Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Lucifer

Nucleator

Obrazek

Obrazek

Srogo nazwany mianem przywódcy zbuntowanych przeciw Bogu aniołów zespół to przykład pozycji, której w dzisiejszym świecie dostarczającym tony muzyki rocznie bym w ogóle nie dostrzegł, nie mówiąc o poświęcaniu uwagi. Jednak za sterami tego Lucifera stoi nadobna waćpanna Johanna Sardonis - obecnie bujająca się z jakimś tam Nicke Anderssonem, czego mu kurwa CHOLERNIE zazdroszczę. Ponadto nie lubi katolicyzmu, nie stroniąc w swoich lirykach o okultyźmie i szatanie, więc od wszelkich młodych zbuntowanych metalowców i (belze)bobrów już dostaje na starcie plusa.

No ale co tam dokonała omawiana tu piękność? No do tej pory wraz z paroma innymi obwiesiami nagrała świetny, rajcujący debiut zatytułowany jakże oryginalnie Lucifer I. Dostajemy na nim niecałe 44 minuty diabelskiego dekoktu sporządzonego z mieszanki heavy, doom i stoner metalu z occult rockiem spod znaku Coven. Z jednej strony dostajemy rześkie riffy w otwierającym Abracadabra z fantastycznymi wokalami Joaśki czy stonerowe The White Mountain. Z drugiej takie Purple Pyramid czy Sabbath, gdzie instrumentaliści nawiązują do Candlemass mniej więcej z okresu Ancient Dreams. Morning Star to z kolei udany ukłon w stronę Cathedral, a wieńczące całość A Grave For Each One Of Us to jedna z najpiękniejszych ballad, jakie dane mi było słyszeć. Wszystko to przyprawione psychodelicznym rockiem z lat 70-tych. Całości słucha się naprawdę dobrze, w czym zasługa znakomitych partii basu (Izrael) i głosu blondynki, która potrafi naprawdę wytworzyć nic niepokojący, a jednocześnie magnetyzujący i uwodzący klimat.

W lipcu 2018 roku wychodzi drugi album Lucifer II, a do tej pory Johanna i jej koledzy udostępnili dwa bardzo dobre utwory: rozbujane California Son i stonerowo-doomowe Faux Pharaoh. Czekam więc i liczę, że ekipa nie przekombinuje i nie polegnie jak Magda Gessler na schodach.

Skład:
Johanna Sadonis - Vocals (2014-present) ex-The Oath, ex-Vinterkrig, ex-Cryogenic, ex-Dies Ater, ex-Ferox, ex-Informer
Nicke Andersson - Guitars, Drums (2017-present) Death Breath, Entombed, ex-Nihilist, Imperial State Electric, The Hellacopters, The Solution, ex-Necronaut (live), ex-Daemon, ex-Mezzrow, ex-Treblinka (live), ex-Brainwarp, ex-Cold Ethyl, ex-Corrupt, ex-Kurt-Sunes med Helveteshundarna, ex-Sons of Satan, ex-Supershit 666, ex-The Hydromatics, ex-MC5 (live)
Martin Nordin - Guitars (2018-present) Dead Lord
Linus Björklund - Guitars (lead) (2018-present) VOJD, ex-Delve, ex-Verminous
Harald Göthblad - Bass (2019-present)
▼ Byli muzycy
Neta Shimoni - Guitars
Robin Tidebrink - Guitars Saturn
Andrew Prestridge - Drums (2014-2017) 40 Watt Sun, Warning, Winters, Obiat (live), ex-The Oath (live), ex-Angel Witch, ex-Tytan, ex-Cortizone, ex-Kane
Gaz Jennings - Guitars (2014-2017) Septic Tank, ex-Cathedral, ex-Death Penalty, ex-Acid Reign
Dino Gollnick - Bass (2015)
Diccon Harper - Bass (2015-?) Pagan Altar, Voice of Destruction, ex-Demoniac (live), ex-DragonHeart, ex-DragonForce, ex-Solstice, ex-Raven Wolf, ex-Phoenix
Alexander Mayr - Bass (2018-2019)
▼ Muzycy koncertowi
Philip Shouse - Bass (2019-present) Accept, Ace Frehley, Gene Simmons Band

Robin Tidebrink - Guitars (2016-?) Saturn
Dyskografia:
2015 - Anubis [single]
2015 - Izrael [single]
2015 - Lucifer I
2018 - California Son [single]
2018 - Lucifer II
2018 - Evening Wind [single]
2020 - Ghosts [single]
2020 - Midnight Phantom [single]
2020 - Fire Up and Ride/Flanked by Snakes [single]
2020 - Leather Demon [single]
2020 - Lucifer III
2020 - Dirt in the Ground [single]
2021 - Kadavar & Lucifer [split]
2021 - Gone with the Wind Is my Love [single]
2021 - Wild Hearses [single]
2021 - Bring Me His Head [single]
2021 - Crucifix (I burn for You) [single]
2021 - Lucifer IV





MA: https://www.metal-archives.com/bands/Lucifer/3540391390
BC: https://electricassaultrecords.bandcamp.com/music
Ryszard pisze: 5 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha

Tagi:
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

Dziwna ta nowa płyta, zupełnie niepodobna do debiutu. Mniej tu ciężkich, psychodelicznych klimatów, a więcej tu takich rześkich rytmów pod lata 70-te. I niekiedy to zdaje egzamin, bo dla przykładu refren otwierającego album Calfornia Son brzmi rewelacyjnie i chce się go non stop śpiewać. Z drugiej jednak strony jest balas w postaci Dancing with Mr. D - żenujący utwór ze skandowanym refrenem, którego nie da się słuchać. Nijakie Before the Sun też bez większego żalu wywaliłbym z tej płyty. Szkoda też , że tak mało jest tu kompozycji z mrocznym nastrojem jak świetne Dreamer z bardzo dobrymi wokalami blondyny czy sabbathowego Faux Pharaoh. Toteż z tego powodu Lucifer II ani mnie od siebie nie odepchnął, ani nie zostawił z miną ala Johanna z okładki. Szkoda.
Ryszard pisze: 5 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5807
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Nucleator pisze: 6 lat temu Z drugiej jednak strony jest balas w postaci Dancing with Mr. D - żenujący utwór ze skandowanym refrenem, którego nie da się słuchać.
Oryginał jest o wiele lepszy, ale refrenu nie zmienili. Zostawili nawet wszystkie "he jeee" i tym podobne.
Awatar użytkownika
synu
Moderator globalny
Posty: 354
Rejestracja: 8 lat temu

synu



Lucifer bdb, ale prawdziwym złotem jest to, co ta panna upichciła razem z Linnéa Olsson w ramach The Oath. Riffy pełne miłości do rogatego (echa moich ulubieńców z In Solitude to miód na moje skołatane serce), Covenowe wokale i piękny przebojowy heavy metal.

W ogóle Linnéa Olsson ma w portfolio kilka ciekawych kolaboracji - poza The Oath grała w Beastmilk i Grave Pleasures, a jak plota gminna niesie była/jest też jednym z NG u Papy Emeritusa. Szacuneczek na dzielni.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Na 20 marca Szwedzi i Brytyjka przygotowali trzeci album:

Obrazek

1. Ghosts
2. Midnight Phantom
3. Leather Demon
4. Lucifer
5. Pacific Blues
6. Coffin Fever
7. Flanked by Snakes
8. Stay Astray
9. Cemetery Eyes
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Jest i otwieracz Trójki:

Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot



Fajny rokenrol
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: LIPSK

Nucleator

No faktycznie bardzo fajne te dwa udostępnione kawałki. Dają nadzieję, że trzecia płyta będzie faktycznym odkupieniem win za średniego poprzedniaka.
Ryszard pisze: 5 lat temu Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot



Jest i kolejny, chyba najlepszy jak dotąd. W ten piątek premiera.

Mam szczerą nadzieję, że ten chujowirus opuści nasz kraj i nie odwołają koncertu Lucifer u Bazyla (19.05)...
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Nowe, wstępne daty przełożonej z maja trasy Lucifer. Na chwilę obecną brak polskich dat:

Obrazek
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Lucifer z supportem 16.02.2021 u Bazyla. Ceny biletów bez zmian.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

LUCIFER oraz Elin Larrson (Blues Pills) prezentują cover utworu "Gone With The Wind Is My Love"

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17940
Rejestracja: 8 lat temu

yog

CzłowiekMłot pisze: 4 lata temu Lucifer z supportem 16.02.2021 u Bazyla. Ceny biletów bez zmian.
15 lutego 2022 z okult rockiem bez baby na wokalu, Year of the Goat.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

LUCIFER zapowiada nowy album utworem Wild Hearses

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Rasowego rock n’ rolla nigdy za wiele.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Pierwszy zwiastun nowego krążka "Lucifer V", który ukaże się dzięki Nuclear Blast.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Odin Quincannon
Master Of Puppets
Posty: 108
Rejestracja: rok temu

Odin Quincannon

Dalej mam słabość, niedobrze. Nowy klip.

LUCIFER - At The Mortuary (Halloween Edit) (OFFICIAL MUSIC VIDEO)



BTW: Przypadkiem nie nagrywali czegoś ostatnio z babeczką z Coven?
HUMAN
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Była już premiera piatki , w kazdym razie zakup obowiazkowy.
Awatar użytkownika
Odin Quincannon
Master Of Puppets
Posty: 108
Rejestracja: rok temu

Odin Quincannon

HUMAN pisze: rok temu Była już premiera piatki , w kazdym razie zakup obowiazkowy.
Nie było jeszcze. 26 stycznia 2024. Przynajmniej tak mi na potwierdzeniu preordera pisze. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Lucifer prezentuje kolejny singiel z płyty "Lucifer V"
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
HUMAN
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Super byle do 26 zatem.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Pierwszy owoc współpracy z Nuclear Blast.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Odin Quincannon
Master Of Puppets
Posty: 108
Rejestracja: rok temu

Odin Quincannon

Słuchałem dzisiaj w furze na tradycyjnie trasie weekendowej: paczkomat - sklep z planszówkami - Biedra. Cholera, jak normalnie nie jestem fanem słów: "meh" i "fajne", bo zwykle mało mówią, to w wypadku tego bandu ciężko znaleźć mi lepsze w moim wokabularzu. O ile dwie pierwsze płyty były pięknym listem miłosnym do lat '70 i Black Sabbath, tak późniejsze dwie już tak mi nie siadły. Meh było grane. Z kolei tym razem jest znacznie mniej miłości do Sabbath, a cała masa luzu i rock'n'rolla. Taaak jest więcej Coven czy Lucifer's Friend, co zawsze jest na propsie. Album jest hiciarski wręcz nieprzyzwoicie. Dodatkową robią to w fajny sposób. Hymnów na miarę Dreamer czy California Sun, to tu nie ma, ale każdy kawałek mógłby być singlem numer 3-4 z wybitnej płyty. Materiał jest równy, różnorodny i płynie.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4443
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Ja to w sumie ledwo wyszedłem poza pierwszą płytę. Coś tam z następnych mi w ucho wpadło, ale nie wymieniłbym z nich ani jednego numeru. Debiutu za to bardzo dużo słuchałem jak wyszedł i to właśnie jego zapamiętałem jako ultra hiciarski. Był taki czas, że Purple Pyramid czy Israel nuciłem o różnych porach dnia i nocy, bo słyszałem w nich totalny hołd dla Black Sabbath opakowany w occult rock z babo na wokalu. Jakoś do tej pory nie czułem wielkiej potrzeby wgłębiania się w to, co robili później, ale do Lucifer I mam stosunek bardzo pozytywny.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17940
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Lucifer z typem z Graveyard scoverowali kawałek Breakoutów - Poszłabym za Tobą. Ma to być oficjalny hymn tegorocznego Mystic Festivalu.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

^super zagrane, szacun dla obu ekip (ale nie dla organizatorów festu, bo totalnie skopali to co najważniejsze).
Lucifer na żywo bardzo spoko, widziało się parę latek temu na SDL.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5644
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Mirka by po litrze nawet w esperanto i a capella zaśpiewała lepiej. Tragedia takie hity po angielsku.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Tragedia to twoje marudzenie gdzie tylko jest to możliwe. Dolej sobie rudej.
Wokal faktycznie daleki od powalenia, ale muzycznie wszystko na swoim miejscu. Czują bluesa należycie.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5644
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

CzłowiekMłot pisze: 7 mies. temu Czują bluesa należycie.
Chyba wała w odbycie.
A poza tym to nie blues tylko big beat.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Jeśli potrafisz go sobie zwizualizować przy takiej muzyce to tylko pozazdrościć wyobraźni.
Fajna piosenka nie dla smutnych ludzi. I oryginał i powyższy kower.
Może nie wszystkie Big Beaty takie były, ale akurat Breakout był mocno osadzony w bluesie, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5644
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Gdybyś znał choć odrobinę historię tej piosenki to byś tak tu nie pierdolił ale nie znasz i dlatego po prostu pierdolisz farmazony.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3072
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

W tym numerze, to Tadzio mocno Hendrixem się inspirował. A ten cały big beat, to wymysł kumuny, która gardziła imperialistycznym rock n rollem i tak określano polski rock n roll, który jest uwaga.... uproszczoną i szybszą wersją bluesa.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2652
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Paradoksem takiej muzy jest to, że mimo smutnych historii w nich zawartych dźwięki okołobluesowe nie brzmią depresyjnie. Sam też znasz kulisy z opowieści późniejszych, bo nie słuchałeś oryginału w momencie jego powstania. Przy piosence o śmierci syna Claptona też nie płaczę.
Big Beat określał na początku po prostu zachodnią muzykę opartą na bluesie, czyli rockenroll, ale blok wschodni zakazywał tegoż - stąd inna nazwa. Później podpięto pod ten termin ogół rozrywkowej muzy gitarowej między innymi z Opola, która powstała w czasach PRL, ale to już inny temat. To nie jest wiedza tajemna jak i to, że zarówno Lucifery jak i Szwedzi z Graveyard dobrze poczuli i odegrali archaiczny numer i to jest bardzo spoko.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3367
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Zespół zaprezentował cover piosenki Leonarda Cohena z 1974 roku. W utworze "Who By Fire" gościnnie wystąpił Bobby Liebling z Pentagramu jako partner w duecie z Johanna Platow Andersson.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.