yog pisze: ↑3 mies. temu
Też się przejdę posłuchać klasycznego wah-wahowania, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, choć niezbyt mi ta letnia scena Progresji pasuje, bo to pewnie jasno będzie jeszcze.
A ja uwielbiam letnią scenę Progresji. Browar w zielonym szkle na świeżym powietrzu i humor gitówa

Aż mi się gówniarskie lata przypominają i tułaczka pociągami po festiwalach. Paradise Lost zawsze bardzo chętnie a jak jeszcze D̲r̲a̲c̲onian T̲i̲mes to już w ogóle pytań nie mam.