Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3548
Rejestracja: 5 lat temu

kurz

Kozioł pisze: 3 lata temu Mam nadzieje, że umiecie wyciągać informacje z danych i nie widzicie rankingów RYM jako wymierny glos całego świata. Mimo jednak pewne tendencje a co za tym idzie wnioski, widoczne jak na patelni....


1990 - OK https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1991 - OK https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1992 - Cos zaczyna się dziać https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1993 - Dzieje się , widać jak spada popularność gatunku https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1994 - https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1995 - https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1996 - Dwa polskie albumy w top 10 plus The Exploited :) https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1997 - https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1998 - https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

1999 - Testament - The Gathering https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

2000 - https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

2001 - Niemiecccy teutonisci wtedy wracali do formy i serc Violent Revolution, The Antichrist, M-16 https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

Dalej nudy. 2006 chyba byl najgorszym rokiem https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

2007 - Przełom, odwilż? - https://rateyourmusic.com/charts/top/al ... ash-metal/

Z samego przewijania tych rankingów sporo wynika. 1990, Wygrywa Megadeth ze średnią ocen 4.00 - ponad 18tys głosów!!!
Slayer drugi z odpowiednio 3.88 na 10459. Im dalej w las.... Do 20 miejsca przynajmniej 1000 głosów oddanych.
1993. Chaos AD 3.69 / 5574, wygrywają ruski z Аспид - 3.77 / 1196
1994. Najwięcej glosow - Divine Intervention 3.23 / 3938. Acid Drinkers lepsi i zajęli drugie miejsce na świecie!!! 505 osób głosujących hahahahaha. A wygrala - Hermética, bo ze 132 głosów wyszła średnia 3.58... Wracając do liczby glosow, a raczej ocen, od miejsca 5, już poniżej 1000 oddanych.

1999 - the gathering Testamentu The Gathering 3.76 / 2620
Tak patrze i pomiędzy 1999 a 2010 ledwo 30 płyt z ponad tysiącem ocen.... Po odrzuceniu Slayer i Metallica, The Gathering na 5 miejscu. Bez odrzucania, srednia 3.76 daje im 3cie miejsce.

A, te wspaniale wygrywajace albumy. 1993 i 1994

Kurde @Kozioł wracaj pisać posty

Tagi:
Yurek
Posty: 2
Rejestracja: 2 lata temu

Yurek

Awatar użytkownika
encyklopedia metalu
Posty: 76
Rejestracja: 3 lata temu

encyklopedia metalu

35 lat minęło a Testament wciąż nie bierze jeńców, oby cały album był taki.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2051
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

Dzisiaj do kawusi leciały różne ulubione thrash metalowe utwory i poleciał również cover Aerosmith bohaterów tematu i naszła taka refleksja związana z niedawną dyskusją o coverach na shoutboxie. Thrash metalowe klasyki umiały w covery - czy to Metallica z zajebistymi Breadfan, Am I Evil, Blitzkrieg czy Whiskey in the Jar, czy też Megadeth świetnie odgrywający Anarchy in the UK oraz Paranoid.
Testament również zrobił to zajebiście.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4048
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

nowe video
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

W końcu, po dłuższej przerwie zabrałem się za powtórny odsłuch Tytanów Kreacji i jestem zadowolony. Niby nic nowego, niby niemal godzina grania, co jak na współczesny biczujący metal stało się normą, ale bywa też męczące - na szczęście nie w przypadku tego zespołu. Na tę chwilę nie mam ulubionego kawałku z nówki, ale przewijające się tu i ówdzie dociążone bluesrockowanie wywołuje pozytywne emocje. Myślę, że co odsłuch będzie fajniej, choć nie spodziewam się takich eargasmów jak przy dwóch poprzedniczkach.

Ciekawe, co tam z tym Dawidem L. wysmażą...
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 507
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

"Dark Roots of Earth" to całkiem porządny album, od niego zaczynałem. Tytułowy kawałek od razu kupił mnie riffem, który skojarzył mi się z OST z gry Quake 2, niejako wyciągając do mnie rękę i zapraszając do brzmień mocniejszych, aniżeli ten badziew, który męczyłem w latach nastoletnich.

Ze wspomnianej płyty świetna jest jeszcze cholernie długa solówka w utworze "Throne of Thorns". Album "Brotherhood of Snake" też całkiem spoko, tam może ze dwa utwory zwalniały tempa. Pierwsze dwie płyty + remake First Strike Still Deadly są na mojej półce. Dwójka trochę bardziej mi siada od jedynki, "Trial by Fire", wiadomo - hit. Instrumentalne "Hypnosis", przechodzące "Disciples of the Watch" to fajny moment na złapanie oddechu. Choć może nie zaorają Tobą pola, to zawsze pokażą dobrą technicznie grę na gitarze, co mi raz na jakiś czas jest potrzebne "dla rozluźnienia mózgu".
Ostatnio edytowany przez blue_calx rok temu, edytowany łącznie 1 raz.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

CzłowiekMłot pisze: 2 lata temu Ciekawe, co tam z tym Dawidem L. wysmażą...
Jak się okazuje niczego z Lombardo już nie wysmażą, ponieważ jego miejsce zajął dwudziestoczteroletni Chris Dovas.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 507
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Blind pisze: 2 lata temu Dzisiaj do kawusi leciały różne ulubione thrash metalowe utwory i poleciał również cover Aerosmith bohaterów tematu i naszła taka refleksja związana z niedawną dyskusją o coverach na shoutboxie. Thrash metalowe klasyki umiały w covery - czy to Metallica z zajebistymi Breadfan, Am I Evil, Blitzkrieg czy Whiskey in the Jar, czy też Megadeth świetnie odgrywający Anarchy in the UK oraz Paranoid.
Testament również zrobił to zajebiście.
Ja bym jeszcze dodał naprawdę niezły cover "Powerslave" Iron Maiden, który ukazał się na "Dark Roots of Earth".

@UP

Szkoda. Późniejszych i pobocznych projektów Dave'a nie znam nawet (Deadcross bodajże się nazywał jeden z nich i powstał na krótko po definitywnym odejściu od Szwagiera).
Nothing inside.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2662
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

blue_calx pisze:
Blind pisze: 2 lata temu Dzisiaj do kawusi leciały różne ulubione thrash metalowe utwory i poleciał również cover Aerosmith bohaterów tematu i naszła taka refleksja związana z niedawną dyskusją o coverach na shoutboxie. Thrash metalowe klasyki umiały w covery - czy to Metallica z zajebistymi Breadfan, Am I Evil, Blitzkrieg czy Whiskey in the Jar, czy też Megadeth świetnie odgrywający Anarchy in the UK oraz Paranoid.
Testament również zrobił to zajebiście.
Ja bym jeszcze dodał naprawdę niezły cover "Powerslave" Iron Maiden, który ukazał się na "Dark Roots of Earth".

@UP

Szkoda. Późniejszych i pobocznych projektów Dave'a nie znam nawet (Deadcross bodajże się nazywał jeden z nich i powstał na krótko po definitywnym odejściu od Szwagiera).
Oraz "Dragon Attack" Queen i "Animal Magnetism" Scorpions.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3436
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

12 lipca ukażą się zremasterowane wersje "The Legacy" i "The New Order". Albumy cyfrowo i na winylach wyda Nuclear Blast.

Obrazek
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 507
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Jakiś czas miałem focha na testament, po prostu mi nie wchodził.
Jednak odkurzyłem sobie The New Order i The Legacy i przyznaję, zajebiste granko, zawsze energetyczne, kreatywne, chwytliwe i zapadające w pamięć.
Na dzień dzisiejszy nie słyszałem jeszcze dobrze albumów z 89-94, ale The New Order to dla mnie najlepszy album tego bandu, są numery, które żyją wiecznie w ich setliście + klimatyczna przerwa/zwolnienie w Hypnosis, przechodząca w intro Disciples of the watch. Zespół, którego wstydzić się nie powinno, a w sumie jeden z pierwszych amerykańskich thrashyków poza Slayerem, który mnie wciągnął, wówczas płytą z 2012r.
Ostatnio jakiś numer, w zwrotce ze wspomnianej z 2012r. uderzył mnie podobieństwem do utworu "Electric Crown", całkiem spoko skojarzenia, ale musiałbym zapodać cały album jeszcze raz, żeby się doszukać, a póki co po raz kolejny leci Nowy Porządek.
Ostatnio edytowany przez blue_calx 3 mies. temu, edytowany łącznie 1 raz.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2051
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

The New Order zajebista jest. Przyznam, że do Testament raczej nie wracam, ale w ostatnich latach kilka razy dwójka poleciała i słuchało się z przyjemnością. Mój ulubiony moment to chyba otwarcie Into the Pit. Ten riff przewodni to zresztą jest moc. Kiedyś tu gdzieś też pisałem, że cover Aerosmith uważam za udany. Billy zajebiście tam wokalnie leci.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 507
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Riff w Trial by Fire jest podbity jeszcze akcentowaniem na garach, to też robi tutaj dobry efekt i choć zabieg banalny, to chyba rzadko się sprawdza.
No i są na dwójce te fajne interludy między utworami, spokojne klimatyczne melodyjkowania. Riff z tego numeru trochę kojarzy mi się z później oczywiście wydanym Painkillerem, kiedy to Ojciec zapragnął nieco przyspieszyć!
Nothing inside.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2051
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

blue_calx pisze: 3 mies. temu Na dzień dzisiejszy nie słyszałem jeszcze dobrze albumów z 89-94
Practice What You Preach warto. Świetny balans między thrashowym graniem i heavy metalową przebojowością. Do tego oczywiście melodie pierwsza klasa. Bardzo ten album lubiłem za nastolatka, później mniej, a od wczoraj leci trzeci raz i chyba dochodzę do wniosku, że z pierwszych trzech Testamentów to ten by był moim ulubionym. Sins of Omission i Practice What You Preach to jedne z ich najlepszych kawałków i totalny popis Chucka Billego. The Ballad zresztą też cudowny relikt tamtych czasów. Chuck na tym albumie jedzie pod Hetfielda, ale w żadnym wypadku nie irytuje, wręcz przeciwnie. Zapowiada się chyba sporo Testament w tym okresie świąteczno-urlopowym.
Ostatnio edytowany przez Blind 4 tyg. temu, edytowany łącznie 1 raz.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5863
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Kontrowersyjna opinia: Jedyny kompletny album Testament, to "The Ritual".

A ja nawet nie jestem jakimś wielkim fanem heavy metalu.
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Puppets
Posty: 180
Rejestracja: miesiąc temu

Thorgal

Blind pisze: 4 tyg. temu Practice What You Preach warto. Świetny balans między thrashowym graniem i heavy metalową przebojowością.
Dobrze powiedziane.
Na kolejnej "Souls of Black" już tego balansu nie ma
Blind pisze: 4 tyg. temu Sins of Omission i Practice What You Preach to jedne z ich najlepszych kawałków i totalny popis Chucka Billego. [...] Chuck na tym albumie jedzie pod Hetfielda, ale w żadnym wypadku nie irytuje, wręcz przeciwnie.
Tego hetfieldowania nie dostrzegłem. Natomiast faktycznie Chuck na tym albumie jest świetny.
To w ogóle kapitalny wokalista, ma bardzo silny głos i spora skalę.
Na debiucie trochę jeszcze sie nie odnajdywał, może dlatego, że dołączył do zespołu, nie tworzył materiału i (jak sam wspominał) starał sie trochę nagiąc styl w stronę tego, co prezentował Zetro. Na "The New Order" jest już miazga, np. w "Trial by Fire", chyba moim faworycie z tej genialnej płyty.


pit pisze: 4 tyg. temu Kontrowersyjna opinia: Jedyny kompletny album Testament, to "The Ritual".

A ja nawet nie jestem jakimś wielkim fanem heavy metalu.
Fakt, kontrowersyjna ;) Na pewno inna niż wszystkie pozostałe. I na pewno była to świadoma próba podążenia za trendami. Na szczęście album ma przy okazji ciężkie brzmienie.
Libię go, choć moim ulubionym jest "The New Order"
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2051
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

@Thorgal może trochę naciągana ta moja teza o hetfieldowaniu, ale w kilku utworach Billy przeciąga poszczególne słowa niczym James, aż człowiek czeka na "yeah" :) Tylko jak już wspominałem - ja to lubię. Jak wejdziesz do wątku Paradise Lost to niektórzy użytkownicy mieli spostrzeżenia o wyraźnym hetfieldowaniu na Draconian Times. Tam też to absolutnie uwielbiam. Z drugiej strony w takim Perilous Nation słyszę sporo Megadeth. Practice What You Preach też ma moim zdaniem świetną okładkę. Ma coś w sobie. Siła tkwi w prostocie.

The New Order oczywiście też zajebisty album po całości. Przez długi czas najbardziej tam lubiłem ten typowo koncertowy Into The Pit, potem się jarałem coverem Aerosmith, a w ostatnich dniach najlepiej mi robi Eerie Inhabitants i Disciples of the Watch. Hit hitem hita pogania.

The Legacy rzecz jasna to album świetny (Over the Wall napisany bodajże jeszcze, gdy w zespole był Zetro, to hit absolutny), ale Testament w pełni swój potencjał wykorzystał dopiero rok później, a dwa lata później utwierdził jedynie słuchacza w przekonaniu ;)
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1883
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Blind pisze: 3 tyg. temu @Thorgal może trochę naciągana ta moja teza o hetfieldowaniu
Żadna tam naciągana, to jest przecież oczywistość, co mnóstwo osób np. w recenzjach na MA zauważa. W ogóle, przy całym szacunku dla tego bandu, który bardzo lubię, jego najklasyczniejsze i najlepsze dokonania nie mogą konkurować z Wielką Czwórką, do której niektórzy próbują Testament dokoptować, a to z powodu wyraźnie nizszego poziomu oryginalności, słychać mocno, że to kreatywni bo kreatywni, ale jednak epigoni Metalliki.
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Puppets
Posty: 180
Rejestracja: miesiąc temu

Thorgal

Testament nigdy nie ukrywał inspiracji Metallicą. Nie tylko nią, Exodusem także.
Niedawno czytałem wywiad ze Skolnikiem gdzie podkreślał ich role w formowaniu się brzmienia zespołu. A kiedyś, wywiad z Petersonem gdzie opowiadał, jak był na koncercie Mety i po powrocie, w 1 noc, napisał 6 utworów. To dokładna liczba z tego wywiadu i choć nie mówił na jaki album, to jest to dobrze ponad połowa materiału na płytę... "The New Order" zarzucano wprost, że zespół kopiuje z Larsa i Jamesa.
Epigoni? Jak najbardziej.
Wielka Czwórka+? Nie.
Ale muza zajebista!
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2051
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

To ja się z Wami nie zgodzę, bo uważam, że Testament w niczym nie odstępuje od takiego Anthrax. Cenię Among the Living, ale nie widzę w czym miałyby płyty 1-3 Testament odstępować. Wielka Czwórka spokojnie mogłaby być rozciągnięta na dodatkowy CO NAJMNIEJ jeden zespół na Wielką Piątkę.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
deathwhore
Tormentor
Posty: 4745
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

A ja uważam, że wielka czwórka powinna zostać ograniczona do dwójki ;) Poza tym w tym określeniy chodziło wyłącznie o kwestie komercyjne i zespoły które najlepiej się sprzedawały.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1883
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Blind pisze: 2 tyg. temu To ja się z Wami nie zgodzę, bo uważam, że Testament w niczym nie odstępuje od takiego Anthrax. Cenię Among the Living, ale nie widzę w czym miałyby płyty 1-3 Testament odstępować.
No właśnie oryginalnością choćby :)

Chociaż pierwszy Testament jest chyba całościowo lepszy od pierwszego Anthrax akurat, chyba że ktoś programowo bardziej ceni ten speedowo- chuligański wajb kopiący tyłki na Fistful of Metal niż epicko-metalikowe podejście z The Legacy.
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Puppets
Posty: 180
Rejestracja: miesiąc temu

Thorgal

@Blind nie jestem pewny czy rzeczywiście się nie zgadzasz ;)
No bo ten Anthrax to faktycznie odstaje. Już nawet Nuclear Assault Lilkera był mocniejszy.

Co jednak nie znaczy, że Testament łapałby się na jego miejsce.
Kryteria oryginalności i roli odegranej w kształtowaniu się gatunku są jednak bardzo ważne a Testament to już druga fala.

Czy my jednak chcemy tu robić offtop nr tzw. Wielkiej Czwórki?
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5716
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Anthrax zawsze był okrutnym stolcem i chyba jakiś cud się gdzieś wydarzył, że zostali wpakowani do wielkiej czwórki. Oni nie zasłużyli nawet na wielką 10-tkę. Testament ich rżnie w rowy tak, że kwiczą jak świnie w chlewie. Do Souls Of Black a może nawet jeszcze dalej Testament to potęga i jebać gibających się jak pierdolone rezusy Anthrax.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3135
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Hajasz pisze: 2 tyg. temu Anthrax zawsze był okrutnym stolcem i chyba jakiś cud się gdzieś wydarzył, że zostali wpakowani do wielkiej czwórki.
Ten cud, to od chuja sprzedanych płyt, gdzie Testament chyba połowy tego nie sprzedał i nie wystąpił w Świecie wg Bundych.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18031
Rejestracja: 8 lat temu

yog

I nie nagrał przez całą karierę tyle hitów, co Anthrax na jednej płycie :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 507
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Ja też zawsze wąglika miałem w dupie, nie potrafię powiedzieć czemu. Brak agresji w wokalu, tam gdzie oczywiście się ucho zawiesiło, bo nie mówię, że w ogóle (bo nawet nie poznałem), Belladonna kojarzył mi się z Prima Balerina, czy coś i tak za bardzo nie skumałem i nie dotarłem do powodów obecności Anthrax w wielkiej czwórce sraszu.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1883
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

Ja z kolei uwielbiam w Anthrax właśnie to zestawienie kanciatych riffów i melodyjnego wokalu Beladonny, genialnie podbija to energię kawałków i tworzy cos unikalnego, co Testamentowi na przykład już się tak dobrze nie udało. Nie zmienia to faktu, że w tym roku kupiłem chyba z 5 ich płyt. Pierwsze dwa klasyczne sztosy, na "Practice..." kuleje brzmienie, ale kompozycje bardzo spoko, "Low" okazało się zajebistsze, niż pamiętałem, niedoceniona płyta, "Ritual" MOC. "SoB" wydaje mi się jednak pomyłką, pominąłem.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 2049
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask

Obie kapelki to takie uzupełnienie bardziej niż jakieś wielkie granie i ani jedni ani drudzy nigdy nie powinni być wymieniani tuż obok Metaliki , Slayer czy nawet i (niech będzie) Megadeth.

Poznalem wszystkie wymieniane jako 15to latek i tak się składa, że do Mety i Slayera wracam powiedzmy w miarę regularnie a do pozostałych ...no już niekoniecznie. Żadna plyta T. cz A. nie jest na takim poziomie, tak równa i naszpikowana ciosami jak pierwszy z brzegu "Ride the Lightning" czy tam np "Seasons in the Abyss"..

Testament był niezły na pierwszych dwóch płytach z subiektywnym naciskiem na "The New Order" + do tego ew. doczepiłbym ze 2-3 numery z "Practice what you preach".. a Anthrax to bardziej grupa jajcarzy sprawnie łącząca elementy thrash metalowe z nutą hc.. Tylko niestety tak naprawdę to oprócz wspominanego kiedyś już "Sound of the White Noise" do niczego innego wracać kompletnie się nie chce. Wolę pochodną od nich nutę w postaci zajebistego debiutu S.O.D.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
___Face the consequence alone
___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Puppets
Posty: 180
Rejestracja: miesiąc temu

Thorgal

Moja dyskografia na winylu poniżej.
Pierwsze 5 albumów to pierwsze tłoczenia. Najtrudniej było zdobyć Ritual M-/M- ale kiedyś się trafił w dobrej cenie... Fajny, ciężki album. Napiętnowany brzmienie epoki ale zrobiony z pełną świadomością. Dobry!
Obrazek
Brakuje mi Demonic a zwłaszcza Gathering . Obie uważam za bardzo dobre. Z reguły "Demonic" jest odrzucana przez 'zdefienie się ' ale ja lubię ten album. CD kupiłem z odroczeniem (z ww przyczyn), w komisie w Irlandii krótko przed atakami na WTC i takie numery jak Demonic Refusal czy Burning Time do tej pory robią mi bardzo dobrze. Na tym albumie jest energia, której nie było na 3 poprzednich. No i ten growlujący Chuck... Sam nie wiem czemu jeszcze nie mam tego na wosku. Kwestia wydania?
Z kolei Gathering uważam za jeden z najlepszych w dorobku kapeli. Można powiedzieć, ze przyszedl Dave i poukładał ich od tyłu. 150 euro... Kwestia czasu.

Kolejny okres, aż do Dark roots oceniam najsłabiej. Dark roots to udany powrót. Niestety kolejne płyty nie były tak dobre. Z tym składem to powinien być sztos, a nie jest.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2051
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

porwanie w satanistanie pisze: 2 tyg. temu
Blind pisze: 2 tyg. temu To ja się z Wami nie zgodzę, bo uważam, że Testament w niczym nie odstępuje od takiego Anthrax. Cenię Among the Living, ale nie widzę w czym miałyby płyty 1-3 Testament odstępować.
No właśnie oryginalnością choćby :)
No dobra, masz rację :) Niemniej, zawsze o Wielkiej Czwórce myślałem pod kątem jakości, a nie tego czy spełniają kryteria bycia oryginalnymi. No i pod kątem jakości to Testament od Anthrax nie odstaje ani trochę, a czasem nawet przebija.
Gdyby była Wielka Siódemka (+ Exodus, Overkill, Testament) to chyba by już nikt nie narzekał :)
Thorgal pisze: 2 tyg. temu Moja dyskografia na winylu poniżej.
Pierwsze 5 albumów to pierwsze tłoczenia.
Pięknie się to prezentuje.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Thorgal
Master Of Puppets
Posty: 180
Rejestracja: miesiąc temu

Thorgal

Blind pisze: 2 tyg. temu.
Gdyby była Wielka Siódemka (+ Exodus, Overkill, Testament) to chyba by już nikt nie narzekał :)
Widzę, że mamy zbliżoną hierarchię. Może byśmy się spierali o miejsca ale tak, taka siódemka mi też się widzi.
Blind pisze: 2 tyg. temu Pięknie się to prezentuje.
Dzięki! Mnie też cieszy. Wiele tu już raczej nie dodam - kiedyś Demonic i "The Gathering" pewnie dojdą.
Polecam natomiast ten koncert z prawej - jest po ponownym dołączeniu Skolnicka do składu i z Hoglanem na garach, z dość przekrojowym zestawem utworów, dobrze nagrany a chłopcy byli w formie.