Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3114
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Gorguts

Vortex

Obrazek

Obrazek

Zespół został założony w 1989 roku ( Québec, Kanada). Skład tworzyli Luc Lemay (wokal i gitara), Sylvain Marcous (gitara), Éric Giguère (bas) oraz Stephane Provencher (perkusja). W 1990 roku wydali pierwsze demo "…And Then Comes Lividity", dzięki któremu podpisali kontrakt z Roadrunner Records. Na ich pierwszym albumie "Considered Dead" pojawili się gościnnie: James Murphy (solo w "Inoculated Life") oraz Chris Barnes (drugi wokal w "Bodily Corrupted", "Rottenatomy" i "Hematological Allergy"). W 1993 roku wydali drugi album, bardziej techniczny i eksperymentalny, zatytułowany "The Erosion Of Sanity". Niestety, po wydaniu płyty Roadrunner rozwiązał umowę.

Zespół zawiesił działalność na 5 lat, przez co wielu fanów uważało, że się rozpadł. W 1998 roku Lemay, jedyny członek oryginalnego składu, powrócił z nowymi ludźmi. Wydali oni przez Olympic Records album Obscura, zorientowany w stronę bardziej progresywnych i awangardowych brzmień. Album został nagrany w składzie: Luc Lemay(wokal i gitara), Steeve Hurdle (gitara), Steve Cloutier (bas) i Patrick Robert (perkusja). Obscura to złożony album pełen dysonansów. Długość poszczególnych riffów powoduje, że ciężko je wyłowić słuchając utworów po raz pierwszy. Spojrzenie Gorguts na harmonie, rytm oraz struktury spowodowało, że Obscura jest jednym z najważniejszych albumów death metalowych.

Po wydaniu Obscury, gitarzysta Steeve Hurdle zastąpiony został przez Daniela Mongraina z zespołu Martyr, a perkusista Patrick Robert przez Steve'a MacDonalda. Następny, jednocześnie ostatni album Gorguts to "From Wisdom To Hate" wydany w 2001 roku. Płyta ta zawiera zarówno elementy charakterystyczne dla Obscury, jak i starszych wydawnictw. Lemay, który był głównym twórcą muzyki eksperymentował z różnymi nietypowymi dźwiękami, które można wydobyć z gitary. Słychać to w wielu riffach, jak na przykład w otwierającym utwór "Inverted", gdzie znaleźć można zarówno tapping jak i slide'y piórki oraz normalne piórkowanie. Album był brutalniejszy niż Obscura i bardziej death metalowy, było na nim więcej blastów, które były szybsze, partie solowe nagrane przez nowego gitarzystę były również bardziej atonalne.

Steve Macdonald, który miał problemy z depresją, popełnił samobójstwo w 2002 roku. Doprowadziło to do rozpadu Gorguts trzy lata później. Luc Lemay and Steeve Hurdle założyli nowy zespół - Negativa - i wydali demo. Luc Lemay i Steve Cloutier nagrali wideo dla guitar.com, na którym oprócz demonstracji utworów "Inverted" i "Obscura", muzycy opowiadają o filozofii i technice Gorguts.

Gorguts powrócili w grudniu roku 2008, kiedy wyciekło demo wcześniej niesłyszanego kawałka. Lemay potwierdził powrót i Gorguts zreformowali się w składzie Luc Lemay(wokal i gitara), Kevin Hufnagel(gitara), Colin Marston(bas) i John Longstreth(perkusja). Nowa grupa regularnie koncertowała i pisała materiał na nowy album. W maju 2012 były gitarzysta Gorguts Steeve Hurdle zmarł na skutek komplikacji po zabiegu. Kapela natomiast podpisała kontrakt z Season of Mist i zdradziła tytuł nowego albumu - Colored Sands. Premiera CD i winyli odbyła się 3 września 2013 roku. Nowy album jest mocno zainspirowany Opeth i Porcupine Tree, co wywarło wpływ na progresywne brzmienie. Colored Sands zostało nominowane do Juno Award.

Skład:
Luc Lemay - Guitars, Vocals (1989-2005, 2008-present) ex-Negativa
Colin Marston - Bass (2009-present) Behold the Arctopus, Dysrhythmia, Encenathrakh, Indricothere, Krallice, Byla, Colin Marston, Domestigrind, Glyptoglossio, Sailors with Wax Wings, White Moth, ex-Crator, ex-Withered, ex-Infidel?/Castro!
Kevin Hufnagel - Guitars (2009-present) Dysrhythmia, Sabbath Assembly, Vaura, Byla, Kevin Hufnagel, ex-While Heaven Wept, ex-Euclid Street, ex-Grey Division Blue, ex-The Fifth Season
Patrice Hamelin - Drums (2014-present) Beneath the Massacre, Cephalic Carnage (live), ex-Quo Vadis, ex-Eclipse Prophecy, ex-Horfixion, ex-Senate, ex-Despised Icon (live), ex-Martyr, ex-Crucifixion
▼ Byli muzycy
Carlo Gozzi - Bass (1989) ex-Insanity, ex-Blaylök
Stéphane Provencher - Drums (1989-1993) ex-Damaged
Gary Chouinard - Guitars (1989-1990)
Sylvain Marcoux - Guitars (1989-1993) ex-Deadly Manover
Eric Giguere - Bass (1990-1993)
Steve Cloutier - Bass (1993-2004) ex-Psychicthrob, ex-Damaged
Steve MacDonald - Drums (1993-1995, 1998-2002) (R.I.P. 2002) ex-Sadistic Vision, ex-Asgard, ex-Negativa
Steeve Hurdle - Guitars (1993-1999) (R.I.P. 2012) ex-Negativa, ex-Purulence
Patrick Robert - Drums (1996-1998) ex-Negativa
Daniel Mongrain - Guitars (1999-2001) Voivod, ex-Martyr, ex-Cryptopsy, ex-DBC (live), ex-Capharnaum, ex-Quo Vadis
John Longstreth - Drums (2009-2014) Crator, Dim Mak, Origin, ex-Malicious Intent, ex-Possession, ex-Angelcorpse, ex-Skinless, ex-The Red Chord, ex-Unmerciful, ex-Dying Fetus (live), ex-Exhumed (live)
▼ Muzycy koncertowi
Dominic Lapointe - Bass (2017-present) Augury, B.A.R.F., First Fragment, Nader Sadek (live), ex-Catuvolcus, ex-Satanized, Humanoid (Can), Teramobil, ex-Beyond Creation, ex-Atheretic, ex-Gore, ex-Negativa, ex-Quo Vadis (live)

Patrice Hamelin - Drums (2011-2014) Beneath the Massacre, Cephalic Carnage (live), ex-Quo Vadis, ex-Eclipse Prophecy, ex-Horfixion, ex-Senate, ex-Despised Icon (live), ex-Martyr, ex-Crucifixion
Dyskografia:
1989 - Demo '89 [demo]
1990 - ...and Then Comes Lividity [demo]
1991 - Considered Dead
1993 - The Erosion of Sanity
1998 - Obscura
2001 - From Wisdom to Hate
2003 - ...and Then Comes Lividity / Demo Anthology [kompilacja]
2004 - Considered Dead / The Erosion of Sanity [kompilacja]
2006 - Live in Rotterdam [live]
2013 - Colored Sands
2016 - Obscura / From Wisdom to Hate [kompilacja]
2016 - Pleiades' Dust [EP]

Ostatnie dokonania:



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Gorguts/1124
BC: https://gorguts.bandcamp.com/music
"Between Shit and Piss we are Born"

Tagi:
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lat temu

EdusPospolitus

I w końcu trafił na forum tak wyjątkowy zespół jak Gorguts.

Każda z płyt jest znakomita, jeśli miałbym wybierać tą najlepszą z najlepszych (co i tak nie jest łatwe :D) wybrałbym między "Obscura" a "From Wisdom To Hate" ;)
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3114
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Ostatnio leciałem z "Obscura", zajebista jest ta płyta, że tak powiem ucho ma co przy tej muzie robić ;)
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lat temu

EdusPospolitus

Vortex pisze: 7 lat temu Ostatnio leciałem z "Obscura", zajebista jest ta płyta, że tak powiem ucho ma co przy tej muzie robić ;)

Przy następnych można powiedzieć mniej więcej to samo :D
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5805
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Lubię wszystkie ich nagrania z naciskiem na Obscurę. Czasem nawet z obsesyjnego słuchania Pendereckiego powstaje coś dobrego i jak przystało na death metal bardziej humanistycznego. ;)
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1540
Rejestracja: 7 lat temu

pp3088

Genialny zespół. To co zaprezentowali na Obscura jest absolutnie nieludzkie. Począwszy od całkowicie zwyrodniałej okładki na ostatnim utworze kończąc. Najbardziej lubię Nostalgie - te pokręcone, psychopatyczne riffy to jedne z najlepszych partii gitar w historii death metalu.

Wszystkie albumy conajmniej bardzo dobre, Obscura genialna. Wizjonerskie dokonanie.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5805
Rejestracja: 7 lat temu

pit

pp3088 pisze: 6 lat temu Genialny zespół. To co zaprezentowali na Obscura jest absolutnie nieludzkie.
W sensie że technicznie pokręcone? Bo tematycznie to album o drodze do duchowego oświecenia.
Endymion
Master Of Reality
Posty: 296
Rejestracja: 7 lat temu

Endymion

Gorguts wielbię, ale ostatnia Epka jest tak nudna i wymęczona, że brak słów. Niesamowite męczenie buły i aż jestem w szkou, że Luc zdecydował się to wydać. Tym bardziej, że Colored Sands było fantastyczne. Jak i pozostałe wydawnictwa. Geniusz czystej wody.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Nie jest to może EP-ka, którą się zapuszcza 5 razy z rzędu, ale męczenia buły z niej jakoś nie kojarzę i podobała mi się bardziej, niż Colored Sands. Ale nie powiem, że obydwa te wydawnictwa jakoś szczególnie obsłuchiwałem. Podobnie jak i From Wisdom to Hate.

@pit Obscura ludzko nie brzmi, o czym by tam nie była :P Mnie to za pierwszym podejściem odrzuciło totalnie, obrzydliwe to jest :P

The Erosion of Sanity jak i debiut znakomite płytki, może nie jakiś totalny top deathu, bo do Nocturnusa czy Pestilence trochę braknie, ale sztos. Drugi album mocno Death inspirowany, okładka przepiękna, sama przyjemność. Na debiucie parę klasyków się znajdzie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4047
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

Nowsze wydawnictwa Gorguts i owszem podobają mi się, choć nie tak bardzo, jak dwa pierwsze albumy. Zresztą sam niegdyś grałem w zespole bardzo podobną muzę - większość tych, co nas słyszała, wspominała od razu, że mocno inspirujemy się debiutem Gorguts. Czego się całkiem nie wypieram, ale było też w tym naszym graniu sporo z debiutu Deicide oraz Enjoy the Violence, którego słuchałem niegdyś praktycznie codziennie.
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lat temu

EdusPospolitus

Wg mnie to jeden z najlepszych death metalowych zespołów. Każdy album Gorguts jest zajebisty. "Considered Dead" lubię co prawda najmniej, ale to pewnie z tego powodu, że najbardziej cenię sobie bardziej eksperymentalne oblicze zespołu. Do następnych zdecydowanie wciąż powracam i słucham (z naciskiem na "Obscura" i "From Wisdom To Hate"). Ostatnie twory również znakomite. "Colored Sands" pokazał, że przytłaczające brzmienie świetnie sprawdza się w tej muzie, a epka sprzed 2 lat zaostrza apetyt na kolejny longplay. Stworzyć tak długi utwór i nie zanudzić na śmierć jest godne podziwu (w przeciwieństwie do Dream Theather).
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja: 8 lat temu

yog

EdusPospolitus pisze: 6 lat temu "Colored Sands" pokazał, że przytłaczające brzmienie świetnie sprawdza się w tej muzie, a epka sprzed 2 lat zaostrza apetyt na kolejny longplay. Stworzyć tak długi utwór i nie zanudzić na śmierć jest godne podziwu (w przeciwieństwie do Dream Theather).
Ale że co, toć nieporównywalnie najlepszy kawałek Dream Theater ma 25 minut :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lat temu

EdusPospolitus

yog pisze: 6 lat temu Ale że co, toć nieporównywalnie najlepszy kawałek Dream Theater ma 25 minut :)
Kwestia gustu, jakoś nie trawię DT przez to ileż ich utwory trwają. W przypadku "Pleiades' Dust" mi to absolutnie nie przeszkadza.
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No to sobie w wolnej chwili posłuchaj kawałka A Change of Seasons. Reszta Dream Theater to w dół z wapnem, te 25 min to jedyne, co im się naprawdę udało :P No chyba, że znasz i uważasz, że inne kawałki lepsze, to całkiem dziwnie ;P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lat temu

EdusPospolitus

Aż obczaję znów, może tym razem będzie lepiej :D
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5805
Rejestracja: 7 lat temu

pit

yog pisze: 6 lat temu @pit Obscura ludzko nie brzmi, o czym by tam nie była :P Mnie to za pierwszym podejściem odrzuciło totalnie, obrzydliwe to jest :P
jak się ma takie inspiracje, to tak wychodzi:




Ciekawe co by powiedział Pan Krzysztof jakby mu puścić Obscurę. "Feedback" między Aphex Twinem, a Stockhausen był dość zabawny.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Raczej by się nie spodobało, ale bez przesady z tym Stockhausenem, aż tak niesłuchalna Obscura nie jest, aby na takie porównanie zasłużyć :P :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5805
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Trochę zszedłem z tematu. Chodziło mi o tę dyskusję:

Stockhausen:
I heard the piece Aphex Twin of Richard James carefully: I think it would be very helpful if he listens to my work Song Of The Youth, which is electronic music, and a young boy’s voice singing with himself. Because he would then immediately stop with all these post-African repetitions, and he would lookfor changing tempi and changing rhythms, and he would not allow to repeatany rhythm if it were varied to some extent and if it did not have a direction in its sequence of variations.

Aphex Twin:
I thought he should listen to a couple of tracks of mine: 'Didgeridoo,' then he'd stop making abstract, random patterns you can't dance to. [...]

A teraz Karl nie żyje, a Rysiowi pewnie jest przykro. Kto się śmieje ostatni...
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Kolo chyba mocno oderwany od rzeczywistości był :P z połowę tego dokumentu co wklejałeś dałem radę, ale jakoś drugi raz już nie znalazłem motywacji, by dokończyć ;)

Żeby nie było, że totalny offtop - Stiff and Cold, Drifting Remains czy tytułowy to bardzo fajne utwory na debiucie ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5805
Rejestracja: 7 lat temu

pit

On kreował własną rzeczywistość. Dotrwałeś do opisu koncertów na Expo w Japonii?

Dużo elektroniki jaką stworzył obecnie można imitować przy pomocy dwóch efektów i paru kliknięć myszką, ale gdy człowiek pomyśli ile w to poszło pracy koncepcyjnej oraz ile np. efektów gitarowych i tym podobnego stuffu w gruncie rzeczy zawdzięczamy jemu i mu podobnym, to nie sposób nie szanować gościa.

Moim zdaniem w tych wywiadach to Aphex Twin bardziej wychodzi na dupka. Pismaki z Wire podsunęli Karlowi kilka nagrań (Aphex, Plastikman i inni) z prośbą żeby posłuchał i dał jakieś rady młodzieży, co też zrobił. A najlepsze jest to, że Richard najwyraźniej posłuchał.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No widziałem jak mu kopułę za miliony zbudowali Japońce, coby spirale dźwięku kręcił :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5805
Rejestracja: 7 lat temu

pit

https://www.heavyblogisheavy.com/2016/0 ... interview/ - wywiad z Lemay'em z którego można dowiedzieć się między innymi, że Deathspell Omega jest owszem miłe, ale nie kto inny jak Krzysztof Penderecki jest prawdziwym Panem Zniszczenia
GracSol9
Posty: 38
Rejestracja: 3 lata temu

GracSol9

https://www.lagrosseradio.com/metal/web ... rguts.html

ja polecam też ten wywiad. Jest w języku francuskim, ale można do translatora wrzucić jak było w moim przypadku.

Można dowiedzieć się min. więcej o Pleiades Dust i innych wydawnictwach jak i o tym z kim odbywał trasę i co tam jeszcze lubiał słuchać.

Wypowiada się również np o Ulcerate - w tym przypadku od dość dawna wiadomo, że jest fanem i chodzi na ich koncerty oraz o Ad Nauseam - które w lutym tego roku wydaje nową płytę.

Poza tym jest info z zeszłego roku, iż sami zaczęli pisać nowy materiał.

https://metalinjection.net/upcoming-rel ... -new-album
Ostatnio edytowany przez GracSol9 3 lata temu, edytowany łącznie 1 raz.
HUMAN
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

wreszcie oby tylko nie wyszło pitu , pitu
Awatar użytkownika
Nebiros
Tormentor
Posty: 659
Rejestracja: 8 lat temu

Nebiros

HUMAN pisze:wreszcie oby tylko nie wyszło pitu , pitu
Im to chyba nie grozi, oni piszą rzadko, ale jak już napiszą to z kapci wyrywa.
Belzebóbr pisze: a ja jak najbardziej słucham muzyki z tidala i spotifaja, o wiele lepsze to i poręczniejsze niż słuchanie z jakichś śmiesznych CDków. Przynajmniej można się do głośnika na bluetooth podłączyć
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Listenable wypuściło 26 lutego reedki Considered Dead i Erosion of Sanity na czerwonym LP, jednakowoż się Considered Dead przez kilka godzin nocki w przedsprzedaży w FT zdążyło rozejść. Jest to limit do 500, więc nie wiem czy jeszcze łatwo do dostania, no ale dwójeczka też zacny album. Szczerze powiem, że jak na kultową płytkę znanej kapeli, która ustawicznie osiąga wysokie ceny, a first press kosztuje z 500-800 zeta, to trochę śmieszny ten limicik.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3359
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Pallid Veil poboczny projekt Luca.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.