Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5643
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Nekus

Hajasz

Obrazek Obrazek Należy zajechać do Marburga w Hessii aby móc delektować się czarną śmiercią i wszechogarniającym złem. Nekus to podopieczni Sentient Ruin Laboratories czyli labelu takiego niepokojącego w sensie, że wydają muzykę strachu. Debiutancki album Nekus to monumentalne 50 min dzieło usypane z gruzu, klaustrofobii, czarnych dziur i transu. To w końcu raptem 6 ciosów, które na zawsze zostawiają ślad w psychice. Widzisz okładkę i już wiesz, że zacznie się penetracja co raz głębiej i głębiej. Ociekające mazią groby, zapyziałe katakumby, zakurzone szkielety. Tak właśnie wita się Nekus i niepośpiesznie sobie oprowadza słuchacza w swój świat grobowy od czasu do czasu robiąc wjazd na tzw. pełnej. Większość ekip z klubu "gruz i walec" przeważnie wypstrykuje się już na pierwszym kawałku niczym kultowy Quake na pierwszej ścieżce ale Germańce jednak potrafią zatrzymać słuchacza w swojej wędrówce w jedną stronę. Blek metalowcy tu nie mają czego słuchać bo obsrają się tak, że nawet ciasne gumki z logo C. Klein przepuszczą zawartość i będzie jebać tylko nie trupem. Death metal to też nie klasyczny tylko srogi cios na mordę, po którym wielu odechce się konfrontacji i pójdą poszukać lagi do dupy w stylu woke. Dzisiaj moja szpetna gęba się szyderczo uśmiechnęła pod wąsem bo właśnie leci nowy płyt Nekus i kurwa twa jebana mać oni posłuchali mnie bo teraz tylko 5 szlagów na pysk i tylko 41 min walcowania. Fani Disembowelment, Grave Upheaval, Spectral Voice, Cryptae już mogą nacierać oliwką dłonie!!! Gdyby ktoś narzekał, że debiut był za wolny to tu pory zostają rozprute centralnie na rowie i wtedy zbliża się trans!!!
Zboczeńcy pragnący dysonansów, dronów i jebania się po strunach już mogą spierdalać bo nie dojdą na szczyt. Będąc na koncercie Putridarium coś mi świtało w głowie no i teraz mi się rozjaśniło bo to prawie cały skład tylko jako Nekus. Ziomal z Breslau już zapowiedział, że ma zamiar ich ściągnąć na mroczny wyziew do krypty bo luneta Miczurina wzywa. No jak tak to kurwa będzie klawo jak cholera.

Death Nova upon the Barren Harvest EP 2020
Malevolence Evocations Split 2021
Sepulchral Divination Full-length 2023
Ceremonial Bloodbath / Nekus Split 2023
Death Apophenia Full-length 2024

GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1974
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Akurat dziś sprawdzałem sobie kilka deathmetalowych nowszych załóg no i wśród nich byli też między innymi właśnie ci, polecani tu i ówdzie, Niemcy.

No, to mogę powiedzieć, że powoli historia zatacza koło bo za sprawą takich albumów chce mi się częściej wracać do śmierć metalu. A taki który gdzieś tam dotyka elementów blekowych czy/i romansuje z obskurnym doomem łykam bez popity.

Nie wiem co tam Nekus grał na debiucie ale skoro było wolniej to też chętnie sprawdzę bo to faktycznie może pachnieć mocniej wspomnianym (demówkowym?) Spectral Voice czy tam np. Flesh Megalith itp.
Tu na dwójce stwierdzam, że emocje i siła tej muzy są na podobnym, czy tam zbliżonym poziomie, co ostatni Black Curse, który niespodziewanie zdmuchnął mnie z planszy. KO trwa w sumie do tej pory:). U Niemców różnica jest jednak taka, że po przejściu nawałnicy i poczerniałej zagłady przez pierwsze dwa numery później zostajemy wtrąceni do jaskini i rozjechani na miazgę wolniej sączącymi się smolistymi nutami.
Dla mnie to tegoroczna czołówka death/doom metalu.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOR - VALOUR - PRIDE