Evocation

[Vortex]

Evocation to zespół melo death metal'owy z Borås, w Szwecji, założony w 1991. Po nagraniu dwóch demówek w 1992 roku i zagraniu kilku koncertów, aktywność zespołu została wstrzymana w 1993 roku. W 2004 zespół powrócił wydając ich wcześniejsze dema jako album pt. "Evocation". Co dało szanse na nowe koncerty i album "Tales From The Tomb", który został nagrany w 2006. W 2007 roku Evocation podpisało kontrakt z Niemiecką wytwórnią Cyclone Empire, wydając "Tales From The Tomb" i zagraniu na Wacken Open Air Festival w 2008.

Skład:
Tjompe - Bass (1991-1993), Vocals (1991-1993, 2005-present) ex-Forsaken Grief, ex-Cemetary
Marko Palmén - Guitars (1991-1993, 2005-present) ex-Rajoitus
Gustaf Jorde - Bass (2012-present) Valley of the Dead, ex-Defleshed, Crematorium, ex-Raubtier
Simon Exner - Guitars (2013-present) As You Drown, ex-Eternal Chaos, ex-Ethereal
Janne Jaloma - Drums (2017-present) Dark Funeral, Despite, Imperium, Ruined Soul, Diabolical (live), ex-Anubis, ex-Deals Death, Night Crowned, ex-Bloodshot Dawn, ex-Chronic Torment

▼ Byli muzycy

Janne Kenttäkumpu Bodén - Drums, Vocals (backing) (1991-1993, 2005-2013) ex-Gripshift, ex-Rentokiller
Vesa Kenttäkumpu - Guitars (1991-1993, 2005-2013)
Jani - Vocals (1991)
Christian Saarinen - Bass (1992-1993) ex-Lake of Tears, ex-Cemetary
Martin "Tore" Toresson - Bass (2005-2012)
Conny Pettersson - Drums (2014-2015) Anata, Bleed for Me, Eternal Lies, One Step Beyond, Revengia, ex-Justified, ex-RotInjected, ex-Trendkill, ex-Beseech (live), ex-Nightrage (live)

Dyskografia:
1992 - The Ancient Gate [demo]
1992 - Promo 1992 [demo]
2004 - Evocation [kompilacja]
2006 - Demo 2006 [demo]
2007 - Tales from the Tomb
2008 - Dead Calm Chaos
2010 - Apocalyptic
2012 - Evoked from Demonic Depths - The Early Years [kompilacja]
2012 - Illusions of Grandeur
2013 - Excised and Anatomised [EP]
2017 - The Shadow Archetype

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Evocation/19145
BC: https://evocationswe.bandcamp.com/music

[Zsamot]

Właśnie słucham ostatniego (?) albumu. Wygar jak niegdyś The Crown, może mniej przebojowe, ale naprawdę słucha się tego rewelacyjnie. Jak ktoś ma ochotę na posłuchanie naprawdę dobrze zagranej szwedzkiej nuty, to rzeczywiście dobrze trafił. Płytkę dawno temu sobie sholowałem na świetnym trackerze, gdzie właśnie wrzucano mniej oczywiste propozycje.