Weed Priest powstał w 2008 roku w Irlandii i gra oczywiście Stoner/Doom Metal. Panowie nie są jakoś szczególnie produktywni, bo mają na koncie zaledwie dwa pełniaki oraz jedną EPkę (i jakieś splity z pojedynczymi kawałkami). Chyba panowie zamiast na ilości materiałów skupili się na jakości, bo słuch się tego doskonale. Muzyka Weed Priest jest oparta na wyjątkowo prostych riffach i raczej niewiele się tutaj dzieje, ale pomimo tego nie ma mowy o nudzie, bo zespół przy użyciu bardzo prostych środków wyrazu tworzy świetny klimat. Nie uświadczymy tutaj gęstej atmosfery i tłustych riffów w klimacie Electric Wizard oraz ich licznych epigonów, bo muzyka Weed Priest jest mniej ciężka, ale bardziej atmosferyczna. Zdecydowanie będę czasem wracał do ich materiałów.
Skład:
Ragas - Bass (2008-present)
Adam - Guitars, Vocals (2008-present) Stranguliatorius, ex-Ten Ton Slug
Micheal Sullivan - Drums (2014-present) Ten Ton Slug
Sean Sullivan - Guitars (rhythm) (2014-present) Ten Ton Slug
Zbadane i na podstawie pierwszej dużej płyty i epki powiem, że znacznie powyżej oczekiwań. Może epka szczególnie nie powala, będąc po prostu dobrym rozwinięciem historii black sabbathowych i Elektrycznego Czarodzieja, tak debiut więcej niż na piątkę z plusem. Od oczywistych szatańsko-psychodelicznych Black Sabbath i EW przez bardziej uduchowione i faktycznie lżejsze klimaty przypominające trochę Mammoth Storm po lekko southernujące, wajbsy pod Down, więc dość przekrojowo, ale nie na siłę, gdyż jedno wynika z drugiego. Bardzo spoko są utwory które nie chcą się skończyć, ale to nie problem, bo człowiek nie chce by się kończyły. Moim zdaniem najlepsza kapela metalowa z Irlandii.
Non Stop Kolor!
Browar, knajpa, dupy i metal!
Vexatus2 lata temu
Tormentor
Posty: 7422
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
CzłowiekMłot pisze: ↑2 lata temu
Moim zdaniem najlepsza kapela metalowa z Irlandii.
Aż tak się spodobało? No to bardzo się cieszę, bo też ich bardzo lubię. Czy najlepsza kapela metalowa z Irlandii to nie wiem, ale są znani zdecydowanie mniej, niż na to zasługują.