Witam
Poszukuję zespołów które grają metal symfoniczny z kobiecym wokalem lub doom metalu z kobiecym wokalem. Bardziej mi odpowiada gdy kobiecy wokal jest dominującym a nie pojawiający się "gościnnie".
Podam muzyczne przykłady czego szukam.
The sins of thy beloved -
albo
Trees of eternity -
Słuchałem wcześniej takich zespołów jak tistania, sirenia, theatre of tragedy, nightwish, lacuna coil, after forever, epica ale szukam czegoś bardziej zbliżonego do tych dwóch zespołów podanych wyżej.
Przesłuchałem sobie z grubsza wasze propozycje i niektóre trafiły w mój gust najbardziej chyba draconian w między czasie natrafiłem jeszcze na URZA co prawda bez kobiecego wokalu ale też przypadł mi do gustu. Czy macie jeszcze pomysł jakie inne zespoły warto sprawdzić? Szczególnie interesują mnie zespoły grające funeral doom, gothic i metal symfoniczny ale w szczególności lubię gdy muzyka jest przytłaczająca wręcz smutna (nie wiem wiecie o co mi chodzi). Już nawet nie musi być kobiecego wokalu ale dobrze by było aby męski wokal nie "zagłuszał" muzyki.
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja:8 lat temu
yog
Virgin Black sobie obadaj. Tylko to zbytnio nie ma związku z powyższymi kapelami, choć to doom, gothic i symphonic.
A z laską na wokalu to lubię takie cudactwo, jak mam ochotę posłuchać łkających białogłów:
Pozostałe wydawnictwa Ensoph niestety w totalnie innym stylu, awangardowego blacku konkretniej w miejsce pianinkowego gotykowania.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Włącz(cie) sobie amerykański Chrch, a szczególnie ich debiut "Unanswered Hymns"...
Piękny doom/sludge.... no ale nie symfoniczny naturalnie
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOUR - VALOUR - PRIDE