Nie czytasz ze zrozumieniem, pisałem o detalach w dźwięku, których usłyszysz w głośnikach mniej niż w słuchawkach w danej cenie. A nie co gra bardziej studyjnie. Z dwóch oczywistych powodów, akustyki wnętrza przede wszystkim a na drugim miejscu głośniki to wyższy pułap cenowy.
Wierniejszy przekaz, bo bardziej liniowy frequency response, a więc nie dają dużego własnego narzutu w jakichś zakresach pasma? Nie wiem czy filozofujesz czy nie umiesz wyszukiwarki używać i przyswajać prostej wiedzy.
Obecnie mam Sennheisery HD599 i dokanałowe: Etymotic ER3XR, UE Triple Fi 10 i Aune E1. Ety wygrywają, podbicie basu w XR jak najbardziej pożądane do metalu, a reszta pasma wyobraź sobie, że całkiem ładnie liniowa co od razu słychać gdy porównasz z Triple Fi 10 czy innymi grającymi dźwiękiem na planie V.
A Ty jakie masz słuchawki?
Wiadomo, na audiofilach i ich ocd, i urojeniach fortuny powstały. Na szczęście to pierdolenie farmazonów zaczyna się głównie powyżej konkretniejszych sum.
Gość, który całe życie zawodowe i prywatne spędził ze sprzętem audio, a jak widać młody już nie jest.