Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3969
Rejestracja: 7 lata temu

Crimson Slaughter

#1

Pioniere 7 lata temu

Obrazek
Crimson Slaughter to hiszpański kwartet thrashmetalowy pochodzący z Madrytu. Swą działalność sceniczną zapoczątkowali zupełnie niedawno, mając na swym koncie jeszcze niewiele samodzielnie zgranych koncertów oraz udział w kilku lokalnych festiwalach.

Pod koniec czerwca 2016 roku wydali niezależnie swój, jak na razie jedyny, nagrany studyjnie materiał, który ukazał się w postaci debiutanckiego krążka CD zatytułowanego Cycle of Decay.

Zawartość płyty to 10 utworów trwających nieco ponad 40 min muzy utrzymanej w stylistyce prostego agresywnego OS Thrashu podanego w dość surowej energetycznej formie. Najbardziej zalatuje mi to muzą zespołów takich jak: Whiplash, Dark Angel, Blood Feast, Exhorder, wczesnym Exodus, Slayer, Kreator, Tankard, czy Destruction. Lubujący się w graniu takiej thrashowej naparzanki, zdecydowanie mogą zainteresować się debiutem Hiszpanów.

W tym roku ukazała się pt. Bits of Decay darmowa digital wersja w 8bit-owej formie utworów z debiutu oraz kompilacyjny utwór Dystopia ze składka Tyrants of Armaggedon, który jest jednocześnie singlem zapowiadającym nadchodzący drugi album grupy.

Obrazek
Skład:
Víctor Sánchez - Bass, Vocals
Daniel Żołyniak - Guitars (lead)
Fran J. Rodríguez - Guitars (lead)
Erik Raya - Drums (2018-present) Haemorrhage, Grapeshot (live), Quassar (live), Rebel Souls (live), The Art of Blasphemy (live), Ayar, Pathogen, ex-Aggression, ex-Atmosphere Grey, ex-Avulsed, ex-Christ Denied, ex-Silver Fist, ex-FamishGod (live)
▼ Byli muzycy
Jorge "Joe" Homobono - Drums (?-2016)
José A. Rodríguez - Drums (2017-2018) ex-Falsos Profetas
▼ Muzycy koncertowi
Erik Raya - Drums (2016-2017) Haemorrhage, Grapeshot (live), Quassar (live), Rebel Souls (live), The Art of Blasphemy (live), Ayar, Pathogen, ex-Aggression, ex-Atmosphere Grey, ex-Avulsed, ex-Christ Denied, ex-Silver Fist, ex-FamishGod (live)
Dyskografia:
2016 - Cycle of Decay
2017 - Bits of Decay (debut LP 8bits remixes) [kompilacja]
2017 - Dystopia [single]
2018 - Surveillance States [demo]
2018 - Surveillance States



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Cr ... 3540413508
BC: http://www.crimsonslaughter.bandcamp.com/music

Tagi:
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2970
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#2

Vortex 6 lata temu

Dobra kapela, z pewnością będę śledził ich dalsze występki.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#3

Nucleator 6 lata temu

Zgadzam się z przedmówcami, bardzo fajna kapela, a ich zeszłoroczna płyta była jedną z lepszych w thrashu. Bezpośrednio, bez cackania się, prosto w twarz. Do inspiracji ogólnie dorzuciłbym jeszcze wczesne Nuclear Assault. Ogólnie to fajna sprawa, że tamtejsza scena rośnie w siłę.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
STALOWY SYLWEK
Master Of Reality
Posty: 260
Rejestracja: 6 lata temu

#4

STALOWY SYLWEK 6 lata temu

Coś mnie podkusiło i przesłuchałem ten debiut. Gładko wchodzi i równie gładko wychodzi. Jedyne nowsze thrash metale na jakie zwróciłem uwagę to brazylijski VIOLATOR "chemical assault" oraz japoński FASTKILL "nuclear thrashing attack". Ogólnie takie granie nie jest moim konikiem i śledzę bardzo wybiórczo.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#5

Nucleator 5 lata temu

Projekt Wenus, antykapitalizm, Omar Torrijos, Zeitgeist, Confessions of an Economic Hitman, Jaime Roldós - co ich wszystkich łączy? Ano to, że zainspirowali oni Hiszpańców z Crimson Slaughter do poświęcenia im nowego albumu, Surveillance States. No sami przyznacie, że śpiewanie o zamachu stanu w Iranie z 1952 to ciekawa odmiana po słuchaniu liryk o szatanie, nowej bryce i nachodzącym Bartzabelu czy chuj wie czym. Bohaterowie tematu przyłożyli się do swoich liryk, są dobrze napisane i niekiedy uzupełnione o wprowadzające w klimat tekstów interludia choćby w postaci wypowiedzi dziennikarki Lucy Aharish o sytuacji politycznej w Syrii. Niemniej czym byłyby one bez odpowiedniej oprawy muzycznej, która często w przypadku nowych wydawnictw thrashowych wypada mizernie jak Bayern Leverkusen... znaczy Monachium w tegorocznych rozgrywkach Bundesligi. Na całe szczęście i tu mogę tylko wypisać same laudacje, bo płyta dała mi to, czego nie było w stanie dać chujowe Gama Bomb czy inne szkaradztwa pokroju Tumourboy.

Crimson Slaughter jedzie w tempach żwawych i nie ma litości niczym komornik dla rolnika spod Mławy. Riffy serwowane przez duet Daniel Żołyniak and Fran J. Rodríguez wyrywają z butów, od pierwszych sekund pobudzając czerwone krwinki do buzowania, a kark do niekończącego się moshingu. Może gdybym był malkontentem, to przyczepiłbym się do zbyt częstego ogrywania schematu szybka zwrotka - refren - szybka 2 zwrotka - refren - zwolnienie - szybka zwrotka, ale ciężko mi o marudzenie, gdy po kolejnym pocisku z tracklisty z trudem stoję na nogach. Wokal też nie odstaje in minus, jest wkurwiony, ale nie ucieka w growle ani falsety, a po prostu wyrzuca z trzewi gniew i agresję.

Nie da się ukryć, że obecnie na scenie thrashowej Crimson Slaughter to jedna z lepszych kapel. Płytka zamówiona, razem z koszuleczką, którą będę dumnie nosił w najbliższe mroźne dni.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha

Wróć do „Thrash Metal”