Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5882
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Monumentum

Hajasz

Obrazek

Obrazek

Monumentum to jeden z najstarszych włoskich zespołów metalowych, który istnieje do dziś. Zespół niesamowity ze względu na wykonywaną muzykę, kultowy i nieobliczalny. Powstali w 1987 roku i w ciągu całego okresu istnienia cztery razy zawieszali działalność z powodu posypania się składu, ostatni raz w 2004 roku by po 7 latach ponownie się uaktywnić i póki co działają nadal choć od wydania ostatniej płyty minęło już 15 lat.

Ich muzyka z początków działalności to swoiste połączenie doom metalu, atmosferycznego black metalu i gotyku, który w wykonaniu Monumentum gniecie czaszki. W 1989 wydali obrosłe tonowym kultem demo Musaeum Hermeticum w 1991 roku ukazuje się jeden z najbardziej kultowych splitów w historii black metalu, na którym Monumentum dzieli się z Rotting Christ. W międzyczasie zespół zawiesza działalność by powrócić w 1992.

Przez 4 lata nic nie wydają aż do momentu kiedy to już wtedy mocno szanowana Misanthropy Rec. podpisuje kontrakt z zespołem czego owocem jest arcyoryginalna, piękna i awangardowa płyta In Absentia Christi, którą Tiziana z Misanthropy promuje jako awangardowy black metal choć z tym gatunkiem niewiele wspólnego ten album ma. Trudny charakter lidera Roberto Mammarella powoduje opuszczenie zespołu z szeregów Misanthropy i ponowne zawieszenie działalności w 1998.

Po trzech latach powracają do żywych a zespołem zainteresował się nikt inny jak Satyr, który ze swoją Moonfog Production podpisuje nowy kontrakt i zapowiada płytę Ad Nauseam. Ta niestety nie ukazuje się w barwach Moonfog z powodu jakiegoś konfliktu na linii Mammarella i Satyr czego końcowym efektem jest wydanie owej płyty przez... podwytwórnię Tatra, która to specjalizuje się w muzyce eksperymentalnej i synthpopie.

A sama płyta to konglomerat awangardy, gotyku, darkwave i dark metalu.

Na chwilę obecną Monumentum jest pod opieką Avantgarde Rec., która to wydała ciekawy split z Shining oraz EP'kę The River, na której znajdują się przeróbki piosenek PJ Harvey.

Obecnie zespół to tylko charyzmatyczny Roberto Mammarella.

Skład:
Roberto Mammarella - Guitars, Vocals (1987-present), Keyboards (1995) ex-Cultus Sanguine
▼ Byli muzycy
Maranzano - Bass, Keyboards
Anthony Duman - Bass (1987-1992) Weltschmerz, ex-Canaan
Max Cristadoro - Drums (1987-2001)
Mark Westfall - Vocals (1987-1992)
Paolo Mauri - Samples (1995)
Andrea Zanetti - Vocals (1995) Hell Obelisco, ex-Iconoclast, ex-Upcoming Grave, ex-Schizo, ex-Sinoath, ex-Maleficarum, ex-Addiction 96
Francesca Nicoli - Vocals (1995) Ataraxia
Federico Simonetta - Bass (1998-2000)
Daniele Bovo - Keyboards (1998-?), Guitars (2001-?) ex-Cultus Sanguine
Max Vaccaro - Bass (2000) ex-Atrox
Jesuis Qui - Vocals (2000)
Diego Danelli - Bass (2001-?) Laeta Mors, ex-Darklight
Elisa Carrera - Drums (2001-?)
Andrea Bellucci - Keyboards (2001-?)
Alis Francesca Bos - Vocals (2001-?) ex-Darksky, ex-Thy Sirma
Andrea Stefanelli - Vocals (2001-?)


Dyskografia:
1988 - Rehearsal [demo]
1989 - Musaeum Hermeticum [demo]
1991 - Rotting Christ / Monumentum [split]
1995 - In Absentia Christi
1999 - Coloured By Compassion [single]
2002 - Ad Nauseam
2002 - Last Call For Life [single]
2004 - Metastasi [kompilacja]
2011 - False Light [split]
2013 - Shining / Monumentum [split]
2014 - The River EP [EP]

Obrazek
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Monumentum/15555
BC: https://avantgardemusic.bandcamp.com/music
GRINDCORE FOR LIFE

Tagi:
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1590
Rejestracja: 8 lat temu

pp3088

Kultowy zespół, a raczej taki powinien być, bo przecież dziś jest on niestety mocno zapomniany. Wielka szkoda, bo materiały wydawali świetne, zwłaszcza patrząc na daty. Zespół absolutnie wizjonerski. Najbardziej zapomniana załoga metalu klimatycznego (obok "funeral" doomowego Ras Algethi).

Najbardziej lubię materiał demo - Musaeum Hermeticum. Przecież to pierwszy gothic metal jaki powstał! I to jaki, bo przecież ten właściwy "gothic rock" jest na tej płycie mocno obecny (moim zdaniem można tu mówić o death rocku i mocnych inspiracjach Christian Death). Jest to również jeden z pierwszych materiałów w klimacie atmosferycznego doomu z ostrzejszymi wokalami. Wokale w Nephtali to zapowiedź tego co nadejdzie. Nikt mi kurwa nie udowodni, że Vinncent Cavannagh z Anathemy nie inspirował się tymi wokalami, jak słuchałem tego pierwszy raz to miałem wrażenie że to jego zapomniane demo. To również jeden z pierwszym materiałów metalu klimatycznego z użyciem skrzypiec (utwór Remains Of Majesty). Dziś jakby coś takiego wyszło to byłoby pełno spustów, że wizjonerzy, nowy gatunek metalu darkwave doom albo coś w ten deseń.

M-A podaje jeszcze reh z 88, również z utworem Nephtali.

Faktyczny debiut mnie tak nie porobił jak demo, ale też mało pamiętam. Musze odświeżyć, bo płyta bardzo dobra, ale ja wtedy liczylem na kontynuacje dema, a nie tak dojrzały materiał.

Ad Nauseam niestety nie znam ale to zmienię.
Ostatnio edytowany przez pp3088 7 lat temu, edytowany łącznie 1 raz.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5882
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

@Up
Na In Absentia Christi to co zrobiła Francesca Nicoli wokalnie z kawałkiem Fade To Grey to pieprzone mistrzostwo !!! Mało kiedy mi się zdarza, że coverowany numer wypada lepiej od oryginału ale w tym przypadku to jest przepaść jaka dzieli jakość coveru nad oryginałem. Ciary na całym ciele murowane podczas słuchania tego numeru.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 4107
Rejestracja: 8 lat temu

Pioniere

pp3088 pisze: 7 lat temu Wokale w Nephtali to zapowiedź tego co nadejdzie. Nikt mi kurwa nie udowodni, że Vinncent Cavannagh z Anathemy nie inspirował się tymi wokalami, jak słuchałem tego pierwszy raz to miałem wrażenie że to jego zapomniane demo. To również jeden z pierwszym materiałów metalu klimatycznego z użyciem skrzypiec (utwór Remains Of Majesty). Dziś jakby coś takiego wyszło to byłoby pełno spustów, że wizjonerzy, nowy gatunek metalu darkwave doom albo coś w ten deseń.

M-A podaje jeszcze reh z 88, również z utworem Nephtali.
Tyle że oni tam rzeczywiście skrzypieć nie używają, a jest to w obu przypadkach syntetyzer. W tej materii polecam sprawdzić demo Coldeäccol fińskiej grupy grającej progresywny DM o nazwie Funcunt. Co się tam dzieje na tej demówce to już istny obłęd.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18166
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Avantgarde wypuści drugie winylowe wydanie In Absentia Christi (17 lipca 2020). Prócz tego, tydzień wcześniej reedek doczeka się split z Rotting Christ na 7" oraz demos Musaeum Hermeticum na 12" (10 lipca).
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18166
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Destroy their modern metal and bang your fucking head