Nie znałem ich. Posłuchałem i stwierdzam, że muza oscyluje bardziej pomiędzy Magnus/Vader-owską Death/Thrash-ową łupaniną, OS Thrashem, a Melo-Death. Ogólnie to przez te wplecione w death/thrash-owe ramy melodyjne partie, kompozycje tracą na swym pierdolnięciu i gdyby nie w miarę dobre cięższe tremolowe riffy, wspierane dość wyraźną linia basu, nie chciałoby mi się dosłuchać tego demo do końca. W przyszłości jeśli nie zboczą w bardziej melodyjne rejony, może i coś z tego wartościowego wyniknie.
yog6 lat temu
Tormentor
Posty: 17942
Rejestracja:8 lat temu
yog
Hord z oczywistych względów zaczął ostatnio mianować się Confessor A.D. w miejsce dawnego ConFessor. Jeśli o samą muzę chodzi to słuchałem tego w czasie, jak sobie tu pisaliście ponad rok temu i było to wporzo granie, w sam raz na 1-2 odsłuchy ;d
Destroy their modern metal and bang your fucking head