Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 4905
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej

Acid King

Vexatus 6 lata temu

Obrazek
Acid King to założony przez Lori Steinberg zespół grający Doom/Stoner. Na koncie póki co cztery pałniaki i kilka pomniejszych wydawnictw. Więcej tu rocka niż metalu, ale klimat jest całkiem ciekawy.

Obrazek
Skład:
Lori S. - Guitars, Vocals (1993-present) ex-Bhang Revival, ex-Gross National Product
Rafael Martinez - Bass (2005-2008, 2017-present) Black Cobra, ex-Secret Order of Tusk, Gammera, ex-16
Bil Bowman - Drums (2017-present) ex-Black Queen
▼ Byli muzycy
Peter Lucas - Bass, Vocals (1993-1996)
Joey Osbourne - Drums (1993-2017) Altamont, ex-Porn
Dan Southwick - Bass (1996-1998) Altamont
Brian Hill - Bass (1998-1999) Night After Night, Splith, ex-Buzzov•en, ex-Porn
Guy Pinhas - Bass (1999-2005) In-Graved, ex-Thorr's Hammer, ex-Goatsnake, ex-Porn, ex-The Obsessed
Mark Lamb - Bass (2008-2017) Fought upon Earth, Scorched-Earth Policy, ex-Diehard
Dyskografia:
1994 - Acid King [EP]
1995 - Zoroaster
1997 - Down with the Crown [EP]
1999 - Busse Woods
2001 - Free... / The Father, the Son and the Holy Smoke [split]
2005 - III
2006 - The Early Years [kompilacja]
2015 - Middle of Nowhere, Center of Everywhere




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Acid_King/519
BC: https://smallstone.bandcamp.com/music
BC: https://acidking.bandcamp.com/music

Tagi:
Imago Mortis
Posty: 6
Rejestracja: rok temu

Imago Mortis rok temu

Pora na pierwszy post z prawdziwego zdarzenia. Bardzo lubię stoner, a ostatnio za sprawą kuzyna miałem okazję poznać Acid King. Świetne granie, konkretny klimat psychodeli, a według mnie to co ich wyróżnia na tle innych kapel z gatunku, to wokal Pani kierującej Lori. Jak dla mnie ten śpiew unosi gdzieś w tle doomowych rytmów i świetnego fuzza gitarowego, niczym majaczenie szamana gdzieś w amazońskiej puszczy. Świetny stoner, który spodoba się każdemu kto gustuje w tych klimatach, a to album, który polecam sprawdzić:

Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 4905
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej

Vexatus rok temu

Temat szału na forum jakoś nie zrobił i wielka szkoda, bo to kawał dobrej muzy. Sporo czasu minęło od ich ostatniego pełniaka, bo to już ładnych kilka lat. Chyba czas na nową płytę.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 3420
Rejestracja: 6 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Ależ mnie coś wzięło wczoraj na przypomnienie Middle of Nowhere, Center of Everywhere. Tak mi pięknie zasnuło doomowankiem cały dom, że od rana przez cały dzień nie leci w zasadzie nic innego.

Wymienioną płytę poznałem jak wyszła, w 2015 roku u schyłku mojej największej zajawki na stonery, okkulty i doomsmokery. Ponieważ był to schyłek stoneropodobnych rzeczy w moich głośnikach, a jednocześnie zwrot w kierunku bardziej nawiązujących do heavypsychowych klasyków okkult rocków z babą na wokalu,tak zapamiętałem ją tylko jako fajny album, ale jakoś potem nie wracałem. Nie wiem, czy ostatnio mi się przyśniła ta okładka z czarodziejem na tygrysie, czy spowodował to powrót do również długo nie słuchanego Church of MIsery, dość, że kilka razy w ciągu kilku dni pomyślałem sobie, że mam ochotę ją odświeżyć.

No i tak jak napisałem - po tym odświeżeniu za nich nie chciała mnie puścić. Pięknie się ten album snuje, pięknie tam płynie ten psychodeliczny prąd w długich, nieśpiesznych numerach tak nośnych, że nawet jak jest chwila przerwy w słuchaniu, to człowiek sobie te melodie podśpiewuje. Bardzo duża w tym zasługa śpiewającej Lori - podejrzewam, że to jej głos mnie tak przyciąga jak, nie przymierzając jaka syrena zbłąkanego (zbakanego?) marynarza. Niedbała, lekka a jednocześnie wyrazista barwa. Ogólnie to jak ta płyta leci, to mam przed oczami taki obrazek - spowolniony Electric Wizard z ujaraną w sztok Laną Del Rey na wokalu. Tak to właśnie brzmi.

Dla mnie to ta płyta jest lepsza niż najpopularniejsze od nich Busse Woods sprzed ponad 20 lat. Też poleciało, bo akurat jej to praktycznie nie pamiętałem, bo słyszałem ją gdzieś na pół gwizdka, ale jednak wracam prędko do Middle of Nowhere, Center of Everywhere i zawodzę z Lori melodie Coming Down from Outer Space czy Center of Everywhere.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 3420
Rejestracja: 6 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Gorąco polecam użytkownikom @brzask oraz @kurz. Jest to dobry, śnięty metal, gdzie Lana del Rey napierdala wiadro a z jej głośników sączy się młócka Elektrycznego Czarodzieja.

Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1147
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

Mocno zaniedbany przeze mnie zespół, praktycznie mało słuchane były kiedyś ich płyty - a to z tego względu, że wszystko co z kobitkami na wokalu leciało u mnie do odstrzału.

Biję się w pierś, pomyliłem się ...i to mocno jeśli chodzi o tą grupę.

Przeglądając sobie i przesłuchując ich dyskografię w ostatnich tygodniach stwierdzam że wokale, wspominanej wielokrotnie wyżej w wątku pani, dodają tylko kolorytu i klimatu tej muzyce.

Busse Woods oraz po latach nagrany Middle of Nowhere, Center of Everywhere to klasa sama w sobie. Brzmienie, klimat i cała otoczka...świetne. Miażdżący bas i gitara Boose Woods choćby z takiego "Carve The 5" wgniatają w fotel...a już samo wprowadzenie w Middle of Nowhere.. czyli płaczące gitary i dołujące, przejmujące wokale w "Silent Pictures" to jakieś mistrzostwo świata jest
'napuchną mną drzewa'
'Od dobrych kilku lat...'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 4905
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej

Vexatus rok temu

brzask pisze:
rok temu
Mocno zaniedbany przeze mnie zespół, praktycznie mało słuchane były kiedyś ich płyty - a to z tego względu, że wszystko co z kobitkami na wokalu leciało u mnie do odstrzału.
No i błąd, bo w przypadku tego zespołu to akurat Lori robi 3/4 całego klimatu, bo o ile jeszcze zagrać w ten sposób nie jest szczególnie trudno, to już zaśpiewać niekoniecznie. :)
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 1979
Rejestracja: 3 lata temu

Szajtan miesiąc temu

Acid King wraca z nowym albumem Beyond Vision. Ukaże się on 24 marca 2023 roku, pod banderą Blues Funeral Recordings. Jednocześnie zespół wypuścił teledysk, w którym łączy utwory "Destination Psych" i "Beyond Vision".

Zgodnie z przewidywaniami jest bardzo dobrze. Nóżka sama się rwie do doomdanecowania, a główka sama chodzi.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 4905
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej

Vexatus miesiąc temu

Zajebiste! Lori i cały zespół w dobrej formie. To może być bardzo dobra płyta.😜

Wróć do „Doom / Stoner / Sludge Metal”