Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2692
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Zajebisty podwójny singiel, a zwłaszcza jego druga część. Ocean muzycznego spokoju.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5910
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Wygląda jak jedna z tych śmiesznych sesji zdjęciowych Sleep lub Godflesh.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4826
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Może Erika przypomni mu w końcu jak grać fajne riffy?
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

7 lat są razem, więc może za jej sprawą zapomniał??
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4826
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Może po ślubie ukróci mu tę samowolkę?
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
kyu
Fallen Angel Of Doom
Posty: 367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: bory tucholskie

kyu



Nowy i ładny klip do "starego" materiału.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Paul Riedl w koszulce Ra Al Dee Experience mówi jak jest podczas rozmowy z Rautą w Bergen. Przez godzinę.



Pierwsze 25 minut bardziej o black metalu niż deathu, może ze względu na Beyond the Gates. Można się też dowiedzieć, że chłopaków może i wydaje Century Media, ale sami płacą za wszystkie nagrania, są właścicielami masterów i nikt im nie mówi co i jak ma być.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2692
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Rozkład jazdy trzeciego albumu BI - "Absolute Elsewhere", który ma się ukazać 4 października:
Obrazek

1. The Stargate 20:20
2. The Message 23:23
43:43
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Featuring Guest Performances by:
Thorsten Quaeschning (Tangerine Dream)
Nicklas Malmqvist (Hällas)
Malte Gericke (Sijjin / Ex Necros Christos)
Artwork by Steve R. Dodd
Blood Incantation, Necros Christos i (niby) Tangerine Dream na jednej płycie. Nie myślałem, że czegoś takiego doczekam.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3235
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

CzłowiekMłot pisze: 10 mies. temu Rozkład jazdy trzeciego albumu BI - "Absolute Elsewhere", który ma się ukazać 4 października:
Obrazek

1. The Stargate 20:20
2. The Message 23:23
43:43
Jak mało kiedy, tu okładka jest bardzo wymowna. W chu jestem tego ciekaw.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3606
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Nowy album dostępny będzie także z filmem dokumentalnym "All Gates Open: In Search Of Absolute Elsewhere" przedstawiającym pobyt zespołu w Berlinie, podczas nagrań w Hansa Studios.

Drobny przedsmak w postaci trailera:

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Trochę przed zbliżającą się wielkimi krokami premierą nówki sobie wczoraj wróciłem do staroci w postaci pierwszej epki (jaki to jest cios!) i debiutu, coś tam poklikałem za merchem (niestety najfajniejszą koszulkę by trzeba zza oceanu sprowadzać) i na profilowym na bandcampie i ikonce ich strony znowu jakaś piramidka, ale taka charakterystycznie inna, a że akurat przed snem kończyłem słuchać wykładu o czasach, kiedy faktycznie Egiptem rządzili czarni faraonowie (XXV dynastia), to wiem już, że ta piramidka stoi w Sudanie, w starożytnym mieście Meroë, przez prawie millennium stolicy Imperium Kuszytów.

Wydaje mi się, że to piramida N6 królowej Amanishakheto, chyba największa z tamtejszych, ale rozjebana totalnie prawie dwa wieki temu przez włoskiego złodzieja Giuseppe Ferliniego. Materiałami wybuchowymi.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2692
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

yog pisze: 8 mies. temu Trochę przed zbliżającą się wielkimi krokami premierą nówki sobie wczoraj wróciłem do staroci w postaci pierwszej epki (jaki to jest cios!) i debiutu, coś tam poklikałem za merchem (niestety najfajniejszą koszulkę by trzeba zza oceanu sprowadzać) i na profilowym na bandcampie i ikonce ich strony znowu jakaś piramidka, ale taka charakterystycznie inna, a że akurat przed snem kończyłem słuchać wykładu o czasach, kiedy faktycznie Egiptem rządzili czarni faraonowie (XXV dynastia), to wiem już, że ta piramidka stoi w Sudanie, w starożytnym mieście Meroë, przez prawie millennium stolicy Imperium Kuszytów.

Wydaje mi się, że to piramida N6 królowej Amanishakheto, chyba największa z tamtejszych, ale rozjebana totalnie prawie dwa wieki temu przez francuskiego złodzieja Giuseppe Ferliniego. Materiałami wybuchowymi.
Ale żeś kurła wymyślił...a jeśli nie wymyślił daj linę do tychże rewelacji.
Epka numer 1 niezmiennie najlepsza.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Tzn. których rewelacji? O rozjebaniu? Typ ponad 30 piramid tam rozpierdolił. Porównanie piramidki z ich bandcampa i rycinki przed rozjebaniem wrzucam poniżej.
► Pokaż
Nie jestem na 100% pewien, czy to ona, bo szczegóły typu murek po lewej się troszeczkę nie zgadzają, ale może to przez kontrast itp lo-fi edycję.

ObrazekObrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
kyu
Fallen Angel Of Doom
Posty: 367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: bory tucholskie

kyu

Został równo tydzień (4.10) do premiery nowego albumu BI, a dziś premiera singla "The Stargate" podzielonego na trzy kawałki, co łącznie nam daje 20 minut kosmicznego grania! Dodatkowo dziś na 18:00 jest planowana premiera klipu do tegoż singla na oficjalnym kanale YT zespołu.

Odsłuch:

HUMAN
Tormentor
Posty: 1921
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Płyta zmiażdzy Panie i Panowie . Jest dobrze 8-) 8-) 8-)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Trochę niedużo tego death metalu, czego się można było oczywiście spodziewać, ale tym razem rzeczywiście bliskowschodnio-egipskie przygrywanko pod tymi piramidkami, pozostaje jedynie przypuszczać, że to za sprawą pana Malte Gericke z Ra Al Dee Experience.

Poprzedniego albumu mam kupiony w pierwszych minutach preordera jakiś tam kolorek i może i warte to więcej, ale słychać te kolorkowanie niestety, dlatego tym razem kupiłem zwykłego czarnuszka (wyprzedany już w Century Media). Przy okazji jeszcze wziąłem Luminescent Bridge, bo tego mi na półce brakuje.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Kapelki death metalowe kręcą teledyski, Blood Incantation nakręciło 20-minutową surrealistyczną krótkometrażówkę.



Zatrudnili nawet typa, który robił efekty do Źródła Aronofsky'ego ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Red Right Hand
Posty: 86
Rejestracja: 5 lat temu

Red Right Hand

Jest bieganie po lesie, zatem kult. A sam utwór bardzo dobry i zróżnicowany. Jest szansa, że na tej płycie zespół wreszcie pokaże pełen potencjał i dostarczy kompletny długograj, który nie tylko progresuje w poszukiwaniach muzycznych, ale także na końcu dociera do celu.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5902
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Red Right Hand pisze: 7 mies. temu zespół wreszcie pokaże pełen potencjał
Pokaże to ci wała do dupy. Ten zespół jest skończony. Rzekłem.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Tylko czekałem, kiedy Hajasz coś takiego napisze. Już to zrobił, więc reszta może dyskutować.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 5160
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Nie wiem, co to miałby być ten "pełen potencjał"? Walenie konia gitarą, żeby kuce mogły się rozwodzić nad bogactwem kompozycji? Jak przedobrzą, to wyjdzie z tego gówno niczym ostatni Tomb Mold i Chapel of Dizis, gdzie faktycznie musiał wejść wał do dupy, bo z dobrych kapel zrobiło się pedalskie pitu - pitu.

Te wszystkie zespoły dm, których muzycy potrafią grać więcej, niż 4 riffy na krzyż, docierają w pewnym momencie do ściany i zostają postawione przed wyborem: albo dalej grać dm, albo pójść w bardziej skomplikowaną muzykę i szukać nowych ścieżek. Wybór pierwszej opcji wiąże się z zatrzymaniem w miejscu, drugiej pójściem w jakąś progresję, co prawie zawsze kończy się nagraniem gównianego materiału. Dlatego wolałbym, żeby BI jednak nie "rozwijało potencjału", bo bardziej skomplikowanie grać life metalu, pozostawiając jednocześnie w granicach gatunku, już się nie da.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Red Right Hand
Posty: 86
Rejestracja: 5 lat temu

Red Right Hand

TITELITURY pisze: 7 mies. temu Nie wiem, co to miałby być ten "pełen potencjał"? Walenie konia gitarą, żeby kuce mogły się rozwodzić nad bogactwem kompozycji? Jak przedobrzą, to wyjdzie z tego gówno niczym ostatni Tomb Mold i Chapel of Dizis, gdzie faktycznie musiał wejść wał do dupy, bo z dobrych kapel zrobiło się pedalskie pitu - pitu.

Te wszystkie zespoły dm, których muzycy potrafią grać więcej, niż 4 riffy na krzyż, docierają w pewnym momencie do ściany i zostają postawione przed wyborem: albo dalej grać dm, albo pójść w bardziej skomplikowaną muzykę i szukać nowych ścieżek. Wybór pierwszej opcji wiąże się z zatrzymaniem w miejscu, drugiej pójściem w jakąś progresję, co prawie zawsze kończy się nagraniem gównianego materiału. Dlatego wolałbym, żeby BI jednak nie "rozwijało potencjału", bo bardziej skomplikowanie grać life metalu, pozostawiając jednocześnie w granicach gatunku, już się nie da.
Cały post jest oparty na założeniu, że istnieje jakaś granica death metalu jako gatunku arbitralnie ustalona według kryterium skomplikowania muzyki. A tak nie jest, a nawet jeśli, to Blood Incantation jeszcze się nawet nie zbliżyło do najbardziej złożonych tworów, które podpadają pod death metal. I bardzo dobrze zresztą, bo nigdzie nie napisałem i nigdy nie uważałem, żeby Blood Incantation było zespołem, który poszerza granice gatunku. Raczej tworzą dosyć wyróżniającą się muzykę w ramach death metalu, do którego dorzucają jeszcze ambient i jakieś wtręty orientalne, co nie jest niczym nowym (Nile choćby). Gdzie im jednak do takiego The Chasm, Mithras czy Demilich? Jeszcze nie osiągnęli poziomu płyt tych zespołów, chociaż mają potencjał i o właśnie takim potencjale pisałem.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 5160
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Czy osiągnęli, czy nie osiągnęli, to już kwestia gustu. Natomiast death metal, jak każdy gatunek muzyki, ma swoje ramy. Dlatego odróżniasz go od zespołu pieśni i tańca "Mazowsze".
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Red Right Hand
Posty: 86
Rejestracja: 5 lat temu

Red Right Hand

Ma ramy, ale prostota muzyki do nich nie należy. Żaden gatunek muzyczny nie jest na tyle elitarny, by mieć wyłączność na komponowanie skomplikowanych utworów. Death metal jest tak różnorodny, że na tle innych gatunków metalu ma sporo miejsca na zabawę muzyką. Co nie zmienia faktu, że często lepiej sprawdzają się tutaj prostsze rozwiązania, ale to nie jest cecha tylko tego gatunku.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 5160
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Borze gęsty, zwierza pełen, dziecko drogie. Różnorodność, to nie napierdalanie jakichś pedalskich pasaży i innych gówien, bo wtedy z death metalu robi się twoja stara pralka. Do wyjebania. Popsute. Nogi mam chore, nie mogę chodzić. Jak ktoś coś do mnie ma, to musi przyjść. W sanatorium byłam i skończyło się. To grozi muzyce fiut Incantation, jeśli zaczną kombinować. Skończą jak Morbid Angel. I też nie będą mogli chodzić.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3228
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Tyle przykrych słów tu padło, że to musi być dobra płyta. Tylko nie dla ograniczonych kucy.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Kolesie już chyba trasy z każdym ważniejszym zespołem death metalu aktualnie działającym zagrali, przy czym te wszystkie -iony im ciepłych słów nie szczędziły, grali też ze znanym ambientowiczem Stevem Roachem, bo mu się podobała ich twórczość, nagrali nową płytę w studio, gdzie nagrywał David Bowie, Iggy Pop, Killing Joke czy Depesze, z typem co prowadzi pośmiertne Tangerine Dream. Ale kucom wiadomo się nie podoba, bo to nie dla nich muzyka, a goście robią, co lubią, bo mają na to hajs dzięki zajebistemu death metalowi. Od co najmniej pół dekady jest oczywiste, że to nie jest kapela tylko deathmetalowa i obrany kierunek jest logiczny dla każdego słuchacza, więc nie rozumiem utyskiwań. Nie rozumiem, ale mnie nie dziwią.

Czy poszerzają granice death metalu? I tak, i nie, może ambient w death metalu nie jest niczym przesadnie nowym, choć już krautrock/berlin school trochę tak. Dla mnie jednak cały czas grają jak Blood Incantation i słychać, że to nie żadna inna kapela. Tak jak było to słychać, gdy czerpali głównie z dorobku Morbid Angel, Timeghoul, Demilich i tym podobnych, pewnie najbardziej eksperymentalnych odsłon OSDM.

Tak jak pisałem już, najbardziej lubię ich z czasów, jak jeszcze nie nagrali debiutu, ale też po prostu lubię Blood Incantation i co tam sobie chłopaki nie wykminią, to z ciekawością posłucham, bo lubimy podobne granie, a te elementy, które mnie w ich twórczość wciągnęły dalej są u nich obecne, niekoniecznie w formie death metalu. Gdyby nagrali kolejne Interdimensional Extinction bardzo bym się cieszył. Gdyby nagrali kolejne Timewave Zero - też super.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5902
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

yog pisze: 7 mies. temu Morbid Angel, Demilich i tym podobnych, pewnie najbardziej eksperymentalnych odsłon OSDM.
Gdzie są te eksperymenty??? I od Morbid Angel wszyscy poniewierają a to zajebisty album jest tylko ten eksperyment trochę się nie udał ale obstawiam, że jeszcze trochę czasu minie i wszyscy będą się trzepać do tej płyty. Demilich nagrało klasyczny death metalowy album i tyle, a że wyszedł zajebiście to inna sprawa.

Blood Incantation i eksperymenty?!?! Meh.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4547
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Ależ ten singiel mnie wciągnął. Mega piękne podróże dziadkiem, pasaże i totalne wyzwolenie się od tam gatunkowych.
Rzeczy, których nie znam, nie wypowiem się i te ich charakterystyczne łojenie. Pięknie, pięknie.
Czekam na pełniaka.
Dla mnie totalne spełnienie.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5902
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No ten tshirt/ls to się w Wawie widuje za każdym razem będąc w Śródmieściu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2106
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

Nie mam pojęcia kim jest ten Błażej Król, ale gdzieś mi ostatnio mignął w internecie w koszulce Butchered at Birth.

Na nową płytę chyba nie czekam. Dwójki i ambientowej epki też nie słyszałem. Natomiast pierwsza epka i debiut to klasa sama w sobie. Muszę przyznać, że jak na etapie wydawania debiutu nie sądziłem, że będzie to zespół, który w większej mierze namiesza na dłużej, tak teraz wiem, że się myliłem.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Przecież Ty tego nie słyszałeś wtedy, bo za duży hajp i na pewno chujnia :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2106
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

Słyszałem epkę, debiut trochę później przesłuchałem. Epka na początku mnie jakoś specjalnie nie sponiewierała, ale z czasem załapało. Hovering Lifeless jest przezajebiste, początek tego kawałka miażdży.
No ale tak, pierdoliłem jak potuczony. Nie pierwszy i nie ostatni raz.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Cała epka wymiata po bandzie. Mnie sponiewierała od razu i słuchałem jej we wrześniu 2015 roku 50 razy, więc na debiut, który wyszedł rok później byłem mocno podjarany. Jako, że jestem typem, który do snu sobie włącza z jutuba audiobooka Eposu o Gilgameszu albo pierdolenie o Mezopotamii, to mnie się na Interdimensional Extinction najbardziej podoba Fifth Tablet of Enūma Eliš. Dla mnie to perfekcyjna odmiana death metalu, jakby stworzona dokładnie pod mój gust.

Starspawn niestety aż tak dobry nie był i chyba wolę od niego drugi kawałek z Hidden History of the Human Race, który zajmuje całą drugą stronę winyla, ale i to konar już tak nie płonie, jak przy epce. Z której, z tego co pamiętam z gadki z Morrisem, byli bardzo niezadowoleni po jej nagraniu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
kyu
Fallen Angel Of Doom
Posty: 367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: bory tucholskie

kyu

Dziś premiera nowego albumu, a w nim kolejne "trzy" nowe kawałki tworzące jeden, czyli The Message, również ok 20 minut grania, co łącznie daje lekko ponad 40 min nowej muzyki od BI na nowym albumie:

Ablazir
Posty: 28
Rejestracja: rok temu

Ablazir

mi się podoba, zróżnicowana i sporo melodii, ale death metalu raczej mało słucham, więc może dlatego siedzi
edi_gein
Master Of Puppets
Posty: 190
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: (...)

edi_gein

Pierwszy odsłuch na plus.
In the depths of a mind insane, fantasy and reality are the same.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Macie tutaj prawilny link do Skądinąd absolut w wersji 24-bit / 48K HD audio master 2.5 TDI.



Nie słuchałem, bo dostałem dzień przed premierą brzydką kopię. Pisałem tu ostatnio o zniszczonych piramidkach i wszechświat ze mnie zakpił. Teraz muszę ją odesłać.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2692
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Album numer 3 wywołuje bardzo przyjemne odczucia, bo mamy tu znowu świetne wyważenie między death metalem na modłę Morbid Angel a klimatem starego prog rocka. Nutki w stylu King Crimson i Pink Floyd całkiem miło łechcą uszka oraz pasują do śmierć metalowej galopady. Bardzo sympatyczne granie.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Destro
Master Of Puppets
Posty: 158
Rejestracja: 7 lat temu

Destro

Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2228
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

^Zastanawiam się odkąd częściej zaglądam na BL jaki sens mają zdjęcia samych okładek które ciągle wysyłasz, najczęściej oczywiście nawet nieodfoliowane.
:D
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
Destro
Master Of Puppets
Posty: 158
Rejestracja: 7 lat temu

Destro

brzask pisze: 7 mies. temu ^Zastanawiam się odkąd częściej zaglądam na BL jaki sens mają zdjęcia samych okładek które ciągle wysyłasz, najczęściej oczywiście nawet nieodfoliowane.
:D
Nie interesuj się, bo dostaniesz kociej mordy :D
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7433
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

brzask pisze: 7 mies. temu jaki sens
No jak to jaki? Żebyś wiedział co jest zajebiście wydane. :D
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2106
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

Nadrabiam Blood Incantation, bo po wspaniałym Starspawn sobie odpuściłem. Zaliczyłem więc trzy sesje z Hidden History of the Human Race i jedyne co mogę powiedzieć to, że w mojej ocenie jest sporo słabiej niż na pierwszej epce i debiucie. Źle nie jest, bo jest dobrze, ale gdzieś został zatracony pierwiastek geniuszu. W wątku widziałem, że doceniany jest głównie 18 minutowy utwór zamykający dwójkę. Mi się najbardziej otwieracz podoba, a im bliżej końca płyty, tym zaczynam się robić rozkojarzony. W drugim kawałku egipskie klimaty wchodzą i jest fajnie, ale Nile umie to lepiej. Trzeci kawałek klimatyczny, podoba mi się budowanie napięcia. Czwartego kawałka nie umiem na razie rozgryźć.

Wczoraj jak na balkonie szluga paliłem i na słuchawkach leciała właśnie dwójka to dostrzegłem coś dziwnego na wieczornym, ciemnym niebie. Nienaturalnie poruszające się światło - zielone i mocno migające. Samolot to nie był. Mówię - UFO przyleciało, kosmita z okładki przyleciał mi przekazać, że mnie pojebało, że dwójka słabsza. No ale to nie było UFO, tylko dron. I taka trochę jest ta płyta. Dron, który lata i momentami nie wiadomo o co mu chodzi. Pod względem riffowania epka i debiut o wiele lepiej wypadały. Tutaj czasem ma się wrażenie, że nie wiadomo do czego zespół chce zmierzać.
Ostatnio edytowany przez Blind 7 mies. temu, edytowany łącznie 5 razy.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2228
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Vexatus pisze: 7 mies. temu
brzask pisze: 7 mies. temu jaki sens
No jak to jaki? Żebyś wiedział co jest zajebiście wydane. :D
Bajka szefie! :D :D :D
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3627
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Przysiadłem do ostatniej płytki z mocnym zamiarem, że mi się spodoba.
Po pierwsze, facet nie umie śpiewać, albo inaczej, może i umie, ale nie potrafi wzbudzić we mnie niczego innego oprócz lekkiej żenady. Nie trawię takiej maniery, jakby chciał a nie mógł.
Po drugie, mam wrażenie że jak jakikolwiek zespół metalowy zagra jakąś melodię, coś tam pobrzdąka, to od razu Pink Floyd. Proszę!!! Gdzie ryś, a gdzie miś, czy jakoś tak.
Po trzecie, strasznie irytujące przejścia między ciężarem i lekkością, zbyt skokowe, niespójne.
Po czwarte, jest bardzo fajnie jak grają to co umieją, czyli mocne gitarowe granie z szybką perką i krzyczącym wokalistą.
Jakby pierwsze trzy punkty jakoś zmienić, zmodyfikować, to mogłoby coś z tego być.

I na koniec wrzuciłem do uszu Altar Of Plagues Teethed Glory & Injury; miałem wrażenie wspólnego konceptu między tymi albumami. Jest wspólny koncept, ale gdzie ryś, a gdzie miś, czy jakoś tak.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18200
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Dalej nie słyszałem drugiego kawałka i jak dla mnie to w pierwszym te 2 sekundy czystego śpiewania zbędne, jak jest growl to jest jak zawsze w tej kapeli - zajebisty.
Dwa - ten Pink Floyd to tam chyba głównie dostrzegają ludzie, którzy ani Blood Incantation za wiele nie słyszeli, ani Pink Floyd.
Trzy - już @pit pisał, że solo w czwartej minucie z dupy, a przecież tam ze dwie minuty do niego jest progresja budowana i podobnie zejście z niego, więc nie rozumiem, co tam skokowego czy niespójnego, przejścia są tu logiczne i naturalne.

Podsumowując, to mam wrażenie, że największym problemem kapeli jest jej rzekomy geniusz i ludzie potem siadają do tego z zamiarem, że im się kurwa strasznie będzie podobać, zamiast po prostu posłuchać jak sobie muzyka płynie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head