Strona 1 z 1

Confessor (USA)

: 14 lip 2017, 21:13
autor: Hajasz
Obrazek

Obrazek

Confessor z Północnej Karoliny to jeden z najoryginalniejszych zespołów jakie powstały na przełomie lat 80-90.

Powstanie zespołu datowane jest na rok 1986. W następnych latach zespół wydaje trzy taśmy demo, z których ta ostatnia Collapse zwraca uwagę szefostwa Peaceville, która chce wydać debiut płytowy Confessor. Niestety ale Hammy'emu chyba zmiękła rura co do stylistyki zespołu i mija rok a kontrakt nie jest podpisany. O całej sprawie przypadkiem dowiaduje się Dig z Earache i momentalnie zagarnia Confessor to swojego labelu.

Condemned to oficjalny debiut zespołu w barwach Earache i jedna z najlepszych płyt z metalem na świecie. Confessor nie gra death metalu ani doom metalu w klasyczej formie. To niesamowite połączenie technicznego grania, w którym wymieszane są dźwięki doom i death metalowe. Sam zespół zapytany co grają odpowiadał death metal z wysokim wokalem. Właśnie oprócz muzyki cechą charakterystyczną Confessor jest wysoko śpiewający wokalista, którego barwa głosu do złudzenia przypomina śpiew kobiety.

Kiedy byłem w Berlinie na jednym z koncertów z trasy Gods Of Grind myślałem, że Confessor i Cathedral nie będą pasowały ale w przypadku Confessor jakże się myliłem. Takiego ognia na scenie mogli im pozazdrościć pozostali uczestnicy tour a wokalista przechodził samego siebie w szaleństwie scenicznym. Osobna sprawa to zestaw perkusyjny Steve'a Shelton'a. Tylu dziwnych talerzy, dzwonków, gongów nie widziałem u innych zespołów a facet uderzał po nich wszystkich z taką perfekcją, że szczęka opadała. Po niewątpliwym sukcesie na trasie Gods Of Grind kiedy wszyscy wyczekiwali na drugi album zespół nieoczekiwanie się rozpadł. Pozostawiając nieśmiertelną płytę Condemned.

Na scenę powracają w 2002 roku aby uczcić zmarłego gitarzystę Ivan'a Colon'a na serii koncertów. Widząc spore zainteresowanie zespołem wśród fanów wydają za własną kasę EP'kę a ta ściąga na nich uwagę Season Of Mist, która podpisuje z Confessor papiery. Na początek wypuszcza EP'kę by w końcu po 14 latach wydać drugi i jak na razie ostatni album Unraveled. I choć album ten nie wywołał takiego szoku jak debiut, z resztą to już zupełnie inna muzyka (typowy techniczny doom z normalnym wokalem) to jest to kawał dobrego doom metalu w starym stylu.

Czas pokaże czy usłyszymy jeszcze jakieś nagrania z obozu Confessor.

Skład:
Cary Rowells - Bass (1986-1994, 2002-present) ex-Fly Machine, SlowEnd, ex-Loincloth, ex-Parasite Drag
Scott Jeffreys - Vocals (1986-1994, 2002-2009, 2011-present) ex-Watchtower
Steve Shelton - Drums (1987-1994, 2002-present) Loincloth, ex-Fly Machine, ex-Far and Away
Chris Nolan - Guitars (2006-present) ex-Fly Machine, ex-Perpetual Iniquity, SlowEnd, ex-Far and Away
Marcus Williams - Guitars (2014-present) ex-Age of Despair, ex-Parasite Drag
▼ Byli muzycy
Jim Shoaf - Drums (1986-1987)
Brian Shoaf - Guitars (1986-1994, 2002-2013) SlowEnd, ex-Far and Away
Graham Fry - Guitars (1986-1990)
Ivan Colon (R.I.P. 2002) - Guitars (1990-1994)
Shawn McCoy - Guitars (2002-2006) ex-Age of Despair, ex-Churchburn, ex-Gross Reality
Dyskografia:
1987 - The Secret [demo]
1989 - Uncontrolled [demo]
1990 - Collapse [demo]
1991 - Condemned
1991 - Rock Hard Presents: Gods of Grind [split]
1992 - Confessor [EP]
1992 - Gods of Grind [split]
2004 - Blueprint Soul [EP]
2005 - Sour Times [EP]
2005 - Unraveled
2006 - Live in Norway [video]
2012 - Uncontrolled [kompilacja]



Kultowe video do tytułowego numeru z debiutu. To co wyprawia pan na perkusji to rewelacja.



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Confessor/4263
BC: https://confessor-earache.bandcamp.com/music
BC: https://confessor.bandcamp.com/music

Re: Confessor (USA)

: 14 lip 2017, 22:18
autor: pp3088
Jeden z nielicznych przedstawicieli "technicznego" doom metalu. Muzycznie jeden z najciekawszych albumów lat 90-tych, ale ten wokal jest dla mnie nie do przejścia. Próbowałem wiele razy, tłumaczyłem sobie, że baba śpiewa, że to tak ma brzmieć, ba nawet próbowałem sobie uzmysławiać, że ten wokal jest jak wokal A.Dubina w Khanate, ale nic nie pomogło. Wkurwia mnie to nieziemsko, bo tracę sporo dobrej muzyki, ale nic nie poradzę. Ułomność mojego ucha jest ułomna, smutna sprawa. Dwójka lepiej mi wchodzi, ale też raz na rok jestem w stanie to odpalić. Szkoda, cholernie szkoda

@yog - sprawdź sobie, Ty lubisz kastrackie wokale, powinieneś być zachwycony jak babcia gdy wnusio zje obiadek z dokładką.

: 03 wrz 2019, 17:16
autor: yog
Confessor podobno wyda nową epkę w 2020 roku.

Re: Confessor (USA)

: 03 wrz 2019, 20:53
autor: HUMAN
Właśnie podobno , nie jest to jeszcze potwierdzone . Taką informację dostałem parę dni temu , na zapytanie czy to pewne....cisza.
W sumie może masz racje i to jednak prawda , dzięki za info coś w temacie się przynajmniej dzieje jednak .

: 03 wrz 2019, 21:00
autor: yog
Z oficjalnego profilu Confessor na FB:

Obrazek

Pewnie coś więcej w wywiadzie:

http://doom-metal.com/interviews.php?entry=1608

Edit: W sumie może niekoniecznie, bo on z zeszłego roku, ale nie będę już kasował, może kogo interesuje kapela, długi jest pewnie się można sporo dowiedzieć.