Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Putridarium

Hajasz

Obrazek

Obrazek

Jutrzejszy cios, który jest dla mnie jednym z niewielu zespołów, na których debiutancki album czekam tak, że Wacław grzmi. Germańce grają przepotężny death doom pełen zgnilizny posypanej gruzem. Wystarczy posłuchać trzy masakrujące demosy, które tylko trochę bardziej jakby chujowo nagrać a świat by uwierzył, że oni grali już w 1991 roku. No ale demosy są z lat 2021/2022 i zawierają absolutnie genialny decior. W zeszłym roku wyszedł składak z wszystkimi demkami w komplecie + coś ekstra i jeśli jutro zagrają ten godzinny set to pot będzie kapać w klubie z sufitu.

Skład:
E. - Bass (2021-present) Nekus
J. - Drums (2021-present) Crescent, Into Coffin, Aphotic (live), Chaos Invocation (live), Seltsame Erden (live), Cloudbreaker, ex-Bloodjob (live)
G. - Guitars, Vocals (2021-present) Barbaric Oath, Into Coffin, Nekus, Seltsame Erden (live), ex-Infuria, ex-Nightmare of Fallen, ex-Omnivore, ex-Hadit
L. - Guitars (2022-present) Barbaric Oath, Nekus, Seltsame Erden, Cloudbreaker
▼ Muzycy koncertowi
Mochammad Rezy Diandra Putra - Drums (2023) Ab·est, Farson, Unholy Necrosis
Dyskografia:
2021 - Putrefaction '21 [demo]
2022 - Morbification '22 [demo]
2022 - Dissemination '22 [demo]
2023 - An Exploration of Burial Perversions [kompilacja]
2023 - Ancient Death / Putridarium Split [split]
2024 - Swallowed by Rottenness [split]
2024 - Necrologia del sadismo: Excerpts from a Deranged Mind



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Pu ... 3540497604
BC: https://putridariummetalofdeath.bandcamp.com/music
GRINDCORE FOR LIFE
HUMAN
Tormentor
Posty: 1928
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

No to odpalam do kawy.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Jeszcze niedawno pisałem, że czekam na ich album jak na szpilach a ten już się ukazał. Necrologia del sadismo: Excerpts from a Deranged Mind to płyta, która absolutnie nie zawiodła. Bardzo ciężki intensywny death doom z pogrobowym klimatem. Piękne echa lat 90-tych płyną z tej płyty. Sam nawet jestem zdziwiony klimatem bo już okładka taka mocno nawiązująca do starych włoskich filmów gore więc automatem w głowie zaświeciła się nazwa Necrophagia czy nawet Tenebro. Riffowanka tu bardzo sporo, płynie to sobie na średniej fali czasami przyśpieszając. Ewidentne inspiracje amerykańskim deciorem zwłaszcza zespołami na I ale także demówkowa Goreaphobia czy Crematory ten szwedzki. Bardzo dobry album.
GRINDCORE FOR LIFE
Pacjent
Posty: 27
Rejestracja: 6 mies. temu

Pacjent

Zespół Putridarium ujął serca stronników old school death metalu, ze szczególnym uwzględnieniem jego fińskiej odmiany, swoimi pomniejszymi materiałami. Teraz puentuje okres muzycznego dojrzewania debiutanckim albumem „Necrología Del Sadismo: Excerpts from a Deranged Mind”. Jest to najbardziej profesjonalny brzmieniowo i kompozycyjnie produkt tej kapeli. Putridarium otrząsnęli z siebie trochę kurzu nieokrzesania i stęchliznę piwnicy, znaną z demówek. Z przykrością stwierdzam, że dzięki temu uleciał z nich duch fińskiego death metalu, ale poskutkowało to bogatszą ofertą w innych aspektach. Przede wszystkim utwory są bardziej urozmaicone, nie na jedno kopyto. Gitary mają więcej do powiedzenia, jakby wioślarze nabrali większej pewności siebie. Perkusja brzmi o wiele lepiej. W ogóle różnicę między brzmieniem tego albumy a poprzednimi wydawnictwami zawarłbym w haśle „potęga zamiast ciężaru”. Gdybym miał wytypować w jakie rejony muzyczne zaglądają panowie z Putridarium to obstawiłbym Incantation ze względu na charakterystyczne zwolnienia, piękne partie gitar i wyższe rejestry wokalu podczas szybszych momentów. Z poniższych względów należy podkreślić jeszcze jeden pozytyw. Płyta ma jeszcze kilka aspektów, których nie oceniłem. Z każdym odsłuchem zaliczam coś innego i jestem przekonany, że za parę tygodni ta recenzja wyglądałaby inaczej, ale na pewno korzystniej dla zespołu.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2264
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Dobre, zatęchłe walcownictwo generalnie demonstruje ta załoga na swoich demach, których całkiem przyjemnie się dziś słucha od rana. Z drugiej strony abym się jakoś bardziej zajarał (tak jak choćby Nekusem, w którym ta sama pani pociska na basie) czegoś mi tu zabrakło - mimo tego, że te gitarki są naprawdę w pytę to kompozycyjnie jest tu też trochę monotonii .. a w kilku fragmentach pytałem sam siebie czy to czasem nie ten sam numer w pętli leci. Trochę pewnie wynika to też z tego, że jest to kompilacja aż trzech dem.. i trwa bitą godzinę.

Pełny album, choć trochę odstrasza pstrokatą okładką /nienawidzę takich;)/, też sobie sprawdzę za jakiś czas.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE