Gosudar

[Blind]

Misie ptysie, mam tu dla Was dobry tegoroczny strzał prosto z Rosji, a mianowicie coś dla fanów Vastum, Cruciamentum, Dead Congregation i idąc dalej - dla fanów Incantation czy też nawet dla fanów okresu tuckerowego w Morbid Angel. Cała płyta to nieco ponad trzydzieści minut death metalu w old schoolowej formie z zajebistym brzmieniem i jeszcze lepszymi pomysłami. Właśnie - pomysły! Czasami ludzie nagrywają płytę niekoniecznie mając pomysł na wartościowe wypełnienie jej, a tutaj jest totalnie odwrotnie. Wystarczy zresztą odpalić chociażby pierwszy utwór z płyty i będziecie wiedzieli o czym mówię. Death metal tutaj dominuje w tempach średnich, aczkolwiek są przyspieszenia, a nawet momenty, które nazwałbym "orientalnymi". Smacznego.

Skład:
Renat Kurmakaev - Drums ex-Tarpan
Sergey Milenin - Guitars, Vocals Kytowrath, The Occult
Vadim Ivanov - Vocals (lead), Guitars The Occult

Dyskografia:
2018 - Demo '18 [demo]
2019 - Carcinoid / Gosudar [split]
2021 - Morbid Despotic Ritual

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Gosudar/3540447807
BC: https://gosudardeath.bandcamp.com/music

[Hajasz]

Bez jaj. Kto usunął temat o tym zespole co założyłem kilka dni temu?

[Blind]

Zakładałeś? Nie widziałem. Trafiłem dziś na to na Spotify.

Może Pionek Ci usunął! Wpadł w wir szaleństwa.

[Pioniere]

Przecież ja to jako pierwszy na forum wszem i wobec polecałem - mam świadków. Zajebista muza!!!

[Blind]

Kręcisz, Wuja. Wyszukiwarka nic na ten temat nie mówi.

[Pioniere]

Polecałem na SB, aż mnie Efil zrugał za wklejanie kilka razy tego samego - spytaj Vexa choćby. Mieliście wtedy manie spamowania dobrego metalu bzdurnymi popowymi teledyskami, więć pewnie przez to nie zauważyłeś, że cos dobrego polecam.

[CzłowiekMłot]

No, bardzo ładna propozycja, znakomite wyważenie pomiędzy opowieściami z krypty z pierwszych płyt Nile, a wspomnianym klimatem, ciężarem i tempem prezentowanym na Gateways wiadomej kapeli. Z pewnością jest to najlepsza z ruskich kapel jaką dane mi było słyszeć, będą kolejne odsłuchy, bo nie jest to nudny jak flaki z olejem piwniczny osdm dla starych boomerów. Dzieje się tu sporo. Daję wysoką notę.

[Hajasz]

Jedna z lepszych płyt w tym roku. Idealnie moje klimaty czyli 100% death w death metalu. Są riffy, growling, moshing. Krótko mówiąc sama esencja. Płyta stoi na półce a bracia Rosjanie ładnie wykombinowali, że płytę wysłali mi z... terytorium Polski. Bardzo to miłe bo wysyłka tania i bez vatu.

[Blind]

Mają nowego perkusistę i nadchodzi split z Malignant Altar. Mixy już skończone. Takie ładne informacje zapodali na swoim fejsbuku.

[Szajtan]

Odświeżona wersja debiutanckiego, dwuutworowego demo z 2018 roku, na 7 calowym krążku. Nie znałem wcześniej tego demo, ale świeższa wersja robi na mnie bardzo dobre wrażenie.