Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

Atrophy

#1

Nucleator 6 lata temu

Obrazek

Obrazek

Z całym należnym szacunkiem do Sacred Reich czy Flotsam and Jetsam, ale jeżeli mówimy o thrashowych komandach z Arizony, nie mają one najmniejszego podjazdu do bohaterów niniejszego tematu. Powstali w 1986 roku w Tucson i w przeciwieństwie do swoich imienników z New Jersey zdołali wydać coś więcej aniżeli materiał demo. No i 2 lata później wychodzi debiut Socialized Hate - płyta przepakowana wigorem, polotem i nieodłączną dla thrash metalu agresją.

Kompozycje skrzą się od znakomicie zaaranżowanych riffów, efektownych niczym słynny występ na żywo Hazael solówek i miażdżącą partiami perkusisty Tima Kelly'ego. Każdy utwór to wysooktanowa młócka dobitnie eksponująca spore umiejętności muzyków. Warto też wspomnieć o tekstach, bo są one bardzo dobrze napisane i kwestie natury społecznej są ciekawie prezentowane.

Atrophy przypomniało o sobie drugim i ostatnim longplayem Violent by Nature wydanym w 1990 roku. Jeśli ktoś miał jakieś oczekiwania co do nowego albumu, to zespół spełnił je bez najmniejszego problemu. Znów więc była ona znakomita zarówno na niwie muzycznej, jak i tekstowej. Słychać tu trochę Megadeth z okresu Rust in Peace czy Testament, ale ekipa z Tucson nie zapomina o swojej tożsamości. Całość jest pyszna i syci bardziej niż suty obiad w restauracji u Sowy - nie mówiąc o komforcie "posilania się".

I choć wydawało się, że działalność grupy nabierze rozpędu niczym bolid Sebastiana Vettela na Hungaroring, to bolid Atrophy zaliczył wizytę na poboczu, która kosztowała 22 lata życia w trumnie. Od 2015 roku Atrophy niby jest aktywne, ale obawiam się, że świetna dyskografia tego zespołu nie ulegnie powiększeniu.

Skład:
Brian Zimmerman - Vocals (1987-1993, 2015-2020, 2021-present)
Mark Coglan - Guitars (2021-present) Condemned to Dream
Nathan Montalvo - Guitars (2022-present)
Josh Gibbs - Bass (2023-present) Malevolent Creation, Swamp Gas, ex-Thrash or Die, Alphanumeric, United Forces, Cornered (live), ex-Solstice
Sage Johnson - Drums (2023-present) Kill Command, ex-Fall of Empyrean, ex-Walpurgisnacht, ex-Exiled, ex-Master, ex-Nuctemeron (live), ex-Adversor, ex-Disgruntled, ex-Eyes of Fire, ex-Slash Dementia, ex-Undertaker
▼ Byli muzycy
Jonas Schütz - Drums (?-2023) Condemned to Dream, Cyclopean Walls, Diësis, Sacrosanct, Sapiency, ex-Eraserhead
Jim Gibson - Guitars ex-Obsidion, ex-Treachery
James Gulotta - Bass (1987-1993, 2015-2019) ex-Head Circus, ex-Heresy, ex-Maniac Kill
Tim Kelly - Drums (1987-1993, 2015-2021) Scars of Atrophy, ex-Parasite Ltd., ex-Head Circus, ex-Maniac Kill
Rick Skowron - Guitars (1987-1993) ex-Head Circus
Jesse Callin - Guitars (1987)
Chris Lykins - Guitars (1987-1993) ex-Heresy
Casper Garrett - Guitars (2015-2018) Arsenal, ex-Parasite Ltd.
Rich Olsen - Guitars (2016-2017) ex-Treachery
Bobby Stein - Guitars (2017-2021) Scars of Atrophy, ex-Cadaverous Quartet
Scott Heller - Bass (2019-2021) Scars of Atrophy, ex-Invictus
Denny Seefieldt - Guitars (2019-2020) Mantis, ex-Sage Meridien, ex-Shok Hilary, ex-Allisan
David Ruiz - Guitars (2021) Harbinger, Prelude to Ruin, Scars of Atrophy, ex-Wartorn, ex-Borrowed Time, ex-Thwarter
Mike Niggl - Vocals (2021) Scars of Atrophy, ex-Motive, ex-Nevermind Eternity, ex-Sephiroth
Dyskografia:
1987 - Chemical Dependency [demo]
1988 - Advanced Promo [demo]
1988 - Advanced Promo / Final Solution [split]
1988 - Metal Forces Presents... Demolition - Scream Your Brains Out [split]
1988 - Socialized Hate
1990 - Puppies and Friends [single]
1990 - Violent by Nature
2022 - Socialized Hate / Violent by Nature [kompilacja]
2024 - Punishment for All [single]
2024 - Asylum



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Atrophy/647
BC: https://atrophythrash.bandcamp.com/music
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha

Tagi:
Awatar użytkownika
umagon
Posty: 73
Rejestracja: 6 lata temu

#2

umagon 6 lata temu

Jako młody metaluch i chłonący wszystko jak gompka co oscylowało w klimatach thrashowych spędziłem parę chwil nad tym albumem i poza soczystym bęknięciem na Beer Bong niczego nie zapamiętałem chyba. Odświeżyłem sobie na szybko i drugi album lepszy brzmieniowo, a Socialized Hate ma dla mnie coś czego nie lubię czyli te dziwne brzmienie stopy.
Rattlehead
Moderator globalny
Posty: 142
Rejestracja: 7 lata temu

#3

Rattlehead 6 lata temu

Atrophy to bardzo ciekawy band i oba albumy są bardzo dobre. Odrobinę bardziej wolę "Socialized Hate" za bezkompromisowość i taki żywioł jaki płynie z głośników podczas odsłuchu. "Violent By Nature" to już trochę bardziej "ułożony" thrash ale zagrany na wysokim poziomie, z ciekawymi patentami.

Ogólnie kapela warta polecenia i osłuchania wszystkich materiałów. ze swej strony polecam

P.S @Nucleator ja jednak jeśli chodzi o całokształt dorobku i jakość poszczególnych albumów wyżej cenię Flotsam i Sacred Reich od Atrophy.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#4

Nucleator 6 lata temu

Rattlehead pisze:
6 lata temu
P.S @Nucleator ja jednak jeśli chodzi o całokształt dorobku i jakość poszczególnych albumów wyżej cenię Flotsam i Sacred Reich od Atrophy.
Jako całokształt to Atrophy zdecydowanie w moim rankingu wygrywa. Sacred Reich poza debiutem i EPką nie nagrał nic ciekawego, a Flotsam po dwóch pierwszych albumach się stoczył w ogromny dół i nie może się z niego wygrzebać. Wiem, że bohaterowie tematu nagrali tylko dwie płyty, więc ciężko z wymienionymi załogami porównywać, ale całościowo obie ekipy wypadają gorzej. Zgadzam się jednak, że debiut Atrophy jest bardziej nieokrzesany i żywiołowy, choć dla mnie znakiem rozpoznawczym tej grupy są riffy - a te są wysokiej klasy i na Violent by Nature.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#5

yog 4 lata temu

Szacowne (przynajmniej kiedyś) Atrophy zagra w łódzkim Magnetofonie 21 marca 2020 roku.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2981
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#6

Szajtan 3 mies. temu

Normalnie nie wierzę, że Atrophy wraca z nowym albumem. Dwa poprzednie to istny kult.

Obrazek
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2981
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#7

Szajtan 2 mies. temu

Ukazał się singiel i towarzyszący mu teledysk do otwierającego nowy album utworu"Punishment for All".

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2981
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#8

Szajtan 2 mies. temu

"Seeds of Sorrow" to kolejny zwiastun krążka "Asylum".
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2981
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#9

Szajtan miesiąc temu

Po 34 latach mamy nowy album Atrophy. Z oryginalnego składu pozostał jedynie wokalista Brian Zimmerman, ale to właśnie dzięki jemu głosowi jest to nadal Atrophy. Chłopaki zrobili wszystko, żeby był to dobry materiał, świetna okładka, która łączy w sobie dwa pierwsze albumy i dziewięć utworów trwających niecałe 45 minut, czyli wszystko, co powinien zawierać porządny thrashowy album. Całość jest szybka i dość melodyjna, może nie tak bardzo jak na "Violent By Nature", ale wciąż jest tu sporo melodyki, zwłaszcza w refrenach znanych z poprzednich płyt. Wokal Briana jest jeszcze lepszy niż 30 lat temu, jest głębszy i bardziej gardłowy, dzięki czemu nie da się tego materiału pomylić z inną kapelą. Ogólnie jak dla mnie jeden z najlepszych powrotów.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#10

Zsamot miesiąc temu

U Dunaja w radio 357 poleciał singlowy kawałek - powiem: łał! Naprawdę zrobił na mnie hiper dobre wrażenie.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.

Wróć do „Thrash Metal”