Strona 1 z 1

Unholy

: 29 sie 2017, 22:47
autor: Hajasz
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bardzo dawno temu fińska ziemia wydała na świat jeden z najbardziej przerażających zespołów. Był rok 1990 kiedy powstał Unholy. Chłopaki szybko zabrali się do pracy i w ciągu roku nagrali trzy demosy w tym to kurewsko kultowe Trip to Depressive Autumn, które dało im przepustkę do kontraktu. Po Unholy zgłosiła się austriacka kurwa zwana Lethal Records, która w 1993 roku wypuściła dzieło totalne From The Shadows. Psychodeliczny ciężki jak kowadło doom death metal z ciężko wykrzyczanym wokalem album ten stał się z miejsca klasykiem. Na tym albumie wszystko jakby faluje w albo się kręci w spirali, nawet kobiece wokale nie są tam normalne. Do tego doszła kultowa sesja zdjęciowa i wywiady o powstaniu płyty i Unholy z miejsca stał się sławnym zespołem. Członkowie wielokrotnie w wywiadach twierdzili, że dźwięki na From The Shadows powstały w wyniku halucynacji, których doświadczali po zażywaniu leśnych grzybów. Wokalista kiedyś powiedział, że najbardziej ze wszystkich pór roku lubi jesień bo kiedy przychodzi jesień to umiera lato a w lasach rodzi się źródło szamańskiej wiedzy - magiczne grzyby. Niestety ale Lethal szybko poleciała z chłopakami w chuja praktycznie olewając ten album więc Unholy zadekował się w Avantgarde Records i rok później wyszedł drugi album The Second Ring of Power.

Przeklęta nazwa poniosła klątwę do Avantgarde, która nie zgodziła się na wydanie albumu w całości (oryginalna pierwotna wersja miała trwać prawie 180min !!!) W związku z tym Unholy rezygnuje z koncertowania i promowania tego albumu. Koniec końców zespół się rozpada a Jarkko Toivonen zakłada własny projekt. Już bez niego w 1996 roku zespół się reaktywuje i ponownie dla Avantgarde wydaje w 1998 roku trzeci album Rapture, który znacznie odbiega od dwóch poprzednich bo jest muzycznie bardziej przystępny choć trwa prawie 70 min. Rok później ukazuje się ostatni album Gracefallen, który zawierał bardziej techniczne podejście do doom death metalu ale według wytwórni zaliczył kompletną klapę w sprzedaży. Wiele numerów z dwóch ostatnich płyt pochodzi z sesji do drugiej płyty ale są mocno pozmieniane aranżacje bo Toivonen nie zgodził się na wykorzystanie oryginalnych ścieżek.

Po odejściu z Avantgarde żadna wytwórnia nie zainteresowała się zespołem i w 2002 Unholy umarło na amen. Wiele lat później Peaceville wykupiło od Avantgarde prawa do albumów i wznowiła je z bonusami a samo Unholy reaktywowało się z Jarkko Toivonenem i zagrało kilka koncertów by po zakończeniu trasy w wyniku kłótni rozpaść się kolejny raz.

Skład:
Jarkko Toivonen - Guitars (1990-1994, 2009-2012) ex-Holy Hell, Temple of Tiermes, Tiermes
Ismo Toivonen - Guitars, Keyboards (1990-1994, 1996-2002, 2009-2012) ex-Holy Hell
Pasi Äijö - Vocals, Bass (1990-1994, 1996-2002, 2009-2012) ex-Holy Hell
Jan Kuhanen - Drums, Percussion (1991-1994, 1996-2002, 2009-2012)
▼ Byli muzycy
Kimmo Hänninen - Drums (1990-1991) ex-Holy Hell, ex-Excalion, ex-Gotham O.D., ex-Social Disease
Mika Arponen - Drums (1991)
Waltteri Myllynen - Guitars (1993) ex-Unburied
Veera Muhli - Keyboards, Vocals (1998-2000) ex-The Mist and the Morning Dew, ex-Shaman, My Sweet Sorrows
Jade Vanhala - Guitars (1999-2002) ex-Soulhavoc
Dyskografia:
1990 - The Procession of Black Doom [demo]
1990 - Demo 11.90 [demo]
1991 - Slow Doom Death Rehearsal [demo]
1992 - Trip to Depressive Autumn [demo]
1993 - From the Shadows
1994 - The Second Ring of Power
1998 - Rapture
1999 - Gracefallen
2011 - Demo 11.90 / Procession of Black Doom [kompilacja]
2013 - Unholy ‎– Live at Joensuu 1992 [single]
2013 - Unholy - Dark Bombastic [EP]





MA: https://www.metal-archives.com/bands/Unholy/3533

Re: Unholy

: 30 sie 2017, 20:18
autor: DiabelskiDom
Napiszę najdelikatniej jak umiem - "From the Shadows" to pierdolony kult. Osobiście nigdy nie słyszałem innego zespołu grającego tak jak Unholy na pierwszych dwóch albumach. Chora podróż wgłąb obłąkanego umysłu. Wystarczy wpleść natrętną melodię na zwieńczenie "Alone" czy czarodziejskie, kobiece wokale w "Gray Blow" i już wiemy, że takich trzech płyt jak te dwie to nie ma ani jednej. "Second Ring of Power" jest także dobrą płytą ale nigdy nie poruszyła mnie tak jak debiut i ten pierwotny pierwiastek obłędu wydaje mi się tam bardziej przemyślany. Dwóch następnych nigdy w życiu nie słyszałem.

Re: Unholy

: 30 sie 2017, 23:02
autor: Hajasz
DiabelskiDom pisze:
6 lata temu
"Second Ring of Power" jest także dobrą płytą ale nigdy nie poruszyła mnie tak jak debiut
Bo nigdy nie było dane światu usłyszeć w całości tego "dzieła" a zaledwie 1/3.

Re: Unholy

: 17 paź 2017, 12:11
autor: Endymion
From the Shadows to taki cios, że pytań nie mam. Second Ring of Power to samo. Chore na maxa dźwięki. Rapture to już takie nudne pitolenie, że nie słuchałem późniejszych dokonań tego zespołu.

Re: Unholy

: 17 sty 2018, 17:04
autor: Pan Efilnikufesin
No kurwa musze przyznac ze Unholy gniecie i doluje jak malo kto.

Re: Unholy

: 12 wrz 2018, 11:41
autor: Piekielny Stolec
Debiut to jak najbardziej geniusz zła i rozpierdol totalny. Ale z kolejnymi albumami, to już średnio mi idzie, co najwyżej jakieś pojedyncze kawałki mi się podobają, ale ogółem to już nie to samo. :( Choć fakt, że Unholy to nie jest łatwa muzyka. Szczególnie dla kogoś, kto woli raczej szybki i agresywny nakurw.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 02:08
autor: pp3088
Nie da się ukryć, że Unholy to wyjątkowo wymagająca muzyka, i to nawet dla fanów doom metalu. W tej muzyce znajduje się pierwiastek prawdziwego zła i opętania przez co obcowanie z dźwiękami finów jest doznaniem iście obślizgłym i repulsywnym. Zwłaszcza demko Trip to Depressive Autumn i debiut mają wyjątkowo schizofreniczny posmak geniuszu. Potem też jest dobrze, nawet na ostatnim Gracefallen można znaleźć coś dla siebie.

Wyjątkowy zespół. Bardzo dziwni i konfliktowy muzycy. I duża doza nieszczęścia w ich dziejach muzycznych. Rzeczywiście nieświęte rzeczy miały miejsce i dotknęły również zespół. Niestety wiele wytwórni po prostu ich zerżnęło, a brak promocji i dziwność muzyki spowodowała komercyjną śmierć tych dziwaków. Dziś takie dźwięki sprzedałyby się jak ciepłe bułeczki. Wyprzedzili czasy i zapłacili za to największą cenę.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 02:13
autor: Hajasz
pp3088 pisze:
5 lata temu
Wyprzedzili czasy i zapłacili za to największą cenę.
Raczej wytwórnia Lethal nie miała pojęcia z czym mają do czynienia. Kolejne albumy bardzo daleko odstają od debiutu więc w sumie dziwię się, że nie trafili w gusta.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 02:19
autor: pp3088
Hajasz pisze:
5 lata temu
pp3088 pisze:
5 lata temu
Wyprzedzili czasy i zapłacili za to największą cenę.
Raczej wytwórnia Lethal nie miała pojęcia z czym mają do czynienia. Kolejne albumy bardzo daleko odstają od debiutu więc w sumie dziwię się, że nie trafili w gusta.
A Avantgarde pocięło im płytę. Czyli też niezbyt ładnie.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 02:24
autor: Hajasz
pp3088 pisze:
5 lata temu
A Avantgarde pocięło im płytę. Czyli też niezbyt ładnie.
Może chcieli uniknąć czegoś na styl nowego Bell Witch.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 02:33
autor: pp3088
Hajasz pisze:
5 lata temu
pp3088 pisze:
5 lata temu
A Avantgarde pocięło im płytę. Czyli też niezbyt ładnie.
Może chcieli uniknąć czegoś na styl nowego Bell Witch.
Prawdopodobnie. Ponadto taka płyta zupełnie by się nie sprzedała, ale przecież i tak się słabo sprzedała. Tak źle i tak niedobrze. Nie mieli szczęścia Finowie, niestety.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 02:36
autor: Hajasz
Na usprawiedliwienie wytwórni tylko atut komercyjny ale z drugiej strony Avantgarde chyba nigdy nie wydała płyty, która by się niemiłosiernie dobrze sprzedała.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 11:56
autor: Ryszard
O Sadness, dobry przyklad przlomowosci doom metalu bo w ich muzyce najwiecej doomu wlasnie. Wymieszanego z prosta awangarda jakas, doomowa psychedelia, zawierajaca takze mariaz doomu ze smiercia czy czernia...

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 15:54
autor: yog
Ryszard pisze:
5 lata temu
O Sadness, dobry przyklad przlomowosci doom metalu bo w ich muzyce najwiecej doomu wlasnie. Wymieszanego z prosta awangarda jakas, doomowa psychedelia, zawierajaca takze mariaz doomu ze smiercia czy czernia...
O Unholy jest ten temat, nieuku! Myślisz, że jak czarne okładki mieli to można mylić?!

Dla mnie to pierwsze zetknięcie z zespołem kiedyś tam (z The Second Ring of Power) poskutkowało tym, że więcej nie słuchałem, raz sobie debiutu jeszcze posłuchałem i odczucia podobne. Jak się mam bać to mi się nie chce słuchać. Jakoś się jeszcze moja znajomość Unholy nie polepszyła znacznie i mogę ich sobie najwyżej z dystansem szanować. Dla mnie to brzmi jak zły trip po grzybach.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 16:18
autor: Pioniere
@yog ależ zły trip po grzybach jest czymś zajebistym, podobnie jak muza bohaterów wątku. Wstydziłbyś się przyznawać do tego, że się boisz słuchać ich muzy - w co nie wierzę, bo zgłębiałeś przecież podrzucane przez @Hajasza mroczne Industriale i ich wynurzenia niczym z psychiatryka, które jak wspominałeś, już ci niestraszne.

: 16 wrz 2018, 16:24
autor: yog
Ale to dawno temu było i to chyba 2 kapela, z którą tak miałem po urfaustowym Geist ist Teufel, którego zdecydowanie się już nie obawiam :p

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 17:09
autor: DiabelskiDom
yog pisze:
5 lata temu
Dla mnie to brzmi jak zły trip po grzybach.
Prawidłowo! Właśnie tak to chyba miało brzmieć.

Aczkolwiek dla mnie ten zespół wymaga trochę więcej uwagi i poświęconego czasu, niż jedno-dwa przesłuchania, bo mnie po 1-2 też nie siadło, chociaż gdzieś tam wyczuwałem, że coś w tym wszystkim jest. Powolny, choć nie do przesady death/doom, pełen czarodziejskich śpiewów i dziwacznych aranżacji. Najbardziej złe w tym wszystkim jest to, że to nie jest muzyka zła. Tylko paskudnie obłąkana.

Re: Unholy

: 16 wrz 2018, 19:43
autor: Ryszard
Rzeczywiście, myślałem o jednej a napisałem o drugich. Nie pomyliłem się za bardzo bo obydwie to podobny worek z chorym i poschizowanym śmierć doomem :D

: 17 gru 2018, 04:21
autor: yog
Niestety Jarkko Toivonen w tarapatach. Podobno cierpi od 3 lat na bolesną skoliozę i zbiera pieniążki na leczenie u prywatnego lekarza, bo że mu publiczna służba zdrowia nie pomaga (nie wiem, ubezpieczenia może nie ma?).

W każdym razie zbiera na fejsbuczku pieniążki na to leczenie. Tylko najdziwniejsza jest kwota. Bo zbiera na to całe 200 euro.

Także gdyby ktoś chciał wspomóc to tutaj można się więcej dowiedzieć:
► Pokaż

: 16 lut 2020, 23:30
autor: yog
Darkness Shall Rise wyda, jak to ma w zwyczaju, box kaset. Unholy oczywiście, a będzie ich 8. Nazwa wydawnictwa to Towards Unknown Mysteries.

Re:

: 18 lut 2020, 22:16
autor: Pan Efilnikufesin
yog pisze:
4 lata temu
Darkness Shall Rise wyda, jak to ma w zwyczaju, box kaset. Unholy oczywiście, a będzie ich 8. Nazwa wydawnictwa to Towards Unknown Mysteries.
Od 2018 roku wydaja box :D http://unholy.fi/

: 18 lut 2020, 22:51
autor: yog
No nie są te boxy z gotowca klejone, sporo pracy pewnie kosztują, a mało ten Darkness Shall Rise ich nie wypuszcza, parę tego typu boxów rocznie wychodzi tam. Wydawnictwo szuka wszelkich materiałów na temat Unholy (jakby ktoś coś szczególnie wartego uwagi to się odwdzięczają kopią zdaje się), w międzyczasie Jarkko sobie pochorował i tak wyszło pewnie.

Re: Unholy

: 19 lut 2020, 19:43
autor: Pan Efilnikufesin
A nie chciales sie czasami pochwalic swoja wielka wiedza?

: 19 lut 2020, 20:37
autor: yog
Po to właśnie jest to forum :)

Re: Unholy

: 16 sty 2021, 13:42
autor: Pan Efilnikufesin

Re: Unholy

: 16 sty 2021, 16:28
autor: HUMAN
Dobra oferta.

Re: Unholy

: 16 sty 2021, 16:34
autor: Pan Efilnikufesin
Interesująca. Szkoda że na kasetach. Z deckiem i kasetami pożegnałem się podczas ostatniej przeprowadzki.

: 27 paź 2021, 17:46
autor: yog
Wędrowycz pisze:
2 lata temu
PS: Nie znam się na Unholy, ale abstrahując od muzyki o co chodzi na okładce? Typo trzyma jakś rybę, czy swojego fallusa?
A to nie jest jakieś zawinięte w szmaty dziecko, niby-mumia, czy coś takiego? Nie wiem.

Re: Czego aktualnie słuchasz?

: 27 paź 2021, 17:57
autor: Pan Efilnikufesin
Wędrowycz pisze:
2 lata temu
PS: Nie znam się na Unholy, ale abstrahując od muzyki o co chodzi na okładce? Typo trzyma jakś rybę, czy swojego fallusa?
https://www.metal-archives.com/albums/U ... adows/8738

''The cover image is the Las Limas Monument 1, an Olmec statue from Mexico circa 1000-600 BC, which depicts a youth holding a half-human/half-jaguar baby.''

Re: Unholy

: 27 paź 2021, 18:11
autor: Pan Efilnikufesin
Dodam jeszcze tyl przodu

Obrazek

Re: Unholy

: 27 paź 2021, 21:50
autor: Kozioł
O, taką wiedzą to proszę się chwalić... Młodzi się nauczą zamiast w kółko o reedycjach i kolorowych jarmarkach i boxetach. Założę się że info i tak jest we wkładce ale z YT i mp3 nie wyda zobaczyć.

Re: Unholy

: 28 paź 2021, 15:52
autor: Pan Efilnikufesin
Kozioł pisze:
2 lata temu
O, taką wiedzą to proszę się chwalić... Młodzi się nauczą zamiast w kółko o reedycjach i kolorowych jarmarkach i boxetach. Założę się że info i tak jest we wkładce ale z YT i mp3 nie wyda zobaczyć.
Wkladka.Srodek przodu/tylu.

Obrazek

Re: Unholy

: 28 paź 2021, 23:20
autor: HUMAN
Uwielbiam !!!!!

Re: Unholy

: 28 paź 2021, 23:43
autor: Epoxx
No From the Shadow wyjebany ciężki, psychodeliczny doom. Debiut mnie tak za każdym razem w glebę wgniata, że brakuje sił na przesłuchanie reszty. Więc tak Unholy mam i słuchałem do dzisiaj tylko tej jednej płyty. Gray blow utwór pomnikk dla mnie te wokale Tanji i te krzyki coś pieknego.

: 28 paź 2021, 23:55
autor: yog
The Second Ring of Power to trochę tak jakby co chwila grali coś typu Gray Blow :P Lepsze od debiutu moim zdaniem. Twardsze dragi.

Re: Unholy

: 29 paź 2021, 00:12
autor: Epoxx
No muszę się za resztę zabrać, ale do tego typu muzy muszę mieć odpowiedni klimat i nastrój bo jak pisałem, po from the shadow to taki wgniecony jestem, bardziej niż po nie jednym raw bmie.

: 29 paź 2021, 00:15
autor: yog
No ja się dwójki bałem jakiś czas, z debiutem tak nie miałem, chociaż parę lat później sprawdzałem, może dlatego ;)

Re: Unholy

: 29 paź 2021, 00:23
autor: Epoxx
No jak mówisz, że na dwójce idzie gęsto pod Gray Blow to się nie dziwię. Ale tutaj zawsze po odsłuchu muszę odpocząć, a po niewielu płytach tak mam. Ostatnio tak miałem z The First Sub-Level of Suicide i pod dwójce Grave Upheaval.

Re: Unholy

: 13 gru 2021, 20:28
autor: brzask
Wspaniały From the Shadows wskoczył na winylu w Fallen Temple

: 13 gru 2021, 20:39
autor: yog
Dzięki za cynk, była akurat jedna sztuka.

Re: Unholy

: 13 gru 2021, 20:56
autor: brzask
Jeśli zdążyłeś to były 2 w takim razie:)

Re: Unholy

: 20 paź 2022, 22:58
autor: DiabelskiDom
Niedawno stwierdziłem, że tak z sercem posłucham dwóch późniejszych albumów Unholy, bo pierwsze dwa kulty dumnie prężą na półce zagrzybione muskuły, ale Rapture i Gracefallen to w sumie pierwszy raz ze 3 lata temu słyszałem. I oczywiście wtedy odfajkowałem i stwierdziłem, że bez startu i olałem.

To był w sumie błąd, bo okazuje się, że warto do nich podejść z czystą głową. Dokładnie rzecz biorąc do czwartej płyty, bo Rapture jakoś mi się nie wkręciła. Jeśli porzucić ocenianie jej (Gracefallen) przez pryzmat From the Shadows oraz Second Ring of Power, to okazuje się, że to całkiem fajny, odrętwiały, lekko gotycyzujący death/doom, pozbawiony chorej otoczki, ale ciągle z widocznymi odbarwieniami i zsinieniami na skórze. Już czysty, ale ciągle pamiętający, że kiedyś to się łykało grzyby na potęgę. Kiedy już zaczyna się lekkie przynudzanie, (bo, nie oszukujmy się, wokalistka z dwóch ostatnich albumów nie ma startu do Pięknej Tanji) to ładnie zmienia się dramaturgia i wjeżdża albo podkręcenie tempa (jak w Haoma pod koniec płyty), albo jakiś psychodeliczny zawijas, więc płyta nie dopuszcza, żeby się całkiem rozjechać. Nie jest ta płyta jakimś objawieniem ani czołówką death/doomu, ale uczciwie trzeba przyznać, że wstydu nie przynosi i słucha się jej bardzo dobrze, a uważny słuchacz wyłapie pozostałości po chorobie trawiącej Unholy w przeszłości.

Re: Unholy

: 18 sie 2023, 17:01
autor: Jakub
Perła Fińskiej sceny w specjalnym wydaniu na 30lecie.
Obrazek
Obrazek

Re: Unholy

: 22 sie 2023, 23:54
autor: HUMAN
Jest pokusa kupna .

Re: Unholy

: 24 sie 2023, 20:11
autor: STALOWY SYLWEK
Mniam mniam