Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Wij

Hajasz

Obrazek

Obrazek

Pizdeusze wstawać i walczyć. Autorzy jednej z najlepszych płyt w kraju w 2021 roku i to samo tylko EP'ki w 2022 a tu jebana cisza. Podobno stonery, hard rockery ale dla mnie to metal ot taki na pełnej. Mnóstwo pogłosu, akustycznych brzmień niczym w Budgie i niesamowicie zajebisty wokal Szmaragdowej Tuji. Babka śpiewa bardzo wyraźnie z dykcją i słucha się tego świetnie bo teksty też nie o dupie maryny. Mają też na stanie covery nie byle kogo bo hicior Venom i piotrusiowy TON. Słuchać chujki bo życie jest krótkie a black metal zrobił się różowy.

Skład:
Palec - Guitars (2018-present)
Tuja Szmaragd - Vocals, Lyrics (2018-present) Cosy & Marla, The Real Gone Tones, ex-Modernmoon
Bob - Drums (2023-present)
▼ Byli muzycy
Jarek - Drums (2018-2019)
Miko - Drums (2019-2023) Toń, Elvis Deluxe, ex-Coalition, ex-Hundred Inch Shadow
Dyskografia:
2019 - Demo 2019 [demo]
2020 - Promo [demo]
2021 - Dziwidło
2022 - Narwal [single]
2022 - Przeklęte wody [EP]
2023 - Oko [single]
2023 - Lucyferyna [single]
2023 - Przestwór
2025 - Bluzg [EP]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Wij/3540513574
BC: https://piranhamusicpl.bandcamp.com/music
BC: https://heavymedicationrecords.bandcamp.com/music
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Zacny band, wspaniały kower Type, ...mają pomysł na siebie. Grali na SDL w ubiegłym roku, stanowczo bym ponownie tego na żywo posłuchał.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2064
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

Ja na żywo tylko słyszałem przed Truchłem i Siksą i było spoko. Wokalistka na pewno mocno charyzmatyczna na scenie i dobrze się na niej czuje. Muzyka raczej nie dla mnie, ale też nie miałbym nic przeciwko żeby ponownie zobaczyć :)
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Fajne. Fajne. Wokal zbyt wysoko w miksie.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Album bardzo mi się podobał, ale ostatnia EPka dużo lepsza. Co tam lepsza, trzeba nazwać rzecz po imieniu - wyczes w opór. Świetne teksty, podszyte seksem w bardzo fajny, poetycki sposób, fajnie zaśpiewane, a do tego doomowe walcowanie jako podkład pod głos Szmaragdowej. Cover super, zresztą dwa pierwsze kawałki najbardziej mi się podobają. Człowiek nawet mimowolnie wydziera się razem z Tują kiedy wjeżdżają refreny, a i zresztą nie tylko wtedy. Bardzo, bardzo dobra pozycja, polecam gorąco a i sam muszę mieć baczenie na jakieś występy, bo w sumie to nie widziałem ich nigdy.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 550
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Bardzo sympatyczne granie, piękna polszczyzna, wracał do tego będę, bo pomimo jakby swoistej wesołości, nie odpycha ani trochę i duża tu zasługa pani wokalistki, choć chłopom też trzeba oddać co ich, bo wiosłują sprawnie i wszystko się elegancko dopełnia, a takich połączeń zbyt wielu nie znam. Tematyka numerów też nie "z dupy wzięta", obolała krytyka wszystkiego na czym świat stoi, tylko właśnie trochę przyjemnego fantasy/okultyzmu.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 702
Rejestracja: 8 lat temu

Pogan696

Bardzo ciekawa kapela. Maryśka ma bardzo dobry głos, który na żywo też daję radę. Epeczka zdecydowanie lepsza od Dziwidło, co pokazuje jak szybko się rozwija ten zespół. Brakuje jeszcze ostatecznego szlifu oraz przydałby im się im jakiś sprecyzowany image, który jasno wyróżniałby band od reszty, bo muzyka jest dość unikalna.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

A co złego jest w ich image? Wokalistka ma swój styl, reszta gra. Czego chcieć więcej?
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
czapka hajasza

czapka hajasza

Mój Pan jak założy temat kapeli to nie ma chuja we wsi!
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 550
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Zgadzam się. Do Wija miło się wraca. BTW zmienił się pałker, o czym zespół informował niedawno na swoim pejsbuku. Osobiście bardziej podeszło mi Dziwidło, ale być może epka musi się jeszcze osłuchać, bo również siada.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Pojawił się pierwszy singiel, zapowiadający drugi album. Krążek "Przestwór" ukaże się 15 grudnia nakładem Piranha Music.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 550
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

No i nie podoba mi się. Jakoś zbyt wesoło się zrobiło, a może tak zawsze było? Choć zmieniła się jedna trzecia składu.
Nothing inside.
VORTIGAUNT

VORTIGAUNT

Ciężko nazwać te nagrania dobrymi. Trochę taki jakby zespół co gra na weselach a w wolnej chwili grają jakiegoś blues rocka/stonera.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

WIJ razem z krakowskim Narbo Dacal wyruszają w trasę, która odwiedzi kilkanaście miast na początku przyszłego roku.

Obrazek
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

No i zajebiście, stawiam się w Łodzi. W końcu sobie obczaję na żywo.
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4637
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

"Wij" to prawie jak "chuj". Ja im nie ufam.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Ja sobie kiedyś tam sprawdziłem tę wodną epkę. Na poziomie granko, natomiast absolutnie nie do mnie kierowane.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 550
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Dziwidło najlepsze! Tuja zjada 90% wokalistek z zespołów rockowych, jakie miałem okazję w tym roku usłyszeć gdzieś na festiwalach z piwem i typami bez koszulek pod sceną. No dobra, byłem na jednym, ale resztę słyszałem gdzieś mimochujem. Czyli w sumie dwie.
Nothing inside.
Ablazir
Posty: 28
Rejestracja: rok temu

Ablazir

ja się pewnie wybiorę, wielkim fanem nie jestem, ale ciekawe jak sprawdzi się ich muzyka na żywo (szczególnie wokal)
no i drugi zespół też przyzwoity
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3619
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Dwa kolejne single, które zwiastują nowy album "Przestwór".
Utwór "Lucyferyna" jawi się jako drugi:

trzeci (i ostatni) "Poroniec":
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 358
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

karp

Słucham tego nowego Wija i jest więcej niż dobrze. Do tego stopnia, że aż poczułem się oburzony, że płyta się skończyła. Na Przestworze jest też więcej metalu niż rockowego hiciarstwa, które dominowało na jedynce, choć na przebojowości na szczęście nie stracili. Tuja wokalnie znowu rozstawia po kątach. Nawet nie chodzi o jej skalę i barwę, ale sposób w jaki potrafi użyć głosu, no cudo. I co najważniejsze, tutaj są po prostu dobrze napisane piosenki.

Na żywo też wspaniały zespół.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

No średnio wije się nowy Wij. Niby jest jak było ale połowa utworów taka se a druga bardzo dobre zwłaszcza od kawałka Lete do końca idą ciosy konkretne. Obawiam się, że ten zespół obiera kurs w stylu Volbeat czyli wbijamy na pełnej petardzie na jakieś max trzy płyty a potem będziemy pociskać srakę bo i tak się sprzeda. Obym się mylił.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

No w tej obranej estetyce to albo hiper udane EPki albo średnie albumy.
Niezależnie od powyższego - wokalnie pięknie zaśpiewane, a i wokalistka ma coś do powiedzenia, bo ostatnio była u Dunaja w audycji radia 357. Poza tym koncertami nadrobią.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

A dla mnie to właśnie zajebisty album. Jak słuchałem go zaraz po premierze to od wejścia wpadł mi w ucho, a jako, że mam słabość do tekstów i głosu Tujki to sobie trochę odczekałem, żeby na świeżo podejść za kilka dni raz jeszcze i zobaczyć, czy po prostu się nie zajarałem "bo nowy Wij".

No nie, to jest po prostu świetna płyta, odsiewająca tych, co nie mają pojęcia o doomie oraz mizognów, tak wielkich, jak i małych od łapiących o co chodzi. Wij wziął trochę tego, trochę tamtego i ulepił swój, z braku lepszego określenia napiszę, pustynno-pyłowy tradycyjny doom metal. Jeśli miałbym wybrać, co słyszę tu najbardziej i jakoś to opisać, to byłby to Saint Vitus. Tak, właśnie Saint Vitus, ale ten bez Wino i w bardziej nowoczesnej a jednocześnie pustynno-stonerowej wersji.

Ale to ciągle jest Wij, nowo powstały, świeży byt, czego także duża zasługa we wspomnianym wcześniej głosie Marii i, po raz kolejny, świetnych tekstów. Naprawdę, chylę czoła, bo co wydawnictwo to jest coraz lepiej. Na koncercie w styczniu stawiam się jako pierwszy w kolejce i od razu biegnę po placka do zespołowego kramiku. Przestwór to kawał zajebistości.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Jeśli na tej płycie jest pustynia to chyba ta błędowska i o zgrozo gdzie tutaj ten Saint Vitus???
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Wszędzie. Zresztą w Świętym Wicie też bardzo dużo pustyni jest. W tym Reagersowskim przede wszystkim. Zatem wszystko się zgadza. Do tego wokalnie trochę Gruba i Starożytni i mamy przepis na pyszny placek do położenia na talerzu.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5860
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Imo Saint Vitus się zgadza, Nebula, Dozer (w samym brzmieniu gitary) i masa innej szwedzizny. Co do wokalu, nie zaszkodziłoby go dać trochę niżej w miksie i może dołożyć jakiś lekki efekt.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Nie, ten wokal jest doskonały, mieszać w nim to byłoby niczym dodawać słomki do whisky.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3258
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Pierwszy mój kontakt z Wij to "Przestwór". Na początku było wow, co za wokal, jakie brzmienie. Wszystko musi się udać....no ale z tego wszystkiego zostały tylko te w/w rzeczy. Później za bardzo to wszystko skaczę...ni to smutne ni wesołe taka mieszanka, która sumując w nic konkretnego się nie skleja. To chyba mój jedyny zarzut, bo to bardzo ciekawy projekt jak na pierwszy kontakt.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1106
Rejestracja: 6 lat temu

Derelict

Typowy polski zespół rockowy z aspiracjami mniejszymi niż arka noego. Mianowicie granie po domach kultury i innych przypałowych miejscówkach. Wokal generyczny, acz poprawny. KUPA.
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Pierdolisz farmazony.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Generyczny? To znaczy, że co, śpiewa jak wszystkie inne? Jak dla mnie, to ona śpiewa mocno po swojemu (też stąd tak polaryzuje ludzi). Trochę słychać Jess z Jess and the Ancient Ones, trochę może Anji z Closterkeller gdzieś w tle, trochę Faridę z The Devil's Blood, ale to są, jak dla mnie, raczej echa, sugestie, na których Tuja zrobiła coś swojego.

Czy typowy polski zespół rockowy to też bym nie powiedział. Mało na polskiej scenie takiego proto doomo-stonera, gdzie mamy i Świętego Wita i nowe stonerki skandynawskie i jeszcze do tego oryginalne, choć post-romanowe teksty.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 550
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Akurat choć nieco wkurwia mnie na drugim długograju, to dziewczyna nie wpada w sidła miałkości jak większość wokalistek z małych kapelek, które gdzieś miałem okazję słyszeć głównie live, nie śpiewa też o miłości albo smutów o tym, jaki świat zjebany, bo ludzie mają takie, a nie inne nawyki... Kurwa aż mi się taki zespół Shaley przypomniał, tam bym normalnie aż szlaga na japę wypłacił za tworzenie gówna i zaśmiecanie eteru, przepraszam.
Wij to zjada dupą. Zaraz spróbuję podejść jeszcze raz do II, ale ten singiel "Oko" to strasznie mnie zranił w oko kakaove.
edit: dalej jest lipnie/średnio. nie wiem o co chodzi, jedynka mi siada.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
hellpanzer
Master Of Reality
Posty: 209
Rejestracja: 4 lata temu

hellpanzer

Dzisiaj odkryłem. Dzisiaj w tle poleciał "Przestwór" przy gotowaniu i było miło. Chętnie zapoznam się bliżej z tą kapelą.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5919
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

hellpanzer pisze: rok temu Chętnie zapoznam się bliżej z tą kapelą.
To zacznij od płyt Bajm.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3513
Rejestracja: 6 lat temu

kurz

Puściłem i odpuściłem.
Przelatuje wylatuje.
Jak dla mnie produkt jednego sezonu.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2610
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

W końcu odpaliłem debiut i epkę, wstrzymując się wcześniej z tym zamiarem ze strachu przed zniesmaczeniem moich miękkich uszek kolejnym okołostonerowym badziewiem z polskimi tekstami.
Ok, jest okołostonerowo, jest po polsku, ale na szczeście ma to wszystko sens. Na obu wydawnictwach za perkusją siedział pan z nieodżałowanego i niestety już zapomnianego Elvis Deluxe co faktycznie dodaje sporo pustynnego klimatu całości. Gitara też spoko, wokal mimo, że trochę daje po uszach to nie powoduje zgagi, a i te liryki w naszym języku nie są jakieś wymuszone. Bardzo spoko rock/metal z różnymi naleciałościami.
Obawiam się włączenia drugiego albumu bez pana o pseudonimie Miko za garami.


I jest tak jak przeczuwałem. Zabrakło solidnego napędu przez co "Przestwór" nie wydaje się taki fajny jak poprzednie nagrania. Fajnie, ale już nie tak wyjątkowo. Za dużo metalu, a za mało retro rocka. Szkoda.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
kyu
Fallen Angel Of Doom
Posty: 369
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: bory tucholskie

kyu

Nie rozumiem jakiegokolwiek zachwytu nad tą płytą. Perka dudni gdzieś z piwnicy, gitary chyba miały być "fuzz", a brzmią jak "buzz", a cała "stonerowa" płytka nie ma ani jednej solówki gitarowej. Ale to z kolei może też z tego powodu, że wokal (poprawny, ale szybko meczący) napierdala non-stop, nie ma instrumentalnych części dłużej niż 5-10 sekund, i tak przez całą "płytę". No właśnie - "płytę". Największym plusem tego "longpleja" jest to, że pomimo 9 wtórnych kawałków, całość to tylko pół godziny, czyli tyle, co EPka. Podczas słuchania "Przestworu" miałem wrażenie, ze słucham jakiegoś antyradia czy eska rock i pomiędzy kawałkami wyjebie mi marian i barbara z nową promką od mediaexpert. Mocny kandydat na hedlajnera na tegorocznych juwenaliach.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Ja za to nie rozumiem pisania o wtórności czy, jak tam było wyżej, o generyczności. A już porównania do AntyRadia kompletnie. Ten zespół, na ostatniej płycie zwłaszcza, bierze kilka sprawdzonych patentów i miesza je po swojemu, co dało wyśmienity i akurat dosyć oryginalny efekt. No ale cóż, nie każdy musi mieć pojęcie o tym, co pisze.

Na marginesie - wczoraj Wij dał cudownie zajebisty koncert w łódzkiej Przestrzeni. Nigdy wcześniej nie miałem okazji, a fanbojuję im od pierwszego materiału, zatem oczekiwania były ogromne. I zostały spełnione w 120 procentach. Dobór kawałków miód malina, przekrojowy, z każdego z wydawnictw coś fajnego poleciało. Naturalnie, charyzmatycznie, żywiołowo. Wytańczyłem się i wyśpiewałem do oporu. A potem krótki afterek z puszczaniem introdukcji z bajek z Polonii 1 :D
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4637
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Brak solówek to akurat niepodważalny plus płyty, bo po co komu solówki na siłę. Najbardziej jednak przeszkadza mi wokal, co jest paradoksalne, bo dziewczyna śpiewa bardzo dobrze. Bardzo dobrze technicznie, dykcja znakomita, wyciąga wysokie dźwięki, śpiewa czysto. No i dla mnie właśnie zbyt poprawnie, jak studentka pierwszego roku szkoły teatralnej albo szkoły aktorskiej. Jakby dostała partie do odśpiewania, ale ich nie czuła. Definicją dobrego aktora jest to, że zapominasz, że to co widzisz i słyszysz, to tylko udawane. Tu nie zapominam.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Nathas
Tormentor
Posty: 1213
Rejestracja: 8 lat temu

Nathas

Up. Podpisuję się pod tym czterema kopytami. Ubrałeś w słowa dokładnie moje odczucia @deathwhore. Niby wszystko poprawnie z tym wokalem i powinno się podobać, a jednak nie wchodzi, nie porywa.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

A ja dla odmiany bardzo jej wierzę i wierzyłem od początku. Zresztą utwierdziłem się w tym, kiedy słuchałem, co i jak mówi o tych kawałkach, o swoim pisaniu, jak zapowiadała je na żywo itp. Brzmiało to jak zajarana tematem i radująca się możliwością śpiewania o tym geekówa. Co zresztą jest prawdą.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Ja ich bardzo lubię. Są pełni pasji i pomysłów. Na Mysticu rok temu stali obok mnie i po prostu świetnie się bawili. Wokalnie mnie to kupuje, pomysły na kolejne dźwięki i radość grania.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4637
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

DiabelskiDom pisze: rok temu A ja dla odmiany bardzo jej wierzę i wierzyłem od początku. Zresztą utwierdziłem się w tym, kiedy słuchałem, co i jak mówi o tych kawałkach, o swoim pisaniu, jak zapowiadała je na żywo itp. Brzmiało to jak zajarana tematem i radująca się możliwością śpiewania o tym geekówa. Co zresztą jest prawdą.
Boś taki wierzący chłopak widać.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4702
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Zerwanie gwintów stonerkarzy i protodoomersów za 3....2....1...



#ukochanydeathmetal
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4447
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Baaardzo sympatyczna EP-ka, pewnie jednorazowy wyskok, tym bardziej miło się słucha. Mają jaja i dystans do siebie.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 550
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Z każdym kolejnym wydawnictwem moje pozytywne uczucia maleją. Muzycznie może tu i jest fajnie, ale wokal w moim odczuciu przeszedł z interesującego w irytujący. Te wesołe riffy i krzyki "Kto jest środku kto jest w środku" cholernie mnie zniechęciły na poprzedniej płycie do tego projektu. Dziwidło jeszcze ok. No dobra, to obiektywnie też nie jest złe i wolę 2x posłuchać tego, niż 1x poprzedniego. Ślizg najlepszy numer. Teksty w ostatnim kawałku trącą poziomem tekstów Gruzji. Okładka mi się nie podoba.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2610
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Festung Posen

CzłowiekMłot

Fajny, okołostoner-groove hipster rock. Szkoda, bo debiut był spoko.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!