Przynajmniej grali death metal, a nie takie chuj wi coWędrowycz pisze:Mnie poziom "Heretic" dalej nie będzie satysfakcjonował. Liczę na wincyj, wincyj...
To też prawda, wszystko wyjdzie jednak w praniu, czyli jeszcze w tym rokuyog pisze:biorąc pod uwagę poziom deathmetalowych kawałków z Illud nie ma co liczyć na wiele ;P
Was released from the Zephyrhills Correctional Institution, located just north of Tampa, on June 21, 2008 after serving 14 months for cocaine possession.
Wszystko o czym piszesz jest prawdą i dokonał tego jeden człowiek - Ira Black. Wrzucił on też EWIDENTNIE photoshopowaną (w paincie) dla beki okładkę z Faktu na swoim profilu na fejsie i robił wielki szum, że jest w PL sławny dzięki tej akcji - bo go tam wtedy jakaś suka powinęła jeszcze i 20 min przed koncertem siedział w niej bez paszportu, co skwapliwie opisał. Post ten miał 398438 komentarzy od amerykańskich fanów/znajomków przekonanych, że tak - faktycznie - Fakt o nim pisze i znalazł się na jego okłądce. Zaznaczę, że ta okładka to była jakaś stara gazeta w totalnej pixelozie + wklejona na to morda Iry Black i parę zdań o powyższej akcji w dużo lepszej rozdzielczości - trzeba było być debilem, żeby nie ogarnąć, że to fake jest. Po całym dniu lizania się po fiutach, jaka to wielka sława go nie dopadła, w końcu jakaś dama z PL mu napisała, że nieźli z nich debile, że tak oczywistej beki nie zauważyli i sądzą, że polski tabloid rzeczywiście o nich pisał. Post (jak i parę innych, albo i cały jego profil) skasowano parę godzin później.TITELITURY pisze: ↑7 lat temu Kumpel, nota bene o ksywce "Morbid", opowiadał mi ostatnio historyjkę któregoś typa z tego zespołu. Że niby biegał po którymś naszym mieście w poszukiwaniu salonu manicure inarzekał, że nie może żadnego znaleźć, i że któryś z tych muzyków jest twarzą marki jakiegoś szamponu oraz wegetarianinem. Nie wiem, nie orientuję się, jest tyle kapel, że jeśli jedną oleję, to nic nie stracę, ale jeśli to wszystko prawda, to "niezła beka".
Tyle, że bardziej żałosne niż śmieszne.
Problem Heretic polega na zupełnie nie potrzebnych dodatkach. Stricte death metalowy kręgosłup otrzymał jakieś durne solo dodatki i motywy z sesji fabularnych cRPG. Burzy to odbiór. Wszystko. Reszta jak najbardziej na miejscu.Ryszard pisze: Chcialbym uslyszec argumenty odnosnie ponoc slabej Heretic. Czy potrafisz/icie je przedstawic jakos konkretniej? Bede wdzieczny wszystkim przeciwnikom H.
Taki Heretic przeciez zjada muzykowanie np. Warfather czyli praktycznie kopii kopii.
są pedalskie maski weneckie na orgii!deathwhore pisze: ↑7 lat temu Swoją drogą teledysk do Blessed Are The Sick jest mocno wymowny. W ramach tej lekko kiczowatej stylistyki death metalu byli absolutnymi, pieprzonymi BOGAMI.
No tak. Kupujesz płytę i odsłuchujesz ją do połowy. Już widzę recenzje "połówek" 10/10.Necr0Blind pisze: Nie widzę w tym problemu, wystarczy wyłączyć płytę po właściwym materiale, i tyle. Niektórzy chyba ją krytykują, bo tak zwykło się mówić, że H i I są słabe.
Cały kicz który tam jest w ogóle mi nie przeszkadza, chociaż jestem go w 100% świadomy. Muzyka jest na takim poziomie, że ten poziom autoerotyzmu który tam się wylewa jest w jakiś sposób uzasadnionyyog pisze: ↑7 lat temusą pedalskie maski weneckie na orgii!deathwhore pisze: ↑7 lat temu Swoją drogą teledysk do Blessed Are The Sick jest mocno wymowny. W ramach tej lekko kiczowatej stylistyki death metalu byli absolutnymi, pieprzonymi BOGAMI.
no i te zbliżenia na kolczykowane suty Vincenta....
Nadal nie widzę problemu Po co szukać dziury tam gdzie jej nie ma?