Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

Kobong / Neuma / Nyia

#1

Pan Efilnikufesin 6 lata temu

Obrazek
Skład:
Bogdan Kondracki – śpiew, gitara basowa
Robert Sadowski – gitara elektryczna
Wojciech Szymański – perkusja
Maciej Miechowicz – gitara elektryczna

Dyskografia:
1994 - Untitled [split z Sweet Noise]
1995 - Kobong
1997 - Chmury nie było
1997 - Promo Clips 1994-1997 [video]
2018 - Koncert Remont 1994 [live]

Discogs: https://www.discogs.com/artist/1164059-Kobong
Wikipedia (pl): https://pl.wikipedia.org/wiki/Kobong

Tagi:
HUMAN
Tormentor
Posty: 1563
Rejestracja: 7 lata temu

#2

HUMAN 6 lata temu

aż sobie zapodam Neumę "Weather" zdrówko zielonym
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#3

Pan Efilnikufesin 6 lata temu

Zdrowko Pyro :D
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#4

porwanie w satanistanie 6 lata temu

Nie widzę sensu powtarzać pień, jaka to była fenomenalna kapela i jak wyprzedzała swój czas.

Ale jednak była i wyprzedzała. Ani przed nimi, ani po nich nie słyszałem drugiego zespołu, który potrafiłby tak połączyć matematyczną precyzję z korzenną, sięgającą trzewi dzikością. Gitary mistrze, bębny mistrze, wokal Kondrackiego przemistrz. Amen.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5475
Rejestracja: 6 lata temu

#5

pit 6 lata temu

W USA istniał zespół Blind Idiot God, który podobnie jak Kobong łączył math rocka z dubem, tylko ze wspomnianą dzikością był u nich problem.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3757
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#6

Zsamot 5 lata temu

Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#7

Pan Efilnikufesin 5 lata temu

Master 'Chmury...' na placka ma być coś tam pomieszany. Drobne dodatki ponoć. Czekam na odpowiedz jakie.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3142
Rejestracja: 5 lata temu

#8

kurz 5 lata temu

Pieśni uzasadnione. Miazga
Molotow 666
Tormentor
Posty: 1005
Rejestracja: 6 lata temu

#9

Molotow 666 5 lata temu

Zsamot pisze:
5 lata temu
Wyjdą reedycje. ;)
I jak wyszły te reedycje?
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#10

porwanie w satanistanie 5 lata temu

Pewnie, "Chmurę..." nawet można było w Biedronce kupić.

Autentyk, kupiłem.

Ed: A, chyba że pytasz bezprzecinkowo jak wyszły :) "Chmura" spoko, chociaż niektóre strony wydrukowane tak, że trochę trudno odczytać teksty, ewidentny błąd.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#11

Pan Efilnikufesin 5 lata temu

Molotow 666 pisze:
5 lata temu
Zsamot pisze:
5 lata temu
Wyjdą reedycje. ;)
I jak wyszły te reedycje?
Nie macalem recami ani uszami ale czytalem ze master na placka z cyfry.Pozostane przy starym biciu CD.No chyba ze mam fake wydanie.Nie mam jak sprawdzic,discogs klamie,Znajacywszystkieplyty jebnal na mnie focha.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3142
Rejestracja: 5 lata temu

#12

kurz 5 lata temu

Obie płyty świetne, ale Chmury to już od pierwszych dźwięków ciary a taki "Ja" to rozpierdala system od środka.

Jestem mega zdziwiony, że tak mało tu wpisów, choćby z powodu reedycji. Na batiuszce chyba z 8 stron wysrywów, a tu kilka lichych piardów.

Zresztą jak trzeba będzie to sam napierdole z kilkanaście stronic
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17501
Rejestracja: 7 lata temu

#13

yog 5 lata temu

Jak te reedycje wychodziły to strach było do lodówki zajrzeć, żeby Kobong nie wyskoczył i mi się mimo sprzedaży w biedrze za 20 zeta jakoś nie udało sprawdzić, bo rzygałem już tym trochę ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#14

porwanie w satanistanie 5 lata temu

kurz pisze:
5 lata temu

Jestem mega zdziwiony, że tak mało tu wpisów, choćby z powodu reedycji.
Bo o genialnych zespołach ciężko coś kreatywnego napisać, zawsze łatwiej narzekać :twisted: W dodatku rozmowy, w których wszyscy się ze sobą wzajemnie zgadzaja, zamierają w sposób naturalny, gdy każdy napisze po jednym poście. Nadzieja wtedy w heretykach ;)
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#15

dj zakrystian 5 lata temu

porwanie w satanistanie pisze:
5 lata temu
kurz pisze:
5 lata temu

Jestem mega zdziwiony, że tak mało tu wpisów, choćby z powodu reedycji.
Bo o genialnych zespołach ciężko coś kreatywnego napisać, zawsze łatwiej narzekać :twisted: W dodatku rozmowy, w których wszyscy się ze sobą wzajemnie zgadzaja, zamierają w sposób naturalny, gdy każdy napisze po jednym poście. Nadzieja wtedy w heretykach ;)
No to masz. Plagiatowali z Korna i nu metalu a Polacy to wzieli za objawienie. Do Kid Cocka to nie ma startu. O Static X nie wspomne. :mrgreen:
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#16

porwanie w satanistanie 5 lata temu

:D


Ale za to jak szybko splagiatowali: 3 czy 4 miechy po debiucie Korna jedynka Kobonga była już w sklepach ;)

Inna rzecz, że Korny by się połamali i rozeszli w szwach, zanim by odegrali parę taktów z Chmury.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3142
Rejestracja: 5 lata temu

#17

kurz 5 lata temu

Szybko zaczęli szybko skończyli. Widocznie gawiedź się poznała że to plagiaty i przestała na koncerty przychodzić.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2682
Rejestracja: 7 lata temu

#18

dj zakrystian 5 lata temu

porwanie w satanistanie pisze:
5 lata temu
:D


Ale za to jak szybko splagiatowali: 3 czy 4 miechy po debiucie Korna jedynka Kobonga była już w sklepach ;)

Inna rzecz, że Korny by się połamali i rozeszli w szwach, zanim by odegrali parę taktów z Chmury.
Debiut i dwojka Korna to nie jest proste granie, takze mysle iz ogarneli by temat. Sadowski byl bardzo dobrym wioslowym, moze nie masturbowal gryfu jak Batio czy inny Impeliteri, ale pomyslowosc jego zagrywek czy dobor barw robi wrazenie. Madame z Gawlinskim juz bylo tego przykladem a to na dlugo przed Kornem i innymi ... szkoda, ze chlop za bardzo wkrecil sie w dragi.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#19

Pan Efilnikufesin 5 lata temu

kurz pisze:
5 lata temu
Szybko zaczęli szybko skończyli. Widocznie gawiedź się poznała że to plagiaty i przestała na koncerty przychodzić.
Ja kiedys poszedlem na koncert Kobong ale nie mialem przyjemnosci ich obejrzec na zywo bo rozjebali sie pare dni przed gigiem.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3757
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#20

Zsamot 5 lata temu

porwanie w satanistanie pisze:
5 lata temu
Pewnie, "Chmurę..." nawet można było w Biedronce kupić.

Autentyk, kupiłem.

Ed: A, chyba że pytasz bezprzecinkowo jak wyszły :) "Chmura" spoko, chociaż niektóre strony wydrukowane tak, że trochę trudno odczytać teksty, ewidentny błąd.
Reedycje ładnie wydane. Z czego były brane materiały do reedycji nie wiem, nie będę udawał znawcy. Niemniej kupno dwójki Kobong w Biedronce uważam za hit dekady. ;)

Specjalnie z rana obleciałem sklepy, w jednym była jedna sztuka. ;-)

Materiały naprawdę nic nie straciły na wartości. Nie czuć sentymentu do czasów, gdy wyszły, bo tak naprawdę mogłyby dziś zostać wydane ci byłoby ok. Niemniej przyznam , że na tamte czasy tej muzy bym chyba nie docenił.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#21

porwanie w satanistanie 5 lata temu

Mnie chwyciło jak tylko zobaczyłem w telewizji klip do Przeciwko. Tyle, że potem przez parę lat miałem tylko kasetę z Chmurą, a debiutu nie znałem wcale.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#22

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Debiut cienki moim zdaniem.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#23

porwanie w satanistanie 4 lata temu

Debiut zajebisty, Chmura znacznie lepsza.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#24

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

porwanie w satanistanie pisze:
4 lata temu
Debiut zajebisty, Chmura znacznie lepsza.
Pierdolisz.Pewnie nawet kasety nie masz :D
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#25

porwanie w satanistanie 4 lata temu

Kurwa mać.

Obrazek
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#26

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Przegrywanki pewnie.

Stilon w środku.

Widać że okładki bite na xero.




Nie wrzucaj już fot.

Jesteś trve.

;)
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#27

porwanie w satanistanie 4 lata temu

Czekaj no, jeszcze usłyszysz jak biją Dzwony.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#28

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Może pożyczę debiut, bo nie mam i sobie odświeżę.

Podchodziłem parę razy ale nigdy nie załapał ten materiał u mnie.

'Chmura' natomiast to geniusz. Arcydzieło. Ja pierdolę takie po prostu.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#29

porwanie w satanistanie 4 lata temu

No, tu pełna zgoda. Debiut jest świetny, poniekąd wyprzedzał swój czas, ale jednak paradoksalnie słychać na nim zarazem jakoś ten vibe tamtego okresu i ogólnie, że to w Polsce nagrane. Chmura od razu wyjebała ponad czas, okoliczności i stratosferę.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#30

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Debiut pożyczony.

Słucham dzisiaj drugi raz.

Nie wchodzi.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#31

porwanie w satanistanie 4 lata temu

Spróbuj tak jak ja: zjadasz kartona z 3.3 mg DOI (https://psychonautwiki.org/wiki/DOI) i idziesz szukać grzybów. Grzybów nie ma, nakurwia za to deszcz i w dodatku trochę gubisz się na jakichś polach i łąkach, które zmieniają się miejscami w rozlewiska, przy czym z oczywistych względów wzrok nie do końca pomaga rozeznać, gdzie jest mokro, a gdzie sucho, ale przynajmniej wszędzie jest ciekawie. Błądzisz, łazisz, energia jest mimo wszystko taka, że możesz zapierdalać tak jeszcze z 20 km (w gruncie rzeczy tego dnia spokojnie zbliżysz się do tego parametru), zastanawiasz się co dalej zrobić ze swoim życiem, bo to akurat taki w nim moment, a wkręta w ten nurt myślenia jest naprawdę potężna, odpalasz w ramach odskoczni mp3... i wtedy jakiś dzikus ryczy Ci w ucho, że starość cię obdarzy garbem i złamie cię jak patyk.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#32

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Stary, ja miewam lepsze jazdy bez kartona.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#33

Pogan696 4 lata temu

Poskręcać ciało w gołą pięść... niech płoną drzewa niech las się pali....
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#34

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

.....................A jeśli trzeba rzeki łez z oczu

niech płynie

A jeśli trzeba

jad wpuścić w żyły

niech płynie.....................................
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#35

Pogan696 4 lata temu

"Jak głaz co w ciszy mądrość kryje, wtedy piorun w serce, grzmotem co urywa niebo wtedy deszcz z gór strumieniem jak morze i gdybym pragnieniem rozpalony mocniej..."

Po grzybach lepiej nie się nie da nawet.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#36

Pogan696 4 lata temu

Wstęp do "Zanim".... nie ma lepszej "nieznanej, kultowej kapeli". Chuj z polskim soundtrackiem do Trainspotting (mimo, że był zajebisty).
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#37

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Chyba nie ma przecinka żadnego na forum o Neuma, a Neuma ma parę wspólnych kropek z Kobong więc wrzucam tutaj info że się tłoczą cedeki jedynki Neuma:

https://www.mystic-production.com/cd,ne ... ,36161.htm
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3142
Rejestracja: 5 lata temu

#38

kurz 4 lata temu

Temat byś założył o tej zacnej kapeli
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#39

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Nie chce mi się. Możesz działać.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3142
Rejestracja: 5 lata temu

#40

kurz 4 lata temu

dzięki łaskafco. właśnie słucham sobie weather, to nawet ci podziękuję za odświeżenie pamięci - dzięki!
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#41

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Proszę bardzo. Masz moje błogosławieństwo.

'Weather' nie posłucham bo nie mam ale debiut zaraz wrzucę do cedeka.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#42

Pogan696 4 lata temu

Neuma to konkretne rozwinięcie konceptu Kobong. Nie tak nowatorskie, ale technicznie idealne. Head Held High z 2004... kto tak grał w Polsce? Szymański, Czech....
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1689
Rejestracja: 6 lata temu

#43

porwanie w satanistanie 4 lata temu

To akurat Nyia, nie Neuma ;)

Genialny album zresztą.
HUMAN
Tormentor
Posty: 1563
Rejestracja: 7 lata temu

#44

HUMAN 4 lata temu

up. Mega album cały czas
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3142
Rejestracja: 5 lata temu

#45

kurz 4 lata temu

Zbierałem się żeby stworzyć temat o Nyia, ale za słaby w uszach do tego jestem. Tak czy inaczej cała dyskografia mi gra, cały ich rozwój.

Jakiś porządny administrator powinien to wszystko uporządkować, może prostym zabiegiem, np.; Wielkie trio polskiej muzy „nieuporządkowanej” Kobong/Neuma/Nyia
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#46

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3142
Rejestracja: 5 lata temu

#47

kurz 3 lata temu

Kolejna zajebista polska płyta, która wychodzi tylko na CD. Nie powiem jestem rozczarowany, podobnie jak jakością winyli Chmury nie było - materiał, z którego są zrobione to jakiś totalny szajs; strasznie się elektryzuje i żeby był jakiś mega prosty to nie powiem.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17501
Rejestracja: 7 lata temu

#48

yog 3 lata temu

Oj coś tanie te winylki Kobonga strasznie, tak patrzę, chyba się jednak przeliczyli z zapotrzebowaniem, skoro 2LP po niecałe 60 złotych po sklepach obu płyt leżą (sam już fakt, że leżą w takich sklepach jak świat książki czy gandalf.com.pl zdaje się sugerować, że to miałby być mainstream).
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#49

Pan Efilnikufesin 3 lata temu

Az mnie zatkalo i az nie wiem co napisac dalej.Dam kropek od zajebania......................................................... ............ .
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17501
Rejestracja: 7 lata temu

#50

yog 3 lata temu

Nie jestem pewien, do czego odnosi się powyższy komentarz, ale pozwolę sobie wyjaśnić, co dokładnie miałem na myśli.

Najpierw te płyty - w reedycji - w zasadzie z miejsca, parę tygodni po premierze trafiły do Biedry, po dwie dychy - na cdkach (jak się nie mylę to są dość bogato wydane digipaki, w tym debiut to 2cd z bonusowym koncertem z Remontu). Jak stwierdzane było w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, reedycja ta powstała nieco na zasadzie social mediowego hajpu, bo ktoś opiniotwórczy (pewnie jakiś kleryk) na fejsie napisał, że: "kto za to odpowiada, że nie ma reedycji jednej z najważniejszych polskich płyt"? W dyskurs włączyły się osoby z Universalu, który to prawa do tej płyty posiadał, a przez co wcześniejsze rozmowy o reedycjach czy propozycje wydania w zasadzie kończyły się na: ale przecież Universal ma prawa. Tak doszło ostatecznie dzięki fejsikowi do reedycji płyt kosztujących wtedy chyba pod 500 zł.

Przytoczone przeze mnie we wcześniejszym poście LP-ki leżą po sklepach z książkami w 50-procentowej przecenie. Zważywszy, że pierwotnie już część nakładu debiutu, cytuję: "poszła na przemiał" w związku z niesatysfakcjonującą Universal sprzedażą (Chmurę wydał już Metal Mind), sądzę, że i tym razem Universal się przeliczył z oszacowaniem zapotrzebowania, bo oni przecież płyt w 500-1000 kopiach nie wydają raczej, a nie jest to przecież muzyka ani łatwa, ani szczególnie przyjemna dla większości słuchaczy, muzycy tu nie oszczędzają ani siebie ani słuchacza i będzie to ciężkie do strawienia tak dla przeciętnego słuchacza alternatywnego rocka, metalu, funku, jazzu czy nu metalu.

Fryderyki Fryderykami, ale obstawiam, że 80-90% słuchaczy, która Kobonga sprawdzi się od tego zwyczajnie odbije. Zostaną tylko ci, co są w stanie zdzierżyć matematyczny groove i (uwaga kontrowersyjna opinia!!) albo nie zauważą nawiązań do wczesnego nu metalu, albo im one nie będą przeszkadzać.

W każdym razie, 150 zł za 2 albumy + koncertówkę na 6 LP wydaje się być w tej chwili dla zainteresowanych bardzo zacnym dealem, choć może i faktycznie są one jakiejś lewej jakości, jak pisze @kurz.

PS. Piszę to na podstawie Chmury nie było, bo debiutu do tej pory nie sprawdziłem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Wróć do „Metalownia”