Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5651
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Thorns Of The Carrion

Hajasz

Obrazek

Obrazek

Amerykański zespół grający ciężki doom death metal w stylu starego Paradise Lost, Pyogenesis, Thergothon czy początków Anathema.

Powstali w 1993 roku i już rok później zaczęli gnieść scenę pierwszą demówką The Gardens of Dead Winter trwającą prawie 40 min. Materiał ten wpadł w uszy szefostwu Wild Rags Records, która wydaje owe demo wzbogacone o intro i dwa kawałki live jako debiutancki album. W kolejnym roku ukazują się jeszcze dwie demówki każda z dwoma ciężkimi kawałkami. Niestety ale mijająca moda na granie w stylu doom death metal ze sporą dozą klimatu dosięgła też amerykanów, którzy dopiero w 1997 roku wydają za własne pieniądze drugi a zarazem ostatni album The Scarlet Tapestry. Do końca istnienia czyli do roku 2002 wydali jeszcze parę mniejszych wydawnictw. W 2014 roku niejaka Endless Desperation Prod. wypuściła na 3CD wszystko co wydał zespół za wyjątkiem pierwszej płyty. Dla wszystkich zapaleńców na stare klimatyczne doom death metale z potężnym growlem Thorns Of The Carrion może się spodobać.

Skład:
Adam Holiday - Bass
Rinaldo Yulfo III - Keyboards
Allen L. Scott II - Guitars (1993-?) Beneath Oblivion
Matt Chapman - Vocals (1993-?)
Chris Dalcin - Drums (2005-?) Elusive Travel, ex-...and Here I Lie, ex-Fledgling Death, ex-From Astral Planes, ex-Windbreed, Czarina
Chainsaw - Guitars (2005-?) ex-Elusive Travel
Stephanie Pearce - Keyboards (2005-?)
▼ Byli muzycy
Gary Moreland - Bass Order of Thelema
Jimmy Eldred - Bass (1993-1995) Order of Thelema
Jason Pate - Drums (1993) Machinations of Fate
Doug Nevels - Guitars (1993-1995)
Marquis Thomas - Keyboards (1993-2000), Vocals (1995-2002), Guitars (1996-2002) Vladimirs, ex-Faithxtractor
Ash Thomas - Drums, Vocals (1995-2002) Crucified Mortals, Estuary, Faithxtractor, Machinations of Fate, Shed the Skin, Surgikill, ex-Estuary of Calamity, ex-Necrolatry, Vladimirs, ex-Elusive Travel (live), ex-Acheron, ex-Garden of Shadows (live)
Adam Moses - Guitars, Vocals (backing) (1995-1997) Order of Thelema
Leslie Anderson - Keyboards, Flute, Harp (1996-2002) ex-Estuary of Calamity, ex-Elusive Travel
Brad Howard - Bass (1999-2002) ex-Estuary of Calamity, ex-Blood Legacy, ex-Estuary
Dyskografia:
1994 - The Gardens of Dead Winter [demo]
1994 - The Gardens of Dead Winter
1995 - The Willow Weeps for Me [demo]
1995 - Darkness in the Elegy Season [demo]
1997 - The Scarlet Tapestry
2000 - Eve Songs [EP]
2001 - At Sudsy Malone's [live]
2002 - The Story of the Leaves [EP]
2003 - Promo 2003 [demo]
2014 - Tragedy in Remembrance [kompilacja]




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Th ... rrion/2967
GRINDCORE FOR LIFE

Tagi:
HUMAN
Tormentor
Posty: 1737
Rejestracja: 8 lat temu

HUMAN

Dobry temat muszę koniecznie posłuchać, bo kaseta z albumem "Gothic" zjechana na maksa tak katowana była po premierze i cały czas uwielbiam ten album podobnie jak starą Anathemę z pierwszym wokalem.
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1540
Rejestracja: 7 lat temu

pp3088

Zacna kapela bez słabego wydawnictw. Debiut mocno trąci death metalem, momentami jest bardzo grobowo i powolnie by zaraz znowu przyspieszyć. Jedna z niewielu rzeczy które nazwałbym przekornie funeral death metalem:D Mniejsza o stylistykę gdyż sam materiał zdecydowanie nalezy doz najlepszych płyt z tej stylistyki.

Bardzo fajna recenzja z RYM-a która pokazuje że mieliśmy do czynienia z naprawdę dobrymi muzykami:
Good use of conventional harmony but also of more modernist harmonic sensibilities and atonality. Melodies are scattered and brief, like accidental flames coming out of a billowing murkiness beneath, wherever there are keys, they are also brief and prone to change, like a frantic but drained flavor of the decadence of Mahler or Wagner. The simpler parts with a more discernible melody eventually become tinted with harmonies and intervals that evoke more jarring ethnic influenced classical like Bartok.
Dwójeczka to już bardziej gotyckie granie, ale znowu na poziomie. Pojawiają się wpływy darkwave, trochę dark folku nawet. Kto lubi takie ambitne gotycko-doomowe granie jest obowiązany to sprawdzić.

Wielka szkoda, że kapela tak zapomniana. Deklasują Novembers Doom już na samym starcie. Aż dziwne że to ci drudzy zrobili karierę. A no tak zapomniałem - muzyka TotC była zbyt trudna dla metalowej braci.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"