Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5488
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Putrid Yell

Hajasz rok temu

Obrazek

Obrazek

Szwedzkie granie więc termin oklepany. Tym razem nic z tego bo tak szwedzkiego death metalu nikt albo prawie nikt nie zapodał. Nie, nie jest to kolejny szwedzki przedstawiciel ale ekipa z Chile, która sobie pogrywa od 2012 roku i w obecnym roku uraczyła nas debiutanckim płytem Consuming Aberration.

No i mam rozpierdol taki, że kaszkiety posypały się na panale a kwadraty ze swetrów w serek przestały nimi być. Osłuchuję ten album dobry tydzień i japa mi się cieszy, że są zespoły, które potrafią wnieść sporo przestrzeni do dosyć sztywnych ram. Na wszechwiecznej wyroczni 90% metali podają, że podobne to do Dismember. Ni chuja!!! Jeśli Dismember to tylko te solówy, które tak pięknie orały na ich drugim albumie ale przeważająca większość płyty to właśnie Nirvana 2002 i God Macabre. Tutaj jest konkretna jazda i sporo riffów, które odnajdziemy właśnie w tych dwóch zespołach a one choć ze Szwecji wcale nie grały tak jakby się mogło wydawać. Najważniejsze jest jednak to o czym MA nie pisze ani nikt nie usłyszał. BRZMIENIE!!! Kierwa ta płyta gdyby się ukazała z logo Cogumelo na przełomie lat 80/90 byłaby totalnym ciosem. Tak surowo i ostro brzmiały płyty z Brazylii a teraz udało się to Putrid Yell i jeszcze wokalnie dojebali niczym Van Drunen, któremu kazano dać 200% bo już więcej nie wydrze japy. I dokonało się jak powiedział jezus na krzyżu. To jest album, który zamiata. Takiego mixu mało znanych ekip ze Szwecji w brzmieniu brazylijskiego Drowned, Mutilator czy Sextrash i wokalnym ostatnim tchnieniem faceta, który wyśpiewał Consuming Impulse jeszcze nie było. Niech się za ten materiał nie biorą ci, którzy chcą poznać metal. Jest za późno o dobre 30 lat a zapewne klasyka nawet nie liźnięta w 10%. Przezajebisty album.

Skład:
Sexphemous - Drums (2012-present) Goatoimpurity, ex-Necroripper (live), ex-Sadistik Goathammer
Rod Nihilist - Guitars, Vocals (lead) (2012-2015), Guitars, Vocals (backing) (2015-present) Phantasmagore, Grave Malefice, ex-Drencrom (live), ex-Repulsic (live)
Ignis Fatuus - Bass (2013-present) Caronte, ex-Individual Suffering
Will Aggressor - Vocals (2015-present) ex-Suppression
JL Olmos - Guitars (lead) (2018-present) Betrayed, Faceless Empress, Soulrot, Micosis (live), Codex, Grouler, ex-Cranial, ex-Dissident, ex-Forked, ex-Gangrenous, ex-Thrash Attack, ex-Fractal
▼ Byli muzycy
Von - Guitars, Vocals Goatoimpurity, Holocaustic Desolator, Persecucion (live), Los Palidos, ex-Miserycore, ex-Sadistik Goathammer
Holocausto - Guitars (lead) (2012-2014) Beast of Hades, Black Goat, Deathxecutor, Forgotten Tomb, Majestic Terror, Morbid Holocaust, Necroripper, Nox, ex-Electrocution, ex-Critical Defiance, ex-Terror Strike, ex-Sick Violence (live), ex-Hellpass
Dan Slaughter - Vocals (2012)
Dr. Ash - Guitars (lead) (2015-2017) (R.I.P. 2017) ex-Individual Suffering, ex-Brain Hypertension, ex-Psychotic Rage
▼ Muzycy koncertowi
Holocausto - Guitars (lead) (2017-2018) Beast of Hades, Black Goat, Deathxecutor, Forgotten Tomb, Majestic Terror, Morbid Holocaust, Necroripper, Nox, ex-Electrocution, ex-Critical Defiance, ex-Terror Strike, ex-Sick Violence (live), ex-Hellpass
Dyskografia:
2012 - Promo MMXII [demo]
2013 - When Life Has Ceased [demo]
2014 - Vicious Manifestation of Horror and Death [split]
2016 - The Beginning of the Mortuary Decay [split]
2018 - Putrid and Rotten: Past Life Horrors [split]
2023 - Consuming Aberration



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Pu ... 3540349624
BC: https://putridyell.bandcamp.com/music
GRINDCORE FOR LIFE
deathwhore
Tormentor
Posty: 4608
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

Świetne w swojej klasyczności ocierającej się niejednokrotnie o cytaty. Chłopaki nie udają, że wymyślą koło na nowo, ale napierdalają dźwięki jakie lubią najbardziej i "napierdalają" jest tak adekwatnym słowem jak tylko może być. Przykrą przypadłością death metalu po szwedzku było zjawisko "dzieci Ekerotha" sprzed kilku lat. Putrid Yell skutecznie się broni, bo mimo że są fragmenty w których brzmią jak Left Hand Path dotknięte przypadłością owrzodzenia (albo demosy Nihilist opatrzone potężniejszym brzmieniem), to sporo motywów przywołuje też skojarzenia z jakim debiutem Necrophobic, demo/EP Goreaphobia, Vomitory albo Grotesque. Wokal to faktycznie van Drunen albo i Gubbels, wkurwiony jak tylko może być. Tempa raczej szybkie, tu ma być agresja a nie migdolenie mrocznej koleżanki do krzyżówki Obituary z Objazdowym niemym kinem, chociaż czasem zwolnić i nawiązać do kalifornijskich klasyków też potrafią.

Brzmienie mimo klasycznie szwedzkich HM2 nie wkurwia obłością, jest bardzo fajnie zasyfione, ale jednocześnie dość wyraźne.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian

Wróć do „Death Metal”