Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2976
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Cryptosis

#1

Vortex 3 lata temu

Obrazek

Obrazek

Tę załogę szerszej publiczności przedstawił znany raczej każdemu thrasherowi Vektor, z którym to Holendrzy nagrali split. Więc to świeża sprawa. Właśnie ukazał się debiut tej naprawdę dobrze zapowiadającej się kapeli (ile to już ich było...). W czasach gdzie o fali nowych wartościowych thrashowych kapelach raczej już nie ma mowy, wydają naprawdę ciekawy, spójny materiał który przywraca jeszcze wiarę w gatunek.

Skład:
Frank te Riet - Bass, Mellotron (2020-present) Omgeving, ex-Aggro, ex-Bellum Animi, ex-Extreem Eczeem, ex-Gasoorlog, ex-Profligate, ex-Distillator, ex-Face the Fact, ex-Grasp of Sense, ex-Sand Creek Massacre
Marco Prij - Drums (2020-present) Blasphemy Night, Metal Against Coronavirus, Sledgehammer Nosejob (live), ex-Distillator, ex-Overruled, ex-The Dutch Duke (live)
Laurens Houvast - Vocals, Guitars (2020-present) ex-Profligate, ex-Distillator, ex-Face the Fact

Dyskografia:
2020 - Decypher [single]
2020 - Prospect of Immortality [single]
2021 - Transcendence [single]
2021 - Transmissions of Chaos [split]
2021 - Death Technology [single]
2021 - Bionic Swarm




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Cr ... 3540481505
"Between Shit and Piss we are Born"

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#2

yog 2 lata temu

@Pioniere mnie przymusił do przesłuchania tej tegorocznej debiutanckiej płyty Cryptosis, do czego zasiadłem mając pewne obawy czy aby nie skończy się na jednym okrążeniu, bo od dłuższego czasu płyty do których wracam w thrashu trafiają się może z raz na dwa lata, a jednak płytka wydana pod szyldem Century Media przykuła moją uwagę na tyle, by lecieć dziś 4 raz już. Nie z rzędu, bo w przerwie leciał Atomkraft, Kommodus i najnowszy Rage.

Bionic Swarm to futurystyczny trochę thrash z okazjonalnymi bardziej agresywnymi akcentami na granicy deathu, który sterylność nowoczesnego brzmienia przekuwa z karygodnej słabości w integralny element spójnej wizji. Dużo tutaj riffowania, jak na progresywny thrashyk o przyszłości przystało, ale co bardziej niespotykane, nie zanudzają słuchacza grając w kółko to samo.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#3

kurz 2 lata temu

Mnie nie przymusił, ale skusiłem się po przeczytaniu dość mocnego kalibru pień i nie pykło. Była tam coś mowa o Vektor, no ale cóż, jak dla mnie to nie ten poziom..
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3980
Rejestracja: 7 lata temu

#4

Pioniere 2 lata temu

To teraz "przymuszam!" hahaha ... jeszcze raz przyłóż ucho panie @kurz, gdyż Cryptosis jest tego warte. A z Vektor rozchodziło się o split z nimi jedynie, nie było porównywań stricte muzycznych, wynikających ze zbieżności stylu, a po prostu, co lepiej wypadło na danym wydawnictwie.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3148
Rejestracja: 5 lata temu

#5

kurz 2 lata temu

Może to nastąpi, ale przyznam się, że thrash słabo mi ostatnio wchodzi, oczywiście nie biorąc pod uwagę tych osłuchanych mocno materiałów..
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2447
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#6

CzłowiekMłot 2 lata temu

Dla mnie jedno z objawień kontynentalnego traszu. Bywa i dziko, trochę na wesołą nutę crossover jak i voivodowo czy też pod E-Force. Jak do tej pory, jest to chyba najlepsza tegoroczna płyta w tej kategorii. A z Vektor łączy ich chyba tylko trochę tematyka, a na wspomnianym wyżej splicie wypadli lepiej od starszych kolegów.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2976
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#7

Vortex 4 mies. temu

Jest i świeża epeczka
Obrazek
"Between Shit and Piss we are Born"

Wróć do „Thrash Metal”