
Adramelech - fińska kapela założona przez Jarkko Rantanena w 1991 roku w Loimaa, choć niektóre źródła datują jej utworzenie na marzec 1990.
Nazwa została wzięta od asyryjskiego boga słońca, który przez Chrześcijan uznawany jest za demona czy upadłego anioła. Ale nie to jest istotne - ponoć jest to jeden z zespołów, który miał bardzo duży wpływ na formowanie się staroszkolnego death metalu w Finlandii. Początkowo nazywano ich "małym bratem Demigod", mieli sporo problemów ze składem i zazwyczaj stali w cieniu większych, jak wspomniany wcześniej Demigod, a także Mordicus czy Amorphis.
Rok 1991 przyniósł pierwszego reha - Human Extermination. Później nadszedł czas na kolejne demo - Grip of Darkness, co zaowocowało podpisaniem kontraktu z francuskim Adipocere Records i wypuszczeniem siedmiocalówki Spring of Recovery. Całość brzmiała jak mieszanka Demigod i Convulse w nieco szybszym tempie, a wokale przypominały te z Demilich - nieco odhumanizowane i gardłowe. Lubię również tę chorą okładkę.
Po tej EP-ce, Adramelech uciął sobie drzemkę, z której wybudził ich, nie kto inny jak Dave Rotten, wypuszczając ich mini album The Fall latem 1995 roku.
Kiedy to starszy brat Demigod zaczął odpływać w innym kierunku i badać inne rejony, Jarkko i reszta kontynuowali swoją pracę i rok później wreszcie wypluli debiutancki pełnowymiarowy krążek. Psychostasia to jedno z najlepszych deathmetalowych wydawnictw fińskiej ziemi. Minęły dwa lata od debiutu, a Adramelech wciąż był w bardzo dobrej formie, co potwierdziła konkretna EP-ka Seven.
Później znów doszło do roszad i przetasowań w składzie, w efekcie czego Jarkko wylądował na stałe za garami. To nie koniec trudności, bowiem żeby wydać swój drugi pełny album Finowie musieli powołać do życia własną wytwórnię (Severe Music), pod szyldem której ukazał się Pure Blood Doom w 1999 roku. To wciąż wysokiej jakości staroszkolny death metal z charakterystycznym dusznym, fińskim klimatem, aczkolwiek przyzwyczaiłem się do wokali Rantanena i niestety nie brzmi mi to już tak dobrze jak debiut. Mimo wszystko, kawałek Evercursed to chyba jeden z najlepszych momentów tejże płyty.
Rok 2000 przyniósł kolejne zmiany w warstwie personalnej, co znów wstrzymało pracę nad nowym krążkiem. Terror of Thousand Faces został w całości nagrany latem 2002 roku w Pop Studio, jednak ukazał się dopiero trzy lata później dzięki Xtreem Music (ex-Repulse). Pod koniec 2010 roku Adramelech postanowił wznowić działalność po kolejnej długiej śpiączce, planując koncerty i nowy album. Albumu jednak nie było i nie ma, ale jest za to kolejna drzemka, z której tym razem chyba nikt ich już nie wybudzi...
Większość tekstów została napisana przez Turkkę G. Rantanena, który jest bratem Jarkko. Wykonał on również zdecydowaną większość okładek na płyty Adramelech.

Skład:
Jarkko Rantanen - Drums, Guitars, Bass, Vocals (1991-1998) ex-Demigod (live)
Jari Laine - Guitars, Bass Torture Killer, ex-Crimson Midwinter
Marko Silvennoinen - Vocals Curimus, The Moment of Collapse (live), ex-Emissary, ex-Redeemer
▼ Byli muzycy
Philippe la Grassa - Bass
Ali Leiniö - Bass, Guitars, Vocals ex-JesusLaceration, ex-Demigod
Jussi Tainio - Drums
Seppo Taatila - Drums, Guitars ex-Demigod
Mikko Aarnio - Guitars ex-Cerebrum, ex-Crimson Midwinter
Jani Aho - Guitars
Ali Leiniö - Bass, Guitars, Vocals ex-JesusLaceration, ex-Demigod
Jussi Tainio - Drums
Seppo Taatila - Drums, Guitars ex-Demigod
Mikko Aarnio - Guitars ex-Cerebrum, ex-Crimson Midwinter
Jani Aho - Guitars
▼ Muzycy koncertowi
Tommi Rantanen - Bass Impious Havoc, ex-Vordven, ex-Uncreation's Dawn, ex-Forever Winter, ex-Nightside, ex-Valor
Jussi Kiiski - Guitars Demigod
Jussi Kiiski - Guitars Demigod
1991 - Human Extermination [demo]
1992 - Grip of Darkness [demo]
1992 - Spring of Recovery [EP]
1995 - The Fall [EP]
1996 - Psychostasia
1998 - Seven [EP]
1999 - Pure Blood Doom
2005 - Terror of Thousand Faces
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Adramelech/2426
BC: https://xtreemmusic.bandcamp.com/music
BC: https://narex.bandcamp.com/music