

Ze stanu Kentucky pochodzi Rotting Kingdom, który gra ciężki tzw. doom death metal. Mocno inspirowani początkami Paradise Lost czy My Dying Bride a także wczesną Katatonia, których to wpływów słychać sporo. Potężny growl przechodzący czasami we wrzaski towarzyszy raczej wolno-średnim tempom.
Chłopaki jednak potrafią wplatać ciekawe melodie, które tworzą ponury klimat dla swojej muzy przez co w ich muzyce sporo ciekawego się dzieje.
Pojawiają się świetne sola, które wtórują pochodom na garach a te raczej nie wygrywają w każdym kawałku tego samego tylko gość ładnie obsługuje wszystkie blachy i naciągi. EP'ki z 2017 nie słyszałem ale za to wpadł mi w łapska debiut wydany przez krajową GOW zatytułowany A Deeper Shade of Sorrow. Zawiera sześć dosyć długich opusów na całe szczęście ograniczonych łącznie do 38 min. Co można powiedzieć o tym albumie? Fani klasycznego deciora mogą sobie darować i powrócić do wpierdalania bigosu natomiast ci, którzy lubią death metal w wolniejszych odmianach i ponurym klimatem powinni sobie to sprawdzić bo najkrócej jak to opisać to Dance Of December Souls w doom death metalowym wydaniu.
Skład:
Chuck McIntyre - Bass Tombstalker
Brandon Glancy - Drums ex-Tombstalker
Kyle Keener - Guitars Nest, Sonic Altar, ex-Xelas
Clay Rice - Guitars Arktos, Stampede
Anton Escobar - Vocals Pyromancer, Tombstalker, Guignol
Dyskografia:
2017 - Rotting Kingdom [EP]
2020 - A Deeper Shade of Sorrow
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Ro ... 3540430398
BC: https://rottingkingdom.bandcamp.com/music