Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5229
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Burning Witch

#1

Hajasz 6 lata temu

Obrazek

Obrazek

Burning Witch to fenomen. Są kultowi a nie mają w CV nagranej dużej płyty. Powstali na gruzach Thorr's Hammer w 1995 roku i postanowili grać totalny doom metal wymiksowany ze Sludge, Psychodelią, Drone i Funeral. Ciężko porównać tych świrów do innych nazw ale najbliżej to wspomniany już Thorr's Hammer, Khanate, Sunn O))), Skepticism, Esoteric. Dyskografia dosyć uboga, dwie Ep'ki, dwa splity i kompilacja zawierająca materiał z obu EP'ek, która przez pewien czas krążyła w obiegu jako debiutancki album. Nie zadawać pytań tylko słuchać bo kolesie są niesamowici.

Skład:
G. Stuart Dahlquist / G. Subharmonium - Bass Asva, Dama/Libra, The Poisoned Glass, ex-Goatsnake, ex-Sunn O)))
Brad "B.R.A.D." Mowen - Drums ex-Lesbian, ex-Say 10 Hail Marys, ex-Your Cell: Yourself, ex-Cryptic Slaughter, Crack Sabbath, Lowlife, Master Musicians of Bukkake, ex-Asva, ex-Girth, ex-The Accüsed, ex-Sweaty Nipples
Stephen O'Malley - Guitars Gravetemple, Sunn O))), Teeth of Lions Rule the Divine, ex-Khanate, ex-Äänipää, ex-Fungal Hex, ex-Pentemple, ex-Thorr's Hammer, Ensemble Pearl, Ginnungagap, KTL, Nazoranai, Æthenor, ex-House of Low Culture, ex-Lotus Eaters, ex-Love's Holiday Orchestra, ex-Magistral, ex-Sarin
Edgy 59 - Vocals ex-Bird Eye, Sarin (USA), Sinisstar, The Poisoned Glass
▼ Byli muzycy
Jamie "Boggy" Sykes - Drums Blackblood Division, ex-Thorr's Hammer, ex-Four Forests and a Tree, Wardrums, ex-Atavist, ex-3D House of Beef, ex-The Enchanted, ex-CODENAME F.A.D.G.E., ex-Gnaw
Greg Anderson - Guitars Goatsnake, Sunn O))), Teeth of Lions Rule the Divine, Probot (live), ex-Ascend, ex-Burial Chamber Trio, ex-Pentemple, ex-Thorr's Hammer, ex-Brotherhood, ex-Engine Kid, ex-False Liberty, ex-Inner Strength
Dyskografia:
1996 - Demo 96 [demo]
1998 - Rift.Canyon.Dreams [EP]
1998 - Towers... [EP]
1998 - Crippled Lucifer (Seven Psalms for Our Lord of Light) [kompilacja]
2000 - Goatsnake / Burning Witch [split]
2004 - Caprichos 1-80 / Rift Canyon Dreams [split]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Burning_Witch/1042
BC: https://burningwitchsl.bandcamp.com/music
GRINDCORE FOR LIFE

Tagi:
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#2

Pioniere 6 lata temu

Burning Witch to fenomen. Są kultowi a nie mają w CV nagranej dużej płyty.
Raczej nie dziki zasługom Burning Witch są kultowi, a powstaniu z gruzów Thorr's Hammer ;)
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#3

pp3088 6 lata temu

Pioniere pisze:
6 lata temu
Burning Witch to fenomen. Są kultowi a nie mają w CV nagranej dużej płyty.
Raczej nie dziki zasługom Burning Witch są kultowi, a powstaniu z gruzów Thorr's Hammer ;)
Nie przesadzajmy już, materiały nagrane przez Burning Witch to pierwsza liga ekstremalnego doom metalu. Razem z Khanate, Monarch!, Trees i kilkoma innymi zespołami z kręgu antimusic zaliczam ich do mojego osobistego kręgu zespołów extreme drone doom.

Burning Witch ma w sobie sporo przebojowości, jest trochę stonera, ale prym wiodą absolutnie obleśne wokale i dronujące gitary. Coś wspaniałego.

Aha, i warto dodać że dość szybkie wydanie kompilacji, uważanej przez jakiś czas za regularne LP, też wpłynęło na znajomość tej kapeli. Świetna okładka przyciągnęła np. mnie i od tego czasu wsiąkłem.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#4

yog 5 lata temu

No to tak powiem - zmierzyłem się dziś (kolejny raz chyba już) z Burning Witch. Jakoś wcześniej nie dawałem rady, coś mi zawsze na przeszkodzie stawało, a może i słyszałem kiedyś już składak. Los mnie dziś do tego przyciągnął - wiecie, w sobotę koncert Stillborn, a oni mają kawałek o takim tytule. Tak działa podświadomość.

W każdym razie, poleciałem z całym składakiem Crippled Lucifer, wersja 2 cd z 2008 roku o podtytule 10 Psalms for Our Lord of Light. 2x47+ minut, nie było łatwo, ba, wynudziłem się sromotnie. Jest to dokładnie taki doom, jakiego nie lubię, sludge'owaty stonerek w oparach ćwierć-dronów. Nuda jak 150, ale czasami jednak wpadająca w dość hipnotyzującą rytmikę, że jeszcze idzie sobie - zapomniawszy jak to wszystko beznamiętne jest - tupnąć parę razy nóżką, skinąć główką. No ale kurwa wokal to jest jakiś żart chyba. Typ próbuje brzmieć jak babka, albo sprawia takie wrażenie przynajmniej, a wychodzi z tego jakaś parodia. I to niestety na poziomie polskiego kabareciarstwa.

Okładka O'Malleya wyjebista, muza w porównaniu do Thorr's Hammer zasługuje na cmentarz zapomnienia. Nawet obok tamtego monumentalnego projektu to nie stało. Jest to taka niedojebana, garażowa wersja Sunn z arcywkurwiającym wokalistą. Trafny pseudonim - "Edgy". Się nie dziwię, że z tego elementu w swojej muzie niemal całkiem zrezygnowali potem, musieli mieć niezły uraz po słuchaniu typa na próbach.

Słuchałem tego pół godziny temu i w sumie prócz faktu, że mnie wkurwiało, to wiele nie zapamiętałem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5423
Rejestracja: 6 lata temu

#5

pit 5 lata temu

Szanuję, bo to dobra wprawka do Asva była. ;) Właśnie, yog jak nie znasz to Asvy sobie posłuchaj.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4411
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#6

deathwhore 5 lata temu

Puściłem sobie z bandkampu. Wokale przeurocze, faktycznie trochę mało męskie, ale przez to bardziej patologiczne. Jak pierdolony, nieco upośledzony pedofil - transwestyta, który nie może rozładować napięcia.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17447
Rejestracja: 7 lata temu

#7

yog 5 lata temu

pit pisze:
5 lata temu
Szanuję, bo to dobra wprawka do Asva była. ;) Właśnie, yog jak nie znasz to Asvy sobie posłuchaj.
Też będę tak cierpiał, czy bardziej? :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5423
Rejestracja: 6 lata temu

#8

pit 5 lata temu

Wręcz przeciwnie, to muzyka relaksacyjna. Połowa składu Burning Witch w tym maczała paluchy oraz między innymi Trey Sprunce.

Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3115
Rejestracja: 5 lata temu

#9

kurz rok temu

pp3088 pisze:
rok temu
Burning Witch - Crippled Lucifer
Za to respect eternal.
Kurwa, ale to jest dobre.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

#10

Kozioł 10 mies. temu

Dopisuje się pod tematem. Bo wstyd nie znać. ;) A słucham wlasnie tera o)))....
Turris Babylonica e stercore facta est.

Wróć do „Doom / Stoner / Sludge Metal”