

Jaki to piękny thrasher jest. Mega wkurwienie okraszone riffami tnącymi jak katana, sekcja rytmiczna elegancko trzyma rytm, gary napierdalają rasowo.
Wokalista drze mordę konkretnie w stylu starej Kreatury, Protector a w szybkich jazdach to nawet wczesny Tankard i Nuclear Assault. Jadą bez ceregieli, nie znają co to zwolnienia i inne pierdoły ale w wielu momentach kiedy wchodzi solówka Fusileer wchodzi w ironowski ton zwłaszcza ten z czasów The Number Of The Beast.
Trio gra od 2004 ale pierwsze nagrania ukazują się dopiero w 2013 w postaci EP'ki War Triumph a niedawno ukazał się świetny debiutancki album Extreme Torture, na którym hit goni hit. Świetny materiał, który w wielu momentach brzmi jak jakiś niepublikowany stary Kreator. Słuchać i nie marudzić.
Skład:
Adilson Machado - Drums (2004-present)
Fernando Machado - Guitars (2004-present)
Chrystian Machado - Vocals, Bass (2004-present)
Dyskografia:
2013 - War Triumph [EP]
2019 - Extreme Torture
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Fu ... 3540367843