oprócz nich zagra. Jak coś ciekawego to chętnie sie wybiorę.
yog pisze: 5 lat temu Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)
HUMAN
Tormentor
Posty: 1745
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Obecny !!!
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3136
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Oj u Bazyla będzie gorąco!
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4346
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Rewelacja. Na jesień piękna perspektywa klimatycznego koncertu. Ostatnio sobie ich odświeżyłem. Piękna, klimatyczna porcja death metalu. Czasem warto sobie odłożyć perełki i do nich wrócić. Ciekawe, co też wezmą na trasę. Taki Nightfall byłby idealny. ;-)
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3436
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Brad Parris dowodzi nową death metalową formacją Voraath.
Ostatnio grupa opublikowała video clip do utworu The Barrens.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Wspomniany przez Szajtana basista i wspierający wokalista - Brad Parris, właśnie opuścił szeregi zespołu. Trwają zatem poszukiwania jego następcy, a przy okazji nagrywa się nowe Nile, mam szczerą nadzieję, że lepsze od „Vile Nilotic Rites” z którego to podobają mi się może ze dwa utwory.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Shemsu Hor
Posty: 18
Rejestracja: 2 lata temu

Shemsu Hor

Nie macie może jakiegoś namiaru na zassanie w sieci Ethean "Priests of Annihilation" w bezstratnej jakości? Chciałbym obczaić Briana bez Nile'a, najlepiej w jak najlepszej dostępnej jakości, bo - wiadomo - technicznie tam się dzieje sporo. A klimat raczej nie mój, za bardzo symfo, więc szkoda hajs na płytę wybecylować.
Jak w ogóle go odbieracie? W Stanach strasznie się nim zachwycają, że technika właśnie, wpływy muzyki klasycznej, potężny wokal, etc.
Technika wiadomo, Karl by pionka nie wpuścił ;) ale wokal? Osobiście mam mieszane uczucia...
Shemsu Hor
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

CzłowiekMłot pisze: 2 lata temu „Vile Nilotic Rites” z którego to podobają mi się może ze dwa utwory.
Niewystarczająco osłuchany człowiek pisze takie głupoty. Możliwe, że rok temu przeżywałem jeszcze żałobę po Dallasie. Na tę chwilę powiem, że to zajebisty album.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Destro
Master Of Puppets
Posty: 150
Rejestracja: 7 lat temu

Destro

Shemsu Hor pisze: rok temu Nie macie może jakiegoś namiaru na zassanie w sieci Ethean "Priests of Annihilation" w bezstratnej jakości? Chciałbym obczaić Briana bez Nile'a, najlepiej w jak najlepszej dostępnej jakości, bo - wiadomo - technicznie tam się dzieje sporo. A klimat raczej nie mój, za bardzo symfo, więc szkoda hajs na płytę wybecylować.
Jak w ogóle go odbieracie? W Stanach strasznie się nim zachwycają, że technika właśnie, wpływy muzyki klasycznej, potężny wokal, etc.
Technika wiadomo, Karl by pionka nie wpuścił ;) ale wokal? Osobiście mam mieszane uczucia...
https://deathgrind.club/posts/6880 Wersja bandcamp'owa.
HUMAN
Tormentor
Posty: 1745
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Dziękuje bardzo , bardzo , już odpaliłem . Bedzie dobry wieczór z ukochanym metalem śmierci .
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Obrazek

Dziesiąta płyta cudnego dziecka Karla Sandersa ukaże się 23 sierpnia, a jej tytuł brzmi "The Underworld Awaits Us All".

1. Stelae of Vultures
2. Chapter for Not Being Hung Upside Down on a Stake in the Underworld and Made to Eat Feces by the Four Apes
3. To Strike with Secret Fang
4. Naqada II Enter the Golden Age
5. The Pentagrammathion of Nephren-Ka
6. Overlords of the Black Earth
7. Under the Curse of the One God
8. Doctrine of Last Things
9. True Gods of the Desert
10. The Underworld Awaits Us All
11. Lament for the Destruction of Time

Nowy singiel:

Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
HUMAN
Tormentor
Posty: 1745
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Bardzo żałuje , że sprzedałem chyba wszystkie Naile co miałem na cd . Jeśli całość będzie tak dzika jak wałek promujący to kupuje nówke i to wydanie japońskie , jeśli będzie bonusowy utwór jak często to u Nich bywa /tzn. na tych wydaniach / . Wspomniany utwór rzeżnia dawno tak mocno Sanders i co. nie grali , oby agresji starczyło na cały album ma być Metal a nie Perfumeria !
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2051
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

Ostatnich albumów nie słyszałem, ale ten singiel brzmi zachęcająco. Dobry kawałek.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Molotow 666
Tormentor
Posty: 1174
Rejestracja: 7 lat temu

Molotow 666



To Napalm Rec. wydaje nowe NILE?!?!? Mój Ty Boże! :twisted:
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Jeśli teledysk wynika z pomysłu lub raczej jego braku wytwórni to słabo. Jest to najgorszy klip tego zespołu jaki widziałem. Pozostaje tylko liczyć na to, że sam album będzie na poziomie do jakiego niezmordowany Karl zdążył już nas przyzwyczaić.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5716
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Witamy w Napalm więc taki Nile pójdzie tam w promce po taniości.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4048
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

Mnie tam ten nowy numer się nie podoba, nie ma w nim nic poza agresją, Zero pamiętliwych riffów, zagrywek, przejść, a takie nakurwianie dla nakurwiania, co takiemu Angelcorpse wychodziło o wiele wiele lepiej. Jak taka miałaby być cała płyta, to ja podziękuję.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5716
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Napalm to będzie promować jako death metalowy album ostatnich 20 lat. Chujowa okładka, tandetne video i płyta z generatora.
GRINDCORE FOR LIFE
Hames_Jetfield
Posty: 21
Rejestracja: 11 mies. temu

Hames_Jetfield

czemu ten nowy singiel brzmi jak skrzyżowanie deathcore z Necrophagist
Awatar użytkownika
hellpanzer
Master Of Reality
Posty: 209
Rejestracja: 4 lata temu

hellpanzer

Ten teledysk jest przekomiczny, nawet w 2005 by wyglądał tandetnie. Sam utwór nic dobrego nie zwiastuje, chyba najgorsza jak do tej pory płyta się szykuje.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot



Nowy numer. Brutalnie, nowocześnie, nieźle. Trzeba będzie się przyzwyczaić jak w przypadku każdej z płyt Nile.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot



Ostatni przedpremierowy singiel, który przypomina co nieco to co było na debiucie.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4346
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Miałem kilkuletnie odwyk od nich. Ale czas powrócić w ten piach i skarabeusze. Na szczęście płyty uzupełnione niemal wszystkie. Można narzekać na hermetyczny styl, ale wypracowali swój własny i są konsekwentni.
Obok Immolation jedna z moich ulubionych kapel.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Jakub
Master Of Reality
Posty: 247
Rejestracja: 3 lata temu

Jakub

pp3088 pisze: 7 lat temu Taki "Sacrifice Unto Sebek" zaczyna się genialnym riffem, który ciosa mnie niczym gilotyna, po prostu cudo.
Może ktoś wie, ale to autocytat z Divine Intent, kawałka, który pojawił się w czasie demówkowym, a dokładniej na epce Festivals of Atonement.

Trzy nowe kawałki nuuda.

Edit: demówkowy Nile bdb, jak dla mnie tam chwilami grali rasowy sludge, coś jakby Crowbar brał się za osdm.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

https://youtube.com/playlist?list=OLAK5 ... EmAEq7wnrn

Całość do odsłuchu. Czy tragicznie, czy średnio czy jednak spoko - zobaczy się.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18031
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Po co wklejać linki, które spadną z rowerka za kilka godzin? Nie lepiej zaczekać na oficjalne źródło?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4745
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Jestem w połowie pierwszego utworu i chyba znam już całą płytę. Gdyby nie to, że i tak mi się podoba, to bym wyłączył :D
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

yog pisze: 4 mies. temu Po co wklejać linki, które spadną z rowerka za kilka godzin? Nie lepiej zaczekać na oficjalne źródło?
Już podmienione.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
HUMAN
Tormentor
Posty: 1745
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Dzięki zaczynam odsłuch , po reklamie.
Awatar użytkownika
Jakub
Master Of Reality
Posty: 247
Rejestracja: 3 lata temu

Jakub

CzłowiekMłot pisze: 4 mies. temu

Czy tragicznie(...) - zobaczy się.

Tragicznie nigdy nie było i nie będzie.

Z obowiązku zrobiłem odsłuch, brzmi to póki co jakby Nile nagrał najbardziej przystępny album w karierze! Jak na death metal z ostatniego roku na uniwerystecie w Kairze, oczywiście. Brak Dallasa dalej boli bardzo, a duszącego powietrza ze starych grobowców pierwszych płyt nie czuć nic a nic.

Na single wybrali najnudniejsze kawałki na blastach, reszta muzycznie jednak się broni, wolne fragmenty robią robotę i ratują album, solówki najwyższa klasa jak zawsze, a takie bendy jak Karl dalej potrafi tylko on.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3135
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Po max 2 tygodniach, wszyscy zapomną o tej płycie. Nie dlatego, że jest chujowa. Pojawi się pierdyliard innych NOWOŚCI. Sammy Hagar fajnie odpowiedział pismakowi, jaki jest cel nagrywania płyt, w dzisiejszych czasach? Odpisuje to sobie od podatku. Pamiętacie hit pt. Video kill the radio star? To teraz internet kill the music.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Red Right Hand
Posty: 86
Rejestracja: 5 lat temu

Red Right Hand

The Underworld Awaits Us All przy pierwszym odsłuchu wypada całkiem dobrze, być może najlepszy album od czasu świetnego Those Whom the Gods Detest. Pomimo długości całości jak i poszczególnych utworów, jest przebojowo, zachowany jest balans pomiędzy technicznym graniem a chwytliwością, co przybliża ten album do takiego Annihilation of the Wicked. Do wcześniejszych albumów nie ma co porównywać, bo one stawiały na liczniejsze zwolnienia i atmosferę. Tutaj klimat jest zachowany, ale równolegle zespół chce osiągnąć agresję, co mu się udaje za sprawą blastów, częstych zmian tempa itd. Zastrzeżenia jedynie można mieć do czystych wokali, które już wcześniej pojawiały się na albumach Nile, tym razem jednak wydają się nie pasować do całości, jakby były wyciągnięte z jakiegoś symfonicznego metalu. Być może to kwestia osłuchania z płytą.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6227
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Po swoim ostatnim poście widzę, że minęły 4 lata od ostatniego odświeżania muzyki zespołu. Parę dni temu zakołatała się myśl, żeby spróbować ponownie, gdyż raz że wyszedł nowy album, dwa że mam spore braki, albowiem zatrzymałem się na "Annihilation Of The Wicked" i dalej już specjalnie nie znam.

Na rozgrzewkę wjechał debiut "Amongst the Catacombs of Nephren-Ka" i jakie to jest kurwa dobre po czasie. Album nie zestarzał się moim skromnym zdaniem nic. Dalej jest mocarny, brutalny, techniczny i zarazem klimatyczny. Tu wszystko spina się nam idealnie. Faktycznie w czasie kiedy wyszedł musiał robić wrażenie. Jednocześnie wiem, że dla wielu osób może nie być to proste do strawienia granie. Pełno tu łamańców, nie tylko muzycznych, ale nagłe wjazdy z wstawkami, zróżnicowane wokale (3 wokalistów na jednym albumie). A cały ten rozpierdol i zgiełk upchnięte w 33 minutach. Idealny czas na wypłacenie chlebów i zamknięcie mord malkontentom. Dodatkowo ludziska mocno zachwalają również warstwę liryczną, przez którą przyznaję bez bicia nie próbowałem przebrnąć. Obiecuję jednak w tym aspekcie poprawę.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Jakub
Master Of Reality
Posty: 247
Rejestracja: 3 lata temu

Jakub

Od Annihilation of the Wicked nastało eksplorowanie przewietrzonych piramid z przewodnikiem, chociaż Those Whom the Gods Detest był powrotem do formy i zawiera wiele doskonałych kawałków, które mimo tak ogromnego zagęszczenia powalają pomysłowością. Co z tego, skoro od At the Gates of Sethu to nawet nie Giza, a wczasy w Hurghadzie.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6227
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Demówki bardzo spoko dalej, ale bez żadnych spustów. "Black Seeds Of Vengeance" brutalna totalnie, "In Their Darkened Shrines" to dalej póki co moja ulubiona, wyważona między brutalnością, techniką i klimatycznymi wstawkami. Obecnie "Annihilation of the Wicked" leci.
Czy pamiętacie o Ofiarach do Sebka?
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3135
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Jeden z największych hitów Egipcjan. Lubię do Ithyphalic, potem zapętlili się. Nowa jest genialna technicznie, co zaskoczeniem nie jest, ale gdzie do debiutu czy BSOV? Albo nawret płyty z kutasem na okładce?
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem